Para buch, koła w ruch. Starship nr 10 znowu dymi na
Niech sobie dymi, ważne by nie paliło się po przyziemieniu w drodze powrotnej
Przewidując jednak kolejny scrub, ja już sobie podaruję na dziś (i właściwe zaraz jutro) to oczekiwanie. Gdyby jakimś cudem jednak poleciał - Napiszcie tylko potem czy silniki tym razem dały radę w końcowej fazie bo to jest chyba teraz kluczowym elementem aby pchnąć nieco do przodu te testy.