Hmm A czy istnieją dziś panele fotowoltaiczne o rozsądnych rozmiarach, by mogły produkować dla MSR energię o mocy 1 kW/sol?
No właśnie w tym problem, że potrzebne by było z 50 m
2 baterii, a rozłożenie takiego dywanu na powierzchni Marsa to już nie lada wyzwanie.
A propos regolitu, to co on nas obchodzi w przypadku produkcji paliwa z atmosfery?
Obchodzi nas to, co będzie wlatywać do środka maszyny, a nie będzie to czyste CO
2, tylko mieszanka gazów ze sporą ilością pyłu z powierzchni.
A propos testów i naszej nieznajomości marsjańskich warunków. Jak testowano na Ziemi demonstratowy Vikingów nasza wiedza o Marsie była skąpa, mimo to lądowniki przekroczyły nominalny czas działania. Tak samo było z MPF i Sojournerem, MERami.... Myślę, że jeśli chodzi o nasze wyobrażenie dotyczące marsjańskiego środowiska to ogólnikowo mamy je dość wystarczające, skoro dotychczasowe sondy zniosły je na 6. Dlatego sądzę, że z testowaniem aparatury w warunkach Marsa na Ziemi (chodzi mi tu o warunki atmosferyczne, temperaturę itp) nie powinno być problemów.
Vikingi (i inne lądowniki statyczne) pokazały, że elektronika dobrze znosi warunki marsjańskie. Co do Mars Pathfindera, MER i teraz MSL - to jest właśnie świetny przykład stopniowego testowania i rozwoju określonej technologii. Najpierw Sojourner przetestował podstawowe technologie, które później wykorzystano w MER'ach, a teraz lata doświadczeń z MER'ami wykorzystano do budowy ciężarówki Curiosity. Potrzeba było piętnastu lat rozwoju i paru misji marsjańskich, by doprowadzić do tego punktu. ISRU z kolei nie miało jeszcze swojego Pathfindera.
Jeśli chodzi o przywóz wodoru na Marsa to czy nie można go przywieźć w postaci wody a tam elektrolitycznie rozłożyć na składowe? Czy aparatura do tego będzie miała dużą masę i gabaryty?
Nie, to woda będzie miała za dużą masę. Z kilograma przywiezionego wodoru można z grubsza wyprodukować 20 kg paliwa na Marsie. Z kilograma wody - tylko 2 kg. Jeżeli doliczyć masę instalacji produkcyjnej, to gra przestaje być warta świeczki - lepiej po prostu dowieźć gotowe paliwo.