no tak, ale jak niby to zrobić? skąd wziąć aktualną pozycję tego orbitera (jeśli jeszcze krąży). Prędzej MRO może przypadkiem wypatrzyć jakiś nieduży, świeży krater na powierzchni (jeżeli pozwoli na to rzadka bo rzadka ale jednak, marsjańska atmosfera), ale tak naprawdę to mission impossible.