Problem z balonem jest taki, że w przypadku utraty z nim łączności całość może sobie dość długo bezładnie latać i nie wiadomo gdzie w końcu spadnie. Biorąc pod uwagę, że pod balonem podczepiona byłaby de facto spora bomba, mam wątpliwości czy tego typu rozwiązanie miałoby szansę uzyskać niezbędne zezwolenia.