Wini, te wgniecenia w konstrukcji przy lotach testowych mają znaczenie ?
Mówisz o tych przy spawach? Bo innych chyba tym razem za bardzo nie ma. Przy pierwszych lotach nie powinny mieć znaczenia, zresztą część zbiornikowa po zatankowaniu powinna się wyrównać pod ciśnieniem jak butelka z napoju:) Jeżeli chodzi o orbitę to nie wiem czy to już wystarczy, chociaż wydaje mi się, że dopóki spawy trzymają to nie powinno być problemu, problem może być z położeniem osłony termicznej tak aby była jednorodna (mają być płytki więc będą się układać tak jak powierzchnia pod nimi). Część tych nierówności to mogą być tylko refleksy światła, stal którą używają jest polerowana i przez to łatwo dać się oszukać, zwłaszcza, że zdjęcia zawsze przekłamują trochę rzeczywistość:)
Szczerze powiem, że najbardziej nie podoba mi się ten czubek na tą chwilę, na pierwsze skoki to nie ma znaczenia, ale podejrzewam że będą jeszcze zmiany w jego budowie bo na tą chwilę wydaje mi się że efekt jest za słaby jak na ilość pracy którą muszą w niego włożyć. Ogólnie to jest trudny kształt do wyspawania przy tej wielkości. Zresztą nawet pierścienie, które są niby proste, też ciężko im było uzyskać jednorodne, przy takiej średnicy zmiana temperatury na zewnątrz o kilka stopni powoduje zmianę średnicy pierścienia nawet o kilka mm ( na NSF gdzieś robili wyliczenia). Do tego dochodzą zmiany związane z deformacją okolicy spawów, nie dziwie się, że musieli trochę popróbować zanim wyczuli właściwe ustawienia. Tam jest dużo takich małych szczegółów które nie widzimy a które mają duży wpływ na końcowy efekt.