Dane TLE dla DM2 na 30 maja:
Dane orbitalne zostały uzyskane z następujących elementów TLE,
1 71000U 20997A 20151.80474535 -.00003603 11390-4 00000+0 0 03
2 71000 51.6423 075.0039 0122953 45.6251 315.4951 15.99554646 02
Epoka (UTC): 30 maja 2020 19:18:49
Ekscentryczność: 0,0122953
inklinacja: 51,6423°
wysokość perygeum: 194 km
wysokość apogeum: 357 km
rektascencja węzła wstępującego: 75,0039°
argument perygeum: 45,6251°
liczba obiegów na dzień: 15,99554646
średnia anomalia w czasie epoki: 315,4951°
numer obiegu w czasie epoki: 0
Na podstawie tych danych zrobiłem symulację w Stellarium, czyli jak będzie wyglądał przelot z Polski, a konkretnie z mojej miejscówki w Lublinie (czas wg. CEST):
Górowanie: 21:47:07 14° SSW - czas przelotu od elewacji 10° WSW do 11° S, czyli wejścia w cień Ziemi potrwa 2 min. 17 sek., a więc już znacznie lepiej niż gdyby to było 27 maja, tak jak zresztą wspominał o tym wcześniej Sokole Oko. Nie mniej w Polsce północnej raczej marne warunki do obserwacji (nawet jeśli dopisze pogoda), bo już u mnie w Lublinie elewacja przelotu jest niska: max 14°! Na Heavens-Above podają nawet, że jasność Dragona załogowego przy tym przelocie ma osiągać: 2,4mag.
(w co nie bardzo wierzę). U mnie niestety ma być fatalna pogoda,
więc pozostanie tylko oglądanie transmisji.
Jeśli dojdzie do startu 30 maja o 21:22:41 to dokowanie 31 maja o 16:29 (Harmony PM-2/IDA 2):
źródło. Byłoby co oglądać w weekend!