Polskie Forum Astronautyczne
Astronautyka => Ziemia - bezzałogowe => Wątek zaczęty przez: JSz w Grudzień 14, 2015, 09:26
-
Już za kilka dni odbędzie się pierwszy od czerwcowej katastrofy start Falcona 9 firmy SpaceX (28.06.2015, zob. watek: http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=2124.0). Zatem będzie to powrót rakiety F9 do lotów (return to flight).
Ponadto:
1) będzie to pierwszy start udoskonalonej wersji F9 1.2,
2) podczas tego lotu zostanie przeprowadzona trzecia próba lądowania pierwszego stopnia rakiety, a pierwsza na gruncie stałym (dwie poprzednie odbyły się na barce pływającej po Atlantyku): na Landing Complex 1 na Canaveral Cape.
(http://lk.astronautilus.pl/inne/kdrom/cclc1.jpg)
LC-1 łatwo rozpoznać po logo SpaceX.
Ładunkiem będzie jedenaście satelitów komunikacyjnych Orbcomm 2G. Ale on jest w tym przypadku mniej interesujący.
SpaceX rozbuchał emocje związane z tym startem przede wszystkim przez zapowiedzi ujawnienia wkrótce bliższych planów lotów marsjańskich. Ewentualna kolejna porażka bardzo nadwątliłaby wiarygodność tych planów. Dlatego można spodziewać się, że więcej dowiemy się o BFR i MCT dopiero po udanym RTF.
Nie ma całkowitej pewności, czy rzeczywiście akurat ta misja będzie stanowić powrót do lotów F9, gdyż harmonogram startów SpaceX jest bardzo dynamiczny i ulega ciągłym zmianom. Ale według stanu na dzisiaj, start nastąpi 20 grudnia, a następne starty F9 dopiero w drugiej połowie stycznia.
Start: 20.12.2015, okno startowe 02:25-05:25 CET, wyrzutnia Cape Canaveral SLC-40
-
Dzięki serdeczne JSz za ten wątek! 20 grudnia to niedziela, pomimo bardzo niedogodnego dla nas okienka startowego może uda się nam zobaczyć tę próbę startu? :)
-
(http://lk.astronautilus.pl/inne/kdrom/cclc1.jpg)
LC-1 łatwo rozpoznać po logo SpaceX.
...łatwo rozpoznać i bez logo :) Pozostałe 3 ujęte tu kompleksy startowe są raczej zdrowo zapuszczone. Czy ktoś korzysta jeszcze z tych miejsc startowych?
-
Czy ktoś korzysta jeszcze z tych miejsc startowych?
Na Cape Canaveral (właściwie: Cape Canaveral Air Force Station) jest mnóstwo wyrzutni, z których większość nie jest obecnie używana. Z tego co wiem, to w użyciu są (licząc od północy na południe, czyli z góry na dół):
SLC-41 - Atlas V (w tym przyszłe załogowe)
SLC-40 - Falcon 9
SLC-47 - rakiety sondażowe
SLC-37 - Delta IV
SLC-13 - to obecny Landing Complex 1, tam gdzie będzie lądował F9
SLC-36 - właściwie budowana na nowo dla SV (Blue Origin)
SLC-46 - wydzierżawiona przez Spaceport Florida, jeszcze nie używana.
SLC-26 - muzeum pocisków rakietowych
SLC-17 - Delta II, czyli też już nie jest używana
Natomiast najbardziej na północ wysunięte wyrzutnie LC-39A i LC-39B znajdują się już poza częścią wojskową i tworzą wraz z kilkoma innymi urządzeniami (np. VAB) Kennedy Space Center należący do NASA. Z nich startowały Saturny V i STS-y, ale obydwie są obecnie przebudowywane. Przyszłe przeznaczenie tych wyrzutni:
LC-39B - SLS
LC-39A - Falcon 9 załogowy i Falcon Heavy
Niektóre z tych nieczynnych wyrzutni mają wielka historię. Np. bezpośrednio na północ od lądowiska Falconów znajduje się SLC-14, z której wystrzeliwano Mercury do lotów orbitalnych!
Oczywiście moje informacje mogą zawierać luki, zatem uzupełnienia i sprostowania mile widziane :).
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3c/Canaveral.svg/342px-Canaveral.svg.png)
-
Będzie jakąś transmisja z startu F9?
Rozumiem, że jeżeli wszystko się uda to będziemy mieli wiele ciekawych zapowiedzi od spacex?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Zapowiedzi miały być 18 grudnia ale ze względu na przesunięcie startu będą dopiero na początku 2016.
-
Transmisja jest zawsze na spacex.com/webcast. Ciekawe tylko czy tym razem lądowanie będzie transmitowane na żywo.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Barka już wypłynęła na wielką wodę -nie wiadomo czy jako opcja uzupełniająca do lc13
-
A wiadomo coś o teście statycznym który miał się odbyć dziś tj. 16.12?
-
A wiadomo coś o teście statycznym który miał się odbyć dziś tj. 16.12?
Rakieta jest w pionie, test ma mieć miejsce w najbliższych godzinach.
-
https://twitter.com/cbs_spacenews/status/677253980792201216
Zdjęcie Falcona na platformie.
-
Test się nie odbył
-
Barka płynie do Cape Canaveral. Wygląda na to że nie będzie lądowania na LC-13. Test odbędzie się dzisiaj.
-
Oto Falcon 9 v1.2 - Falcon 9 Full Thrust Zdjęcie udostępnione na Facebooku przez SpaceX.
-
No i test się nie odbył. Czyli co? Opóźnienie startu?
-
Plotkuje się, że start będzie dziś, a start w nocy z niedzieli na poniedziałek:
NET Sunday launch window is understood to be 20:02 to 23:02 Eastern...if they successfully static fire today.
-
Czekam niecierpliwie prawie jak na pierwszą gwiazdkę.
-
Jeśli dziś odbędzie się test statyczny to start F9 może odbyć się albo 21 albo 23 grudnia:
http://www.zarya.info/GoForLaunch.php#1221
Co ciekawe w tym linku jest taki oto zapis:
Contrary to press reports, the current intention seems NOT to involve landing the first stage at Cape Canaveral. A drop-zone has been declared in the Indian Ocean.
-
Musk ćwierka o teście:
Elon Musk @elonmusk 24 min24 minuty temu
Abort triggered by flight computer on upper stage throttle valve. Adjusting thresholds and restarting count at T-10 mins.
Elon Musk @elonmusk 43 min43 minuty temu
5 mins from static fire test
-
Z dostępnych informacji wynika, że dziś jeszcze nie zrobili próbnego odpalenia, ale chcą zrobić!
-
Mają problem z utrzymaniem bardzo niskiej temperatury utleniacza- o dziwo nie mieli problemów z tym podczas testów w McGregor co oznacza jakieś problemy z infrastrukturą na Florydzie. Jest szansa jeszcze na test dzisiaj
-
Aborted on ignition timing due to slow ground side valve. Adjusting ignition sequence by 0.6 secs for next attempt.
-
Czy są jakieś nowe wieści? Będą próbować dziś odpalić?
-
Mają taką nadzieję
-
Powołując się na Chrisa B mamy 2 nowe okienka startowe:
-niedziela 20:29 ( Eastern) - natychmaistowe
-wtorek 22 grudnia - 15-minutowe
-
I pooooszło.
Static fire test looks good. Pending data review, will aim to launch Sunday.
Jest ponoć zgoda na lądowanie na lądzie.
#inelonwetrust ;)
(https://z-1-scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/11949493_148697045473716_5563687667691511492_n.jpg?oh=f2fd2fe8d93c22816ccf2f664090af19&oe=56D57654) ;)
-
No skoro lądowanie na lądzie to może wreszcie zobaczymy je na żywo? inna sprawa, że to będzie już wieczór na Florydzie i niewiele bedzie widać.
-
No wiesz, wielką płonącą pochodnię w nocy będzie widać doskonale ;) Byle nie ze zbyt bliska... ;)
-
Barka w pogotowiu nocą - zdjęcie Marka Florydziaka
-
Barka wieczorem
-
Powołując się na Chrisa B mamy 2 nowe okienka startowe:
-niedziela 20:29 ( Eastern) - natychmaistowe
-wtorek 22 grudnia - 15-minutowe
U nas będzie to odpowiednio:
- poniedziałek 21 grudnia o 02:29 (pogoda 90%)
- środa 23 grudnia o 01:18-01:33 (pogoda 60%)
-
Musk przed chwilą potwierdził niedzielny (poniedziałkowy) termin i lądowanie na lądzie:
Elon Musk @elonmusk 19 min19 minut temu
Currently looking good for a Sunday night (~8pm local) attempted orbital launch and rocket landing at Cape Canaveral
-
To napięcie rośnie choć lądowanie odbędzie się w nocy
-
Barka zacumowana na przylądku może albo spełniać rolę zapasowego lądowiska albo wspomóc sprzętem nawigowanie ladujacym czlonom F9
-
Polecam bardzo ciekawy artykuł na NSF przedstawiający szczegółowo okoliczności związane ze startem, lądowaniem etc.: http://www.nasaspaceflight.com/2015/12/spacex-rtf-core-return-attempt-og2/.
Amerykanie już wstali, przynajmniej na wschodnim wybrzeżu, zatem niedługo można spodziewać się jakichś nowości z przygotowań :).
-
Zdjęcie zrobione dzisiaj rano (czasu lokalnego):
(https://pbs.twimg.com/media/CWrBFW5XIAAhuG7.jpg)
z komentarzem:
Marc Eisenberg @Marc944Marc 3 godz.3 godziny temu
She looks ready
-
Profil startu i lądowania (proponuję kliknąć na obrazek by go powiększyć.):
(https://i.imgur.com/D9BdO86.png)
-
Jeszcze jeden obrazek, tym razem pokazujący położenie względem siebie miejsc startu (SLC-40) i lądowania (SLC-13 = LC-1). Odległość pomiędzy nimi wynosi 9 km (też warto kliknąć by powiększyć):
(https://pbs.twimg.com/media/CWr050rXAAAdVtF.jpg)
Wzdłuż linii brzegu na północny zachód widoczna jest wyrzutnia SLC-41, z której startują Atlasy V, w przyszłości także te ze Starlinerem - Boeing właśnie kończy budowę wieży dostępowej. A jeszcze dalej dwie wyrzutnie należące już do KSC: SLC39A, którą obecnie SpaceX przystosowuje do startów FH i załogowych F9 (SpaceX jest jest dzierżawcą) oraz SLC-39B, z której będą startowały SLS.
-
Kilka nowych fotek można tutaj znaleźć:
http://spaceflightnow.com/2015/12/20/photos-taller-souped-up-falcon-9-on-the-launch-pad/
Nie powiem, wygląda jak gdyby było sporo zmian w tym Falconie 9...
-
Nie powiem, wygląda jak gdyby było sporo zmian w tym Falconie 9...
Mógłbyś jakieś wskazać? Ja nie jestem tak spostrzegawczy :(.
-
To tylko moje domysły, ale widać sporo różnej odcieni paneli na rakiecie. W szczególności to zdjęcie (załaczone) - gdzie wydaje mi się, że jest sporo wycięć i modyfikacji. Nie wiem, może się mylę - jak uważacie?
-
Myślisz, że w ramach modernizacji poprzemieszczali jakieś szpeje na zewnątrz? Odszukałem zdjęcie F9 z poprzedniego, feralnego lotu. Układ narośli na kadłubie nie zmienił się, ale poniżej drucianej klapki i trochę w lewo widać jakieś łatki i nawet spaw. Jest tego znacznie mniej niż teraz, ale są. Może po prostu podczas testów robią się dziury i pęknięcia w zewnętrznej osłonie zbiorników? Chyba że to coś całkiem innego...
-
Tak - mam na myśli właśnie te łatki i spawy. Tak samo nad znaczkiem Falcona jest kilka takich łatek...
-
O kurde! Chyba odwołali start! Opóźnienie o 24 godziny!
-
Elon Musk @elonmusk 9 min.9 minut temu
Just reviewed mission params w SpaceX team. Monte Carlo runs show tmrw night has a 10% higher chance of a good landing. Punting 24 hrs.
Następnej nocy mają być o 10% lepsze warunki do lądowania...
-
Tak - ma wiać słabszy wiatr. Ale jest to na oficjalnie potwierdzone, że dziś się nie odbędzie start? Ten tweet nie jest tak oczywisty (dla mnie ;) ).
-
Bergin zrozumiał to jako odwołanie i tak skomentował:
Chris B - NSF @NASASpaceflight 16 min.16 minut temu
Oooooh! No launch tonight folks. Elon said so.
"Elon said so". Czyżby jedyną przyczyną była chęć wykorzystania lepszych warunków do lądowania? Te chyba rzeczywiście są bardziej rygorystyczne niż przy starcie.
Na jutro przewiduje się pogodę z 80% szans na start.
-
Według Bergina jutro będzie lepsza pogoda niż dziś dla lądowania, ale gorsza dla startu:
Chris B - NSF @NASASpaceflight 12 min.12 minut temu
Somewhat surprising as the *launch* weather is actually forecast to be worse tomorrow. *Primary* mission is the payload, not Stage Landing.
Chris B - NSF @NASASpaceflight 3 min.3 minuty temu
Delving into what Elon said, wind gusts tonight forecast at 22-24 kts. Monday night a calmer 12-15 kts. For the landing...
-
Wygląda na to, że przyczyna jednak tkwi w rakiecie:
(https://pbs.twimg.com/media/CWsti05XIAESFrI.jpg)
-
Bergin:
Monday's launch weather is 10 percent worse than today, but that's still 80 percent GO conditions...which is good!
-
Ponoć jednak dziś (czyli jutro) będzie 5-minutowe okno startowe, od 02:29 do 02:34 CET. Zapewne da to SpaceX dwie możliwości startu, na początku i na końcu okna.
-
Według najnowszej prognozy pogoda nadal na 80%: http://www.patrick.af.mil/shared/media/document/AFD-070716-028.pdf.
-
Press kit (http://www.spacex.com/sites/spacex/files/spacex_orbcomm_press_kit_final2.pdf). Lądowanie w T+10 minut.
-
Rakieta sobie spokojnie czeka na wyrzutni:
SpaceX @SpaceX 16 min16 minut temu
Falcon 9 on the pad in advance of tonight's mission to launch 11 @ORBCOMM_Inc satellites & attempt 1st stage landing
Chyba świeże zdjęcie - pogoda jak widać rzeczywiście ładna:
(https://pbs.twimg.com/media/CWxubHYVEAExcsW.jpg)
-
SpaceX oficjalnie potwierdził, że transmisja rozpocznie się około 02:05 i obejmie również próbę lądowania.
-
(http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_EVy0LA80MbCPh1rDrColNjkOFvpF1rNr.jpg)
Z trafieniem nie powinni mieć problemów ;)
-
Śliczny placyk! :)
-
Z trafieniem nie powinni mieć problemów ;)
Mam nadzieję, że Elon usunie się z tego placyku przed lądowaniem? :P Pogoda do lądowania w tej chwili jest wręcz idealna.
-
Śliczny placyk! :)
Oby się zbytnio nie przykopcił :) Powierzchnia dużo większa od barki, więc i margines błędu przy celowaniu w lądowisko nieco większy.
Mam nadzieję, że jednak dzisiaj wystartują, bo czekać do 2:30 na scruba się nie uśmiecha :P
-
Zaczynamy! Stream SpaceX wystartował (http://www.spacex.com/webcast/). T-30 minut i biegnie.
-
No to teraz trzymamy kciuki!
Mam nadzieje, że Elon dostanie lepszy prezent od Mikołaja, niż na urodziny :)
-
Tak czy siak zobaczymy albo ładne lądowanie albo ładną eksplozję (oczywiście jeśli rakieta poleci).
-
Podług rozpiski powinno już trwać tankowanie.
-
Rozpoczęła się relacja na łebkastach! :)
-
W pasku na dole relacji lądowanie pokazane jest jakieś kilkanaście, czy dwadzieścia kilka sekund przed SECO. Czyli powinno być gdzieś około T+9:30.
-
Kurcze, oni zawsze tak świetnie przygotowują webcasty? Jak program popularnonaukowy pełną gębą i do tego live!
-
Jak można by zignorować takie wydarzenie! :)
-
Relacja dużo ciekawsza niż poprzednie :)
-
Mniej niż 10 minut do startu! :)
-
Balony meteo zmierzyły prędkość wiatru w górnych warstwach atmosfery i jest tutaj jak wszędzie GO na start :)
-
Relacja wygląda niesamowicie. NASA powinna się uczyć :)
-
Ramię zostało odsunięte od rakiety. 2 minuty 30 sekund :)
-
Rozmawialem z Panią ze strima po lewej na IAC 2015 :)
-
Ale prycha!
-
Leć, leć!
-
Go Go Go! :D
-
No to SpaceX wrócił do lotów z sukcesem. Teraz tylko lądowanie :D
-
Stopień I oddzielony, rozpoczyna powrót :)
-
Pierwszy stopień wraca na Ziemię!
Drugi stopień leci dalej, osłona odrzucona!
-
Boostback w toku - trzy silniki pierwszego stopnia ponownie odpalone! Co za emocje tam na miejscu!
-
Obłęd! :D
-
Emocje zaraz sięgną zenitu jak pierwszy stopień pojaw się nad lądowiskiem.
-
Entry burn zaraz (1 stopień).
-
Dokonali tego! :)
-
Siadła!!!!
-
Wylądował!
-
Fak zrobili to :)
-
They did it!!!! :D
-
Omg oni to naprawdę zrobili!!!!!!
Wysłane z mojego L-EMENT_TAB1040 przy użyciu Tapatalka
-
Niesamowite
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20151222/a30056776832f7a7652403de066f5e02.jpg)
-
ZROBILI TO :D
-
O rany! Udało się! :D
-
CUDA :D THEY DID IT :D
-
Historia dzieje się na naszych oczach. Wygląda to tak prosto, ale w rzeczy samej niesamowita to sztuka!
-
Niesamowite! Poszło bez problemu!
-
Sokół wylądował :D W końcu! ;)
-
A po udanym SECO wypuszczanie satelitów - poszły już dwie pary chyba! :)
-
Są niesamowici :-)
-
Niesamowite... udało sie ;D
-
Piękne chwile :) Udziela się atmosfera z Kontroli lotów :)
-
Kolejny satelita na wysokości 630 km wypuszczony. I kolejny!
-
Coś wspaniałego! Lepsze niż finał Mistrzostw Świata (w czymkolwiek)!
-
Wszystkie satelity oddzielone. Sukces? Mało powiedziane :)
-
Chyba wypuścili ostatniego, jedenastego satelity - można szaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaleć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
No to teraz sobie odpowiedzmy, co było najważniejszym wydarzeniem w tym roku. :) Jakiś tam Pluton na dachu czy pierwszy stopień Falcona w garści! :)
-
http://www.youtube.com/watch?v=1B6oiLNyKKI
-
Cała transmisja
http://www.youtube.com/watch?v=O5bTbVbe4e4
start ~ 32:20
lądowanie ~ 41:40
separacja satelitów ~ 46:40
Piękna relacja, wszystko pokazane live. Gratulacje SpaceX! ;)
-
Aż się wzruszylem piękna chwila. Warto było wstać
-
W 1969 roku było "The Eagle has landed". W 2015 roku mamy "The Falcon has landed".
-
Tak. Pełny sukces.
Kolejne szersze uchylenie wrót ku dalszej ekspansji SpaceX w dalsze kosmiczne otchłanie. Komunikaty z Forum docierały do mnie o wiele szybciej niż przekaz ze SpaceX. Opóżnienie wielominutowe. A przecież nie przebywałem w dalszych rejonach Układu Słonecznego ;)
-
No to teraz sobie odpowiedzmy, co było najważniejszym wydarzeniem w tym roku. :) Jakiś tam Pluton na dachu czy pierwszy stopień Falcona w garści! :)
Można by powiedzieć...NH wstrząsnął szampanem, ale to Spacex wystrzelił korek:D
-
To jest niesamowite zdjęcie: start i lądowanie.
-
I taka złota myśl z relacji SpaceX na koniec :D
"And remember, the goal is Mars because no one wants to go back to Jakku."
Niewyobrażalny mix Return To Flight + lotu nowej wersji + próby posadzenia pierwszego stopnia!
-
Super że się udało!!!! Mamy prawdziwy prezent od Space X na święta Bożego Narodzenia B-)
-
Ciekawe jak na to Bezos zareagował (oby nie zawałem).
-
https://twitter.com/jeffbezos (https://twitter.com/jeffbezos)
"Congrats @SpaceX on landing Falcon's suborbital booster stage. Welcome to the club!".
Lekki prztyczek od Bezosa :)
-
Był jeszcze jeden stream. Polecam przewinąć do 13min:
https://www.periscope.tv/w/1DXGyBnbaBnJM
Słychać też grom jak za czasów wahadłowców 8)
-
https://twitter.com/jeffbezos (https://twitter.com/jeffbezos)
"Congrats @SpaceX on landing Falcon's suborbital booster stage. Welcome to the club!".
Lekki prztyczek od Bezosa :)
Czyżby znowu szykował się pojedynek Bezos vs Musk kto ma większe Ego....Rakietę.
-
https://twitter.com/jeffbezos (https://twitter.com/jeffbezos)
"Congrats @SpaceX on landing Falcon's suborbital booster stage. Welcome to the club!".
Lekki prztyczek od Bezosa :)
Większość wpisów pod tym jest od ludzi, którzy zaraz go zjedzą za deklarowanie przynależność Muskado jakiegoś klubu Bezosa...
-
I dobrze, co to za w ogóle porównanie :/
-
Zgodzicie się chyba, że udane lądowanie to najlepszy moment aby ujawnić światu rąbka tajemnicy na temat BFR.
-
Zdecydowanie tak! :)
-
Bezos chyba musi sobie policzyć ile razy F9 w kontrolowany sposób "lądował" na wodzie.
-
Zgodzicie się chyba, że udane lądowanie to najlepszy moment aby ujawnić światu rąbka tajemnicy na temat BFR.
Nie wyobrażam sobie lepszego momentu :)
-
Elon Musk
11 satellites deployed to target orbit and Falcon has landed back at Cape Canaveral. Headed to LZ-1. Welcome back, baby!
-
Ciekawe w jakim stanie jest ten 1-szy stopień, i czy jeszcze poleci w kosmos?
-
Polecieć pewnie poleci, chociażby po to żeby się rozpadł z toną czujników wszędzie ;)
-
Polecieć pewnie poleci, chociażby po to żeby się rozpadł z toną czujników wszędzie ;)
Oby to nastąpiło w jakimś 20 locie😀
-
Ciekawe w jakim stanie jest ten 1-szy stopień, i czy jeszcze poleci w kosmos?
Inaczej to lądowanie nie miałoby większego sensu.
-
Zgodzicie się chyba, że udane lądowanie to najlepszy moment aby ujawnić światu rąbka tajemnicy na temat BFR.
Oczywiście :) Oby szybko się to stało :) Niestety cholera przespałem start i lądowanie :-\
Polecieć pewnie poleci, chociażby po to żeby się rozpadł z toną czujników wszędzie ;)
Na to też mam nadzieję :)
-
Ciekawe w jakim stanie jest ten 1-szy stopień, i czy jeszcze poleci w kosmos?
O ile mnie pamięć nie myli, to ten stopień ma teraz służyć jako "przymiarka" na LC-39A. A potem pewnie pójdzie do muzeum. Ale zobaczymy...
-
Również przyłączam się do gratulacji, również mam nadzieję na odkrycie kart w związku z BFR i również chciałbym doczekać ponownego startu pierwszego stopnia. SpaceX rządzi! :D
-
Super wiadomość :) teraz jeszcze tylko na Marsa ;)
-
Ciekawa będzie operacja położenia rakiety i zabrania do hangaru :-), wie ktoś jak to sie ma odbyć?
-
Ciekawa będzie operacja położenia rakiety i zabrania do hangaru :-), wie ktoś jak to sie ma odbyć?
Że też od razu nie wleciał tam. Dziadostwo! :P
-
Dziadostwo Panie, dziadostwo. Mogli się bardziej postarać ;-)
-
Jakby Bezos chciał się jeszcze kłócić :P, to niech weźmie pod uwagę, że:
The first stage shut down at an altitude of around 80 km and a velocity of 1.65 km/s (Earth-relative), just before stages 1 and 2 separated. The stage reached an apogee of around 200 km before beginning a boostback burn to kill its eastward velocity and send it back towards Florida.
-
(http://lk.astronautilus.pl/temp/pfa/f9-1lanx.jpg)
(http://lk.astronautilus.pl/temp/pfa/f9-1lanhor.jpg)
(http://lk.astronautilus.pl/temp/pfa/f9-1lanbig.jpg)
-
Niesamowite zdjęcie! :)
-
Lądowanie nagrane z helikoptera: rakieta wylądowała chyba prawie centralnie po środku iksa!
http://www.youtube.com/watch?v=ZCBE8ocOkAQ
-
Wspaniałe, historyczne wydarzenie i bardzo dobra transmisja SpaceX. Bezsenna noc ma czasem swoje plusy ;)
-
Jakby Bezos chciał się jeszcze kłócić :P, to niech weźmie pod uwagę, że:
The first stage shut down at an altitude of around 80 km and a velocity of 1.65 km/s (Earth-relative), just before stages 1 and 2 separated. The stage reached an apogee of around 200 km before beginning a boostback burn to kill its eastward velocity and send it back towards Florida.
Bardzo bym się cieszył, gdyby rzeczywiście rozwinęła się ostra rywalizacja Musk - Bezos :).
-
BO chyba skorzysta też na sukcesie SpaceX - łatwiej im będzie teraz opchnąć silniki do konkurencji Muska ;)
-
Bardzo bym się cieszył, gdyby rzeczywiście rozwinęła się ostra rywalizacja Musk - Bezos :).
Myślę, że do tego wkrótce dojdzie.
-
Tylko że BO jest dość daleko w tyle. BE-4 będzie gotowy najwcześniej w 2017, a starty z LC-36 dopiero na początku przyszłej dekady. Zaś New Shepard jest nie za bardzo rozwojowy.
-
Najszczersze gratulacje dla SpaceX za to niesamowite osiągnięcie. :)
Teraz chciałbym dokonać małego zbilansowania i być może np.Waldek jesteś w stanie mi odpowiedzieć na poniższe zapytania dot. Falcon 9:
- ile kosztuje SpaceX wyprodukowanie nowego członu (stopnia) nr 1 (wliczając w to oczywiście silniki, cały elektroniczny hardware itd.)
- ile może kosztować SpaceX ponowne przygotowanie do misji użytego już raz członu nr 1, czy w ramach przygotowania do ponownego użycia wymiana silników na całkowicie nowe egzemplarze, testy, diagnostyka użytego członu
Zakładam, że ryzyko użycia ponownie stopnia nr 1 jest warte sporej różnicy w mln dolarów pomiędzy wymienionymi opcjami.
- kiedy tj. po jakim czasie możliwe jest/będzie ponowne użycie tego czy jakiegoś kolejnego "z odsysku" stopnia. Rozumiem, że nie przewiduje się uzycia tego samego stopnia więcej niż 2x.
-
Teraz chciałbym dokonać małego zbilansowania i być może np.Waldek jesteś w stanie mi odpowiedzieć na poniższe zapytania dot. Falcon 9:
Niestety nie umiem odpowiedzieć na żadne z twoich pytań.
-
Najszczersze gratulacje dla SpaceX za to niesamowite osiągnięcie. :)
Teraz chciałbym dokonać małego zbilansowania i być może np.Waldek jesteś w stanie mi odpowiedzieć na poniższe zapytania dot. Falcon 9:
- ile kosztuje SpaceX wyprodukowanie nowego członu (stopnia) nr 1 (wliczając w to oczywiście silniki, cały elektroniczny hardware itd.)
- ile może kosztować SpaceX ponowne przygotowanie do misji użytego już raz członu nr 1, czy w ramach przygotowania do ponownego użycia wymiana silników na całkowicie nowe egzemplarze, testy, diagnostyka użytego członu
Zakładam, że ryzyko użycia ponownie stopnia nr 1 jest warte sporej różnicy w mln dolarów pomiędzy wymienionymi opcjami.
- kiedy tj. po jakim czasie możliwe jest/będzie ponowne użycie tego czy jakiegoś kolejnego "z odsysku" stopnia. Rozumiem, że nie przewiduje się uzycia tego samego stopnia więcej niż 2x.
... wszystkie obliczenia jakie by Cie zaciekawily pojawily sie na blogu "nextbigfuture", gosc poznajdowal ceny , policzyl jak to wyjdzie po ilus tam lotach itp. Poszukaj sobie. Co prowda bylo to jakis czas temu ale podejrzewam, ze ceny sie nie zmienily.
Niestety, nie pamietam linka, ale jak ktos ma cierpliwosc to znajdzie;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Tak jak Adam napisał nie znalazłem - jest kilka porównań kosztów wystrzelenia (SpaceX, ULA), tutaj zaś jest wypowiedź Muska: http://nextbigfuture.com/2013/09/if-spacex-gets-reusable-booster-they.html -> zakładają 25% obniżki kosztów dzięki wykorzystaniu I-szego stopnia.
Według tego samego źródła, odzyskiwanie wszystkich stopni to zmniejszenie ceny 10 krotne.
P.S. -> Tutaj ładnie widać 2 uruchomienia silników przy lądowaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=B5pTDx-hFDc
:)
-
Po nocnym streamie dawno tak dobrze mi się nie spało. Emocje niesamowite.
To było lepsze jak nowe gwiezdne wojny
https://twitter.com/elonmusk/status/679145544673923072
-
Medialnego pojedynku Musk - Bezos ciąg dalszy :):
(https://pbs.twimg.com/media/CWzH0inXIAAVnRT.jpg)
https://pbs.twimg.com/media/CWzH0inXIAAVnRT.jpg
-
Najszczersze gratulacje dla SpaceX za to niesamowite osiągnięcie. :)
Teraz chciałbym dokonać małego zbilansowania i być może np.Waldek jesteś w stanie mi odpowiedzieć na poniższe zapytania dot. Falcon 9:
- ile kosztuje SpaceX wyprodukowanie nowego członu (stopnia) nr 1 (wliczając w to oczywiście silniki, cały elektroniczny hardware itd.)
- ile może kosztować SpaceX ponowne przygotowanie do misji użytego już raz członu nr 1, czy w ramach przygotowania do ponownego użycia wymiana silników na całkowicie nowe egzemplarze, testy, diagnostyka użytego członu
Zakładam, że ryzyko użycia ponownie stopnia nr 1 jest warte sporej różnicy w mln dolarów pomiędzy wymienionymi opcjami.
- kiedy tj. po jakim czasie możliwe jest/będzie ponowne użycie tego czy jakiegoś kolejnego "z odsysku" stopnia. Rozumiem, że nie przewiduje się uzycia tego samego stopnia więcej niż 2x.
Wiem ze to nie do końca jest odpowiedź na Twoje pytanie, ale w artykule, który zaklinowałem w temacie o spaceX jest napisane:
SpaceX's Falcon 9 rocket costs about $16 million to build, but the fuel for each of the booster's liftoffs costs just $200,000, Musk said Tuesday.
-
Moje szczere - gorące GRATULACJE !!! dla SpaceX i Elona Muska. Wstałem po 5 rano i pierwszą rzeczą włączyłem komputer żeby dowiedzieć się jak przebiegł start i próba lądowania i wtedy zobaczyłem na zdjęciu w artykule strony startowej Kosmonauty stojący pierwszy stopień Falcona z rozłożonymi nogami do lądowania - z zaciekawieniem przeczytałem relację i poczułem wielką RADOŚĆ !!! To Pamiętne przełomowe Wydarzenie dla SpaceX i w ogóle dla dalszego przebiegu Astronautyki i lotów kosmicznych. Elon Musk zrobił przy okazji nam Wszystkim wspaniały prezent na Boże Narodzenie ;D Z Optymizmem patrzę na 2016 rok ;D
-
Ciekawe są reakcje ludzi na sonic boom, bo doszedł on do obserwatorów tuż po lądowaniu. Wielu ludzi (na różnych nagraniach) od razu uznało to za wybuch :P
-
Obejrzałem sobie relację jeszcze raz na spokojnie. WOW! To się powinno w szkołach pokazywać.
-
Zdjęcie za dnia :)
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=38148.0;attach=1088898;image)
-
Dodajmy że po zakończeniu głównej misji z powodzeniem przetestowano też drugie odpalenie drugiego stopnia co jest istotne dla dalszych misji na wysokie orbity.
-
No to już wiemy jakie losy czeka pierwszy stopień, który lądował na początku tego tygodnia. Podczas konferencji Musk powiedział:
"I think we’ll probably keep this one on the ground," ... "just [because] it’s kind of unique, it’s the first one we’ve brought back."
Czyli ten egzemplarz raczej już nigdy nie poleci ze względu na historyczną wartość. Według artykułu ma on być jednak wykorzystany w statycznym odpaleniu na LC-39A.
http://www.theverge.com/2015/12/21/10642028/spacex-falcon-9-landing-elon-musk-wont-fly
Na kanale Spacex pojawił się jeszcze taki krótki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=IvWBf1IjzrY
-
Musk stwierdził, że ten akurat człon na pewno już nie poleci. Ma przede wszystkim - co w pełni zrozumiałe - posłużyć inżynierom SpaceX jako pacjent po przejściach czyli do analizy stopnia zużycia poszczególnych jego fragmentów celem późniejszego ulepszenia konstrukcji i zagwarantowania na najbardziej możliwym poziomie możliwości ponownego i bezstresowego użycia któregoś z rzędu egzemplarza, który dotrze i osiądzie w jednym kawałku na lądowisku.
Zaś potem pewnie trafi na "wystawową półkę" SpaceX, w ramach historycznych osiągnięć firmy.
-
To będzie musiała być bardzo wysoka półka ;) Albo długa, jeśli go położą ;)
-
Na swoim flickrowym koncie SpaceX zamieścił trochę ładnych zdjęć z ostatniego startu i lądowania. Próbka (klik by powiększyć):
(https://c1.staticflickr.com/1/691/23615167890_84d85559de_b.jpg) (https://c2.staticflickr.com/6/5684/23802552292_fae685e344_b.jpg)
https://www.flickr.com/photos/spacexphotos
-
Hm, a kiedy kolejny start z próbą lądowania?
-
Hm, a kiedy kolejny start z próbą lądowania?
Zdaje się, że za mniej niż miesiąc!
http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=2282.msg87181#msg87181
Może warto napisać o tym nowy wątek?
-
Na NSF trwa oczywiście dyskusja nt. porównania trajektorii lotów i lądowania New Sheparda i F9R, nawet w kilku wątkach, m.in. tu: http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=39116.0
W wyniku dyskusji zgodzono się, że chyba poniższy szkic jest najbliższy prawdy (można kliknąć by powiększyć):
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=39116.0;attach=1089191;image)
-
Hm, a kiedy kolejny start z próbą lądowania?
Zdaje się, że za mniej niż miesiąc!
http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=2282.msg87181#msg87181
Może warto napisać o tym nowy wątek?
Start Jasona ma odbyć się na wersji F9R, ale w Vandenbergu, czyli po przeciwnej stronie kontynentu. Czy pierwszy stopień będzie miał gdzie próbować lądować?
Chyba że ponowna próba odbędzie się dopiero przy okazji startu SES-9, ale jego data nie jest jeszcze ustalona.
-
Chyba że ponowna próba odbędzie się dopiero przy okazji startu SES-9, ale jego data nie jest jeszcze ustalona.
SES to trochę ciężki ładunek no i GEO. Ale kto wie. Chyba, że barka?
-
http://www.youtube.com/watch?v=hCeIG06iAEA
-
Przed ostatnimi powrotami stopni rakiet z dużych wysokości ostatnie lądowanie silnikowe z dużych wysokości (15 km) na globie (Księżyc) miało miejsce w 2013 w misji Chang'e 3 . Masa sondy 3780 kg.
Łuna 24,która w 1976 wylądowała na Księżycu miała masę 5800 w czasie startu z Ziemi (lądowanie na Księżycu i powrót z próbkami księżycowego gruntu na Ziemię - brak danych na temat mas na poszczególnych etapach wyprawy).
Wyprawy księżycowe Apollo : Moduł LM miał masę ok 15065 wraz z astronautami,paliwem i innymi materiałami. składał się z 2 części :
moduł zniżania 10034 kg wraz z paliwem o masie 8200 kg.
moduł wznoszenia 4700 kg razem z paliwem o masie 2540. W nim było pomieszczenie załogi. Ta część modułu wracała na orbitę wokółksiężycową. (Nie bardzo rozumiem dlaczego suma wagowa 2 części nie jest równa całkowitej masie LM). (dane wg wikipedii).
LM odłączały się i łączyły z modułu CSM na wysokości ok 15 km od powierzchni Księżyca . Na Księżycu grawitacja jest mniejsza 6 razy od ziemskiej, co powoduje o wiele mniejszy wydatek energetyczny przy startach i lądowaniach.
Porównując lądowania na silnikach w programie Apollo z w New Shepard , a zwłaszcza z powrotem z wysokości orbitalnej stopnia I Falcona 9 v1.2 ( odpowiednio z wysokości 100 i 200 km) widać duży postęp.
Lądowanie sond kosmicznych przy użyciu rakiet SpaceX na Księżycu oraz powrót na Ziemię wydaje się być całkowicie w zasięgu potentata rakietowego.
Rewelacyjnie ,wg Muska, przedstawiają się koszty lotów z odzyskiwanymi stopniami rakiet :
"The Falcon 9 rocket costs about $60 million to build. It's kind of like a big jet. But, the cost of the propellant, which is mostly oxygen and the gas, is only about $200,000. That means that the potential cost reduction over the long term is probably in excess of a factor of 100."
Czy wiadomo jak przedstawiają się parametry wagowe stopnia powrotnego, czyli waga samego stopnia powrotnego jak i masa paliwa w nim zawartego ? I czy wiadomo dokładnie , jak duże resztki zostały niewykorzystanego paliwa ?
-
Porównując lądowania na silnikach w programie Apollo z w New Shepard II, a zwłaszcza z powrotem z wysokości orbitalnej stopnia I Falcona 9 v1.2 ( odpowiednio z wysokości 100 i 200 km) widać duży postęp.
Oczywiście trudno porównywać lądowanie na Księżycu z lądowaniem na Ziemi o dużo większej grawitacji i gęstej, wietrznej atmosferze. Dodatkowo duża wysokość pustego członu też nie ułatwia
lądowania na ogniu. Jednak nie wydaje mi się, żeby postęp był aż tak znaczący. W wymiarze finansowym – zgoda, wszystko jest znacznie tańsze niż dawniej. ale technologicznie poza rzeczywiście dużym postępem w elektronice (awionika,łączność itp.), to jest praktycznie ten sam poziom co 50 lat temu. Śilniki, paliwa, inżynieria materiałowa – zmiany nie są duże jak na tyle lat badań.
-
Zgadza się. Ale tylko takie są empiryczne dane porównawcze, do których mogę się odnieść , gdy chodzi o lądowanie na ogniu z dużej wysokości (pomijając próby z lądowaniami z niższych wysokości).Świadczy to właśnie o skali postępu. 40 lat ponad trzeba było czekać, by zobaczyć lądowanie w o wiele trudniejszych ziemskich warunkach z tak dużych wysokości. Dla pełnego porównania brakuje mi parametrów wagowych w czasie lądowania New Sheparda i Sokoła.
-
Jednak nie wydaje mi się, żeby postęp był aż tak znaczący. W wymiarze finansowym – zgoda, wszystko jest znacznie tańsze niż dawniej. ale technologicznie poza rzeczywiście dużym postępem w elektronice (awionika,łączność itp.), to jest praktycznie ten sam poziom co 50 lat temu. Śilniki, paliwa, inżynieria materiałowa – zmiany nie są duże jak na tyle lat badań.
Twierdzenie, że postęp w astronautyce jest znikomy, jest wytrychem, który nic nie znaczy. Jaki jest miernik postępu? Bo co się zmieniło np. w technice lotniczej czy motoryzacyjnej w ciągu ostatnich stu lat?
Skoro już rakiety zaczęły startować na orbitę pod koniec lat 50., to teraz każdy start będzie tylko powtórzeniem. To, że rakieta jest x-razy efektywniejsza czy y-razy bezpieczniejsza, to "tylko" pewna zmiana ilościowa.
Oczywiście możemy sobie czekać na jakieś tam napędy fotonowe, grawitacyjne, lub lepiej teleportacje, czy inne znane bajery ze Star Wars, ale to nie to forum ;).
-
Nie lekcewazylbym nowych napedow, wlasnie francuzi postawili na kolejne wojskowe jonowce:
http://www.satellitetoday.com/regional/2015/12/23/french-dga-orders-two-all-electric-military-satellites-as-syracuse-3-successor/ (http://www.satellitetoday.com/regional/2015/12/23/french-dga-orders-two-all-electric-military-satellites-as-syracuse-3-successor/)
I tak, jak spaceX wplynie na rynek zwiazany z ruchem z Ziemi na LEO, tak powyzej tez zaczynaja sie zmiany, IMHo, o wiele bardziej rewolucyjne. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Śilniki, paliwa, inżynieria materiałowa – zmiany nie są duże jak na tyle lat badań.
Jeśli chodzi o inżynierię materiałową to w żaden sposób nie można się zgodzić z twierdzeniem o niewielkim postępie w tej dziedzinie. Wręcz przeciwnie, skok w ciągu kilkudziesięciu lat był niesamowity i to nie tylko w zakresie samych materiałów, ale co równie ważne o ile nie ważniejsze dotyczący metod badawczych. Trzeba pamiętać jak ważna w przemyśle kosmicznym jest kontrola jakości i jaki wpływ na jej przeprowadzanie ma zarówno ciągłe ulepszanie konstrukcji aparatury badawczej jak i same nowe metody.
-
Jednak nie wydaje mi się, żeby postęp był aż tak znaczący. W wymiarze finansowym – zgoda, wszystko jest znacznie tańsze niż dawniej. ale technologicznie poza rzeczywiście dużym postępem w elektronice (awionika,łączność itp.), to jest praktycznie ten sam poziom co 50 lat temu. Śilniki, paliwa, inżynieria materiałowa – zmiany nie są duże jak na tyle lat badań.
Twierdzenie, że postęp w astronautyce jest znikomy, jest wytrychem, który nic nie znaczy. Jaki jest miernik postępu? Bo co się zmieniło np. w technice lotniczej czy motoryzacyjnej w ciągu ostatnich stu lat?
Skoro już rakiety zaczęły startować na orbitę pod koniec lat 50., to teraz każdy start będzie tylko powtórzeniem. To, że rakieta jest x-razy efektywniejsza czy y-razy bezpieczniejsza, to "tylko" pewna zmiana ilościowa.
Oczywiście możemy sobie czekać na jakieś tam napędy fotonowe, grawitacyjne, lub lepiej teleportacje, czy inne znane bajery ze Star Wars, ale to nie to forum ;).
Postęp w astronautyce nie jest znikomy, ale nie jest też tak duży jak napisał Orionid na kanwie udanego lotu Falcona 9 – co sprowokowało mnie do zabrania głosu. Przyjmując za miernik tegoż postępu spadające koszty lotów, użycie nowych technologii, niezawodność konstrukcji czy dostępność lotów kosmicznych można chyba powiedzieć, że postęp w astronautyce jest zbliżony do tego w lotnictwie czy motoryzacji ( no może nie motoryzacji – samochód AD 2015 to całkiem inny pojazd od tego nowoczesnego w 1970r). Nie wyglądam z utęsknieniem za napędem grawitacyjnym czy teleportacją – o co mnie podejrzewasz. ;) Martwi mnie natomiast np. brak kontynuacji i rozwoju idei wahadłowców iako alternatywy dla kapsuł wielokrotnego użytku i lądujących członów rakiet. Program STS okazał się b. kosztowny ze względu między innymi na brak tanich i niezawodnych technologii dla samolotu kosmicznego. Dalej ich nie widać i dlatego dzisiaj obserwujemy powtórkę z programu Apollo w postaci programu Orion oraz kibicujemy „zmianom własnościowym” w astronautyce w nadziei na coś nowego. No i te Sojuzy co to od 35 lat latają... ;)
Sorry za OT.
-
No właśnie: "nie jest znikomy, ale nie jest też tak duży jak...", czyli brak obiektywnej miary. Możemy tylko porównywać z czymś, co lepiej znamy. I tak:
- "Martwi mnie natomiast np. brak kontynuacji i rozwoju idei wahadłowców iako alternatywy" - poza oczywistością, że wahadłowce nadają się wyłącznie do transportu na LEO, czy na pewno są one lepszą alternatywą? Tu można mocno polemizować, zwłaszcza jeśli mamy w zanadrzu (a przynajmniej w perspektywie) kapsuły lądujące na ogniu. Skrzydła są pomocą w stratosferze, ale w górnych warstwach atmosfery bardzo przeszkadzają.
- "obserwujemy powtórkę z programu Apollo w postaci programu Orion" - wydaje mi się, że traktowanie Oriona jako powtórkę z Apolla to trochę nadużycie, a przynajmniej należałoby wskazać istotne techniczne argumenty za takim stwierdzeniem.
- "No i te Sojuzy co to od 35 lat latają" - akurat Rosja jest w głębokim kryzysie i nie ma co znęcać się nad Sojuzami.
By jednak nie był to całkiem offtop: nie wiemy jeszcze tak naprawdę, czy lądowanie F9 okaże się przełomem i kierunkiem, w którym pójdą inni. To się okaże za mniej więcej kilkanaście lat. A jeśli to naprawdę zrewolucjonizuje przemył kosmiczny dzięki znaczącej obniżce kosztów, to będzie to rzeczywista rewolucja technologiczna.
Nie zawsze to, co wydaje się ważne w danym momencie, okazuje się nim z perspektywy lat. Np. lądowanie Apollo 11 takim przełomem nie było, nie w sensie technologicznym. Lądowanie F9 na własnych nogach - zobaczymy...
-
Paradoksalnie sojuz ma duzo wspolnego z tematem Falcona, jesli wszystko pojdzie dobrze, to falcon pojdzie droga sojuza. I nie to nie jest tak ze od 35 lat lata ten sam sojuz co lata teraz. On sie caly czas zmienia. A z chwila gdy te same statki beda latac po kilka razy ilosc informacji zwrotnej bedzie jescze wieksza. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Tymczasem pierwszy stopień został przetransportowany do nowego hangaru przy LC-39A. Ciekawe dlaczego zdemontowali nogi do lądowania?
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=38148.0;attach=1089731;image)
https://www.instagram.com/p/_r6wWuiVgz/
https://www.instagram.com/p/_ryekMHsQw/
https://www.instagram.com/p/_rxv0Unse7/
-
Nie zawsze to, co wydaje się ważne w danym momencie, okazuje się nim z perspektywy lat. Np. lądowanie Apollo 11 takim przełomem nie było, nie w sensie technologicznym. Lądowanie F9 na własnych nogach - zobaczymy...
Wracając do F9 i nie popadając w przesadny optymizm - właśnie dopiero zobaczymy co przyniosą pierwsze wnikliwe analizy odzyskanego stopnia i każdego następnego. Dowiemy się m.in. o:
- stopniu zużycia członu, jego poszczególnych elementów,
- sposobie ulepszenia samej konstrukcji aby dalej minimalizować koszty odzysku,
- wysokości nakładów finansowych potrzebnych do doprowadzenia użytego stopnia "do porządku" a tym samym inaczej określenia średnich kosztów potrzebnych do przywrócenia jednostce gotowości do startu,
- wysokości/poziomu ryzyka awarii stopnia w przypadku ewentualnego ponownego jego użycia w następnym (ale nie kolejnym rzecz jasna) locie.
Saldem powyższego i każdych kolejnych składowych będzie poziom opłacalności odzyskiwania i używania danego stopnia przynajmniej 2x w ciągu jego przewidywanej żywotności, co de facto oznacza jasne określenie stopnia niezawodności dla tego elementu rakiety.
Na określenie tego salda opłacalności po prostu jest zdecydowanie za wcześnie. Nie o szczęściu ale o rutynie - tak sądzę - będzie można mówić gdy F9 powróci w jednym kawałku do pionu przynajmniej 5 x z rzędu. Będzie to jednak na razie rutyna odzyskiwania, potem zaś okaże się czy faktycznie rutynowe może się stać przynajmniej dwukrotne wykorzystanie danego stopnia w locie przynajmniej na LEO. Jeżeli rok 2016 i 2017 będą dla SpaceX latami szczęśliwymi tj. bez poważnych awarii i katastrof, to będą to tym samym lata głębokiej analizy odzyskanych członów. A tylko rzetelna kontrola (a o to się w przypadku SPaceX nie boję) da przepustkę do poziomu gwarantującego faktyczne i gigantyczne obniżenie kosztów wynoszenia kg sprzętu na orbitę.
-
Ciekawe dlaczego zdemontowali nogi do lądowania?
Pewnie po prostu dla ułatwienia transportu. Dodatkowo nogi zapewne mają jakiś system zabezpieczający przed złożeniem przy lądowaniu na wypadek wycieku helu - możliwe, że nie dają się tak łatwo złożyć z powrotem.
-
Mają w planach kiedyś odzyskiwać 2 człon?
-
Jeżeli już to na pewno nie w F9.
-
Pamiętam, że pierwotnie SpaceX zapowiadał, że chce odzyskiwać obydwa człony. Potem jednak stwierdził, że z 2. członem jest większy kłopot i postanowił odłożyć to na później. Pewno można coś na ten temat znaleźć i na naszym Forum.
-
Stwierdził po prostu że na tym etapie odzysk 2 stopnia jest nieopłacalny
-
Z tego co pamiętam, to potrzebne są do tego silniki Raptor.
-
Z tego co pamiętam, to potrzebne są do tego silniki Raptor.
raptora się ponoć nie nadają do F9
-
Dlatego imho BFR (?) to będzie nowa rodzina rakiet, a nie Falcony.
-
Fragment o nie odzyskiwaniu drugiego stopnia:
https://www.youtube.com/watch?v=y13jbl7ASxY&feature=youtu.be&t=14m20s
-
Ciekawe zdjęcie z hangaru.
(https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t31.0-8/12484691_10156900233560131_7369611377938765614_o.jpg)
-
Z instagramu - zbliżenie na dysze silników:
(https://scontent.cdninstagram.com/hphotos-xft1/t51.2885-15/e35/12479216_1712765688934798_369288694_n.jpg)
-
Ta pajęczynka zdaje się być na jakiejś wierzchniej warstwie dyszy? Np. na powłoce farby?
-
Nowy filmik od SapceX z poprzedniego startu i lądowania, jest kilka ciekawych ujęć których wcześniej nie widzieliśmy, enjoy:
http://www.youtube.com/watch?v=ANv5UfZsvZQ
-
Ujęcia od 2:36 są super :)
-
Zastanawia mnie średnia wieku ludzi zatrudnionych w SpaceX. Chwilami wygląda jak załoga uniwersyteckiego campusa, oczywiście nikomu nie ujmując wiedzy i specjalizacji. Po prostu to bardzo zdolny i wyjątkowo młody zespół.
-
Swoja obserwacja STATION wydaje się trafna.
Harrison Schmitt mówił o średniej wieku pracujących przy programie Apollo :
„Apollo - jak mówił - był programem młodych ludzi. Przeciętny wiek 400 tys. inżynierów i naukowców, którzy przy nim pracowali wynosił około 25 lat. "Tego rodzaju programy wymagają wyobraźni, odwagi młodych ludzi. Kiedy ja byłem młody, nikt nawet poważnie nie mówił o podróży na Księżyc, to była raczej sfera science fiction. Ja też nie myślałem o tym poważnie, dopóki NASA nie dopuściła do udziału w misjach kosmicznych naukowców. Młodzi konstruktorzy łazików marsjańskich są już dużo dalej niż ja, kiedy byłem w ich wieku" - powiedział.”
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,406375,harrison-schmitt-apollo-byl-programem-mlodych-ludzi.html
-
Co ciekawe, akurat dzisiaj Marek napisał u siebie:
Pierwszą ciekawostką jest ilość ludzi pracujących dla NASA i to czym się zajmują - z 14500 pracowników i kontraktorów, aż 3200 zajmuje się IT! Jedna piąta wszystkich ludzi w NASA zajmuje się utrzymaniem systemów informatycznych NASA. To jakaś przerażająca ilość. Mniej niż 50% pracowników NASA ma cokolwiek wspólnego z lotami w kosmos. Do tego większość pracowników jest stara - średnia wieku pracowników to 49 lat.
-
Nie twórzcie miejskich legend ;). Wszystkie firmy oraz instytucje tak mają, że po powstaniu zatrudniają bardzo młodą kadrę - tak było w NASA i jest w SpaceX. Potem załoga nabiera doświadczenia i starzeje się, ale też następuje stopniowa wymiana pracowników, częściej jednak następuje to falami. Ale średnia wieku w tego typu jednostkach od ok. dwudziestu kilku lat zmierza do ustabilizowania się na ok. 45-50.
Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale tak jest. Boeinga czy Lockheeda też na początku tworzyli młodzi ludzie, którzy za wszelką cenę chcieli pokazać światu co potrafią. Potem bierze górę doświadczenie i gorzej jeśli rutyna. Za dwadzieścia lat SpaceX będzie solidną firmą z solidnymi prezesami i wygadaną, doświadczoną kadrą. Ale pojawi się też ktoś inny, kto będzie chciał zdobyć świat (czy nawet wszechświat). Osobowość czy koncepcja Muska mają w tym względzie niewiele do gadania.
-
Z wszystkim się zgodzę oprócz tego, że osobowość Muska nie ma tu znaczenia. Dla mnie jest kimś wyjątkowym, wybitnie błyskotliwym człowiekiem z niebywałym tzw. nosem do biznesu. W jednym z wywiadów zapytano się go, czy po trzech kolejnych porażkach Falcon-1 nie miał dosyć, nie miał chęci się poddać. Odpowiedź była natychmiastowa i jedna: "Nigdy, nigdy mi taka myśl nie przyszła na myśl i nigdy nie przyjdzie, nigdy się nie poddam." Dzięki takiej postawie mamy to co osiągnął już Spacex, a osiągnął niemało. Ma zdrowe podjeście do biznesu, a jest przy okazji pasjonatem, dzięki tej pasji sam zesztą zainwestował 100 mln.$ z własnej kieszeni w budowę i rozwój SpaceX.
Poniższy wywiad w pewnym momencie pokazuje ile również serca, nie tylko pieniędzy włożył w to przedsięwzięcie, widać to zwłaszcza w jego reakcji na działania m.in. Armstrong'a i Cernan'a, którzy sprzeciwiali się koncesjonowania lotów w kosmos firmom prywatnym. W tym właśnie momencie widać, że Musk to nie tylko wybitny wizjoner i świetny biznesmen ale po prostu człowiek świadomy swojej misji.
Zapraszam do obejrzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=bwZyyAxkqQc
https://www.youtube.com/watch?v=zHAtGQz_968
-
Z wszystkim się zgodzę oprócz tego, że osobowość Muska nie ma tu znaczenia.
Miałem na myśli jedynie to, że Musk nie ma wpływu, lub ma bardzo niewielki wpływ, na ogólny proces "dojrzewania" firmy, bo to obiektywny proces.
-
Oj, nie zdziwię się jak w okresie "dojrzewania" SpaceX Elon zacznie robić jakieś roszady, żeby jego firma zbytnio się nie ustabilizowała i ciągle była młoda duchem :) Żeby nie wyszło jak w wielu firmach, że po pewnym czasie jest więcej papierologii niż konkretów i wszystko wychodzi 3 razy drożej i dłużej (trochę w NASA tak jest)...
-
Zgodzę się z Tobą gelo, Musk to na szczęście inny tryb myślenia niż NASA. Doświadczona załoga to jedno, ale świeże, elastyczne i konkurencyjne pomysły to drugie, także na pewno załoga jeśli będzie powiększana to o kolejny, zdolny, młody narybek. No i mamy przy okazji zdrowe podejście do tematu, chęć obniżenia kosztów za wszelką cenę ale oczywiście przy utrzymaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa i przede wszystkim jakości usług, w NASA chyba jest im chwilami obojętnie ile będzie co kosztować, ważne by pieniądze jakieś tam na to były.... ot w końcu agencja rządowa.
-
Jak się okazuje I człon z tego startu leżakuje w magazynie, do którego ostatnio dojechał I człon z ostatniego startu:
(https://pbs.twimg.com/media/CgcvT0CUUAAee00.jpg:large)
Były zapowiedzi, że ten człon zostanie wysłany do muzeum... orientuje się ktoś co się dzieje dalej w tym temacie?
-
Pewnie "wszystko w swoim czasie" albo "jak tylko będzie chwilka wolnego czasu". :P
-
Kilka dni temu dostali zgodę na wystawienie przed siedzibą SpaceX, więc pewnie niedługo się to stanie. Problemy wynikały z tego, że niedaleko jest lotnisko, a rakieta stałaby niedaleko dróg lądowania.
-
Nowe ujęcia, które wcześniej nie były publikowane.
http://channel.nationalgeographic.com/mars/videos/spacex-makes-history/
-
Nowe ujęcia, które wcześniej nie były publikowane.
http://channel.nationalgeographic.com/mars/videos/spacex-makes-history/
Wspaniałe chwile i ogromny sukces tych wszystkich ludzi.
-
Minął już rok (i trzy dni) od historycznego lądowania pierwszego stopnia F9. Czyli era powracających rakiet trwa już przynajmniej rok. :)
http://kosmonauta.net/2016/12/minal-rok-od-historycznego-ladowania-rakiety-falcon-9/