Trzeci wyciek w rosyjskiej części stacji ISS. Podsumowanie średnio udanego spaceru kosmicznego.
Na zdjęciu tytułowym: Astronauci: Nikolaj Czub (niebieski skafander) i Oleg Kononienko (czerwony) podczas wykonywania inspekcji przy panelach radiatora RTOd w trakcie spaceru kosmicznego VKD-61.

Rosyjscy astronauci zmierzyli się z licznymi problemami technicznymi podczas ostatniego spaceru kosmicznego. Wyszli by dokonać inspekcji trzeciego w ostatnich 12 miesiącach wycieku swoich systemach kontroli termicznej.
Rosyjscy astronauci Oleg Kononienko i Nikolaj Czub wyszli z modułu Poisk na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 25 października 2023 r., by wykonać spacer kosmiczny o oznaczeniu VKD-61. Początkowo październikowy spacer miał dotyczyć jedynie montażu pierwszego zewnętrznego sprzętu naukowego na module MLM-U Nauka. Plany zmienił jednak wyciek w linii chłodniczej radiatora RTOd, który wystąpił 9 października.
Rosja tylko w przeciągu niecałego roku ma na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej trzeci wyciek w systemach kontroli termicznej. Pierwszy był załogowy Sojuz MS-22, który doznał spektakularnie wyglądającej awarii. Usterka spowodowała, że statek nie nadawał się do powrotu z astronautami na Ziemię i trzeba było na stację wysłać nowego pustego załogowego Sojuza, wydłużając tym samym misję przybyłej wadliwym Sojuzem trójki astronautów. Kolejny wyciek wystąpił w lutym 2023 r., a tym razem dotyczył statku towarowego Progress MS-22. Najświeższa awaria w radiatorze RTOd jest więc już trzecim takim przypadkiem.
Głównym zadaniem Rosjan podczas spaceru była inspekcja miejsca wycieku. Radiator RTOd to zestaw rozkładanych paneli odprowadzających ciepło, który został w tym roku dołączony do modułu MLM-U Nauka. Sam moduł Nauka posiada własne wbudowane radiatory, a RTOd miał być dodatkowym przeznaczonym do regulacji temperatury podsystemem. RTOd przebywa na stacji już od 13 lat, bo przyleciał wraz z rosyjskim modułem Rasswiet w 2010 roku. Gigantyczne opóźnienia w wysłaniu modułu Nauka spowodowały, że sprzęt musiał tak długo czekać na swój montaż i rozłożenie.

Oleg Kononienko transportujący się za pomocą ramienia Strieła do miejsca pracy spaceru - modułu MLM-U Nauka. Źródło: NASA.
Spacerowicze przenieśli się po wyjściu z modułu Poisk od razu na moduł Nauka. Tam ich pierwszym zadaniem było odłączenie linii chłodniczej radiatora od zewnętrznych pętli chłodniczych Nauki. Czub zauważył podczas tych prac, że przy połączeniu Nauki z RTOd widać jakieś ciemne plany, ale nie widział wyciekającego płynu. Dopiero potem zauważono spore bąble formujące się przy rurkach łączących dwa panele radiatora. Płynu było sporo i parę bąbelków dotknęło skafandrów astronautów i lin asekurujących spacerowiczów. Astronautom nakazano opuszczenie miejsca po wykonaniu dokumentacji fotograficznej.
Pozostałe zadania spaceru dotyczyły montażu pierwszego naukowego urządzenia na zewnątrz Nauki. Była to antena systemu radaru syntetycznej apertury miniRSA. Montaż wymagał zainstalowania najpierw specjalnego adaptera na jednej ze ścian modułu. Udało się dokonać instalacji, ale jeden z czterech paneli anteny nie chciał się automatycznie rozłożyć. Ręczne próby też nic nie dały i antena pozostała w niedokończonej konfiguracji.
Ostatnim zadaniem (wykonywanym w tym samym czasie co montaż miniRSA) było wypuszczenie uniwersyteckiego nanosatelity Parus-MGTU. Ważąca niecałe 2 kg kostka miała testować eksperymentalny żagiel słoneczny. Zadaniem kosmonautów po wypuszczeniu nanosatelity była obserwacja rozłożenia żagielu. Miało to nastąpić 5 minut po wypuszczeniu statku. Do rozłożenia jednak w ogóle nie doszło i prawdopodobnie misja nanosatelity skończyła się zanim na dobre się zaczęła.
Astronauci po niezbyt udanym spacerze wrócili do modułu Poisk. Zanim weszli do śluzy, zweryfikowali czy nie posiadają na sobie jakichś zanieczyszczeń i wyrzucili ręczniki, których używali do przetarcia się po kontakcie z chłodziwem. Śluza w Poisk zamknęła się o 3:30 w nocy czasu polskiego, oficjalnie kończąc spacer trwający 7 godzin i 41 minut.
Dla Kononienki było to już 6. spacer w karierze. Astronauta spędził łącznie w skafandrze spacerowym 39 godzin i 54 minuty. Czub wychodził na zewnątrz po raz pierwszy. Był to 10. spacer kosmiczny przeprowadzony na stacji ISS w 2023 roku.
Więcej informacji:
https://blogs.nasa.gov/spacestation/