Interesujące kandydatki na małe egzoplanety Keplera w ekosferze swoich gwiazd

[Slavin]

W 2012 roku teleskop kosmiczny Kepler wykrył tranzyty świadczące o istnieniu wielu potencjalnych egzoplanet w ekosferach swoich gwiazd i mających średnice niewiele większe od średnicy Ziemi. Trzy z nich są szczególnie warte uwagi. Kandydat na egzoplanetę KOI-5927.01 znajduje się 1533 lata świetlne od Ziemi i okrąża podobną do Słońca gwiazdę w ciągu 436 dni (teleskop Kepler zdążył uchwycić jej 3 tranzyty), ma średnice 1,24 większą od Ziemi i prawdopodobnie 1,79 większą masę. Klimat na KOI-5927.01 jest najprawdopodobniej nieco chłodniejszy i wilgotniejszy przypominający Ziemską Tajgę a grawitacja powierzchniowa jest na niej nieznacznie większa od grawitacji 
powierzchniowej Ziemi. Kandydat na egzoplanetę KOI-5123.01 znajduje się 1873 lata świetlne od Ziemi i okrąża podobną do Słońca gwiazdę w ciągu 288 dni (teleskop uchwycił jej 5 tranzytów), ma średnice 1,09 większą od Ziemi i szacowaną masę 1,16 ziemskiej masy. Jego temperatura (zakładając wpływ efektu cieplarnianego atmosfery podobnej do
atmosfery Ziemskiej) wynosi 25 stopni Celsjusza. Kandydat KOI-4878.01 to pod względem średnicy i masy niemal bliźniak naszej Ziemi - ma średnice 1,04 większą od Ziemi i szacowaną masę 0,99 ziemskiej masy. Okrąża podobną do Słońca gwiazdę w ciągu 449 dni i znajduje się 1075 lat świetlnych od Ziemi. Jeżeli ci Kandydaci zostaną definitywnie potwierdzeni a ich parametry okażą się zbliżone do tych założonych wówczas rzeczywiście poznamy prawdziwe analogii Ziemi.

[ekoplaneta]

W 2012 roku Teleskop Kosmiczny Kepler wykrył tranzyty świadczące o istnieniu wielu potencjalnych planet w Ekosferach swoich gwiazd i mających promienie niewiele większe od Ziemi. Trzy z nich są szczególnie warte uwagi. Kandydat na egzoplanetę KOI 5927.01 znajduje się 1533 lata świetlne od Ziemi i okrąża podobną do Słońca gwiazdę z okresem 436 dni (teleskop Kepler zdążył uchwycić jej 3 tranzyty), ma promień 1,24 większy od Ziemi i prawdopodobnie 1,79 większą masę. Klimat na KOI 5927.01 jest najprawdopodobniej nieco chłodniejszy, wilgotniejszy przypominający Ziemską Tajgę, grawitacja jest nieznacznie większa od Ziemskiej. Kandydat na egzoplanetę KOI 5123.01 znajduje się 1873 lata świetlne od Ziemi i okrąża podobną do Słońca gwiazdę z okresem 288 dni (Teleskop uchwycił jej 5 tranzytów), ma promień 1,09 większy od Ziemi i szacowaną masę 1,16 mas Ziemi. Jego temperatura (zakładając wpływ efektu cieplarnianego atmosfery podobnej do Ziemskiej) wynosi 25 stopni. Kandydat KOI 4878.01 to pod względem promienia i masy niemal bliźniak Ziemi, ma promień1,04 większy od Ziemi i szacowaną masę 0,99 ziemskiej masy. Okrąża podobną do Słońca gwiazdę z okresem 449 dni. Jeżeli ci Kandydaci zostaną definitywnie potwierdzeni a ich parametry okażą się bliskie tych założonych wówczas rzeczywiście poznamy prawdziwe analogii Ziemi.

Fajne te wyliczenia odnośnie temperatury powierzchniowej. Pamiętajmy, że to tylko założenie. A jak atmosfera jest wysycona CO2, to tak chłodno tam nie będzie.

Trzeba poczekać na lepsze teleskopy, żeby uzyskać widma atmosfer tych egzoplanet.
Czy teleskop Terrestial Planet Finder dałby radę zbadać widmo tych odległych planet (ich atmosfery dokładniej)?

Ale tak czy inaczej odkrycia rewelacyjne! 

[kanarkusmaximus]

Wydzieliłem do oddzielnego wątku.

[Slavin]

W danych Teleskopu Kepler wyróżnia się m.in. najmniejsza egzoplaneta orbitująca w Ekosferze wokół gwiazdy tylko nieznacznie chłodniejszej i mniejszej od Słońca o oznaczeniu KOI 5904.01, ta Kandydatka ma promień 0,8 promienia Ziemi i okrąża swoją gwiazdę z okresem 322 dni. Należy do tgz. Sub-Ziemi czyli planet mniejszych od Ziemi czy Wenus. Habitalne Sub-Ziemie w Ekosferze to zupełnie nowa klasa planet pozasłonecznych, mają promienie 0,5 do 0,9 promienia Ziemi i grawitację 0,5 - 0,95 G oraz prawdopodobnie rzadszą atmosferę (z uwagi na słabsze ciążenie - choć i to nie musi być regułą gdyż znamy przykłady z naszego Układu Słonecznego ciał mniejszych od Ziemi np. Wenus i Tytana które mają znacznie gęstsze atmosfery od Ziemskiej). KOI-5904.01 znajduje się 449 lat świetlnych.

[mars76]

więc szybko tam nie polecimy

[ekoplaneta]

więc szybko tam nie polecimy

Może nie będzie tak źle 

[Adam.Przybyla]

więc szybko tam nie polecimy

             ... po co, wokol naszego sloneczka lata tyle roznych ekscytujacych cial niebieskich, ze spokojnie mamy gdzie latac przez cale generacje;-) Z powazaniem
                                                             Adam Przybyla

[ekoplaneta]

             ... po co, wokol naszego sloneczka lata tyle roznych ekscytujacych cial niebieskich, ze spokojnie mamy gdzie latac przez cale generacje;-) Z powazaniem
                                                             Adam Przybyla

No ale w końcu część z nas powinna pożegnać Słoneczko, prawda? 

[ekoplaneta]

Ehm a gdzie w ogóle będziemy bezpieczni?
Wszechświat jest pełen niespodzianek. Może nas załatwić najazd obcych, wojna międzyplanetarna (w obrębie gatunku Homo sapiens, Homo sp.), przelot czarnej dziury, wybuch supernowej, uaktywnienie się czarnej dziury w jądrze Galaktyki itd itd.
Tylko w Domu Ojca będziemy na 1000% bezpieczni 

[mars76]

Ehm a gdzie w ogóle będziemy bezpieczni?
Wszechświat jest pełen niespodzianek. Może nas załatwić najazd obcych, wojna międzyplanetarna (w obrębie gatunku Homo sapiens, Homo sp.), przelot czarnej dziury, wybuch supernowej, uaktywnienie się czarnej dziury w jądrze Galaktyki itd itd.
Tylko w Domu Ojca będziemy na 1000% bezpieczni 

to już kwestia wiary a nie nauki drogi ekoplaneto:)

[Rafał]

Ehm a gdzie w ogóle będziemy bezpieczni?
Wszechświat jest pełen niespodzianek. Może nas załatwić najazd obcych, wojna międzyplanetarna (w obrębie gatunku Homo sapiens, Homo sp.), przelot czarnej dziury, wybuch supernowej, uaktywnienie się czarnej dziury w jądrze Galaktyki itd itd.
Tylko w Domu Ojca będziemy na 1000% bezpieczni 

Będziemy bezpieczni gdy rozproszymy populację. Jeśli cała populacja mieszka w jednym domu, byle powódź lub trzęsienie może zabić całą populację. Jeśli ludzkość mieszka na jednej planecie, w jednym układzie, w jednej galaktyce, byle katastrofa może zabić całą ludzkość.

Ad temat, coraz częściej odnoszę wrażenie, że ludzie po prostu nie pasują do wszechświata pod względem długości życia. Wszechświatem muszą rządzić kosmiczne ślimaki albo żółwie, które żyją po kilka milionów lat i komunikacja kosmiczna (podróże i kontakt radiowy) nie robi im problemu. To by zresztą wyjaśniało dlaczego nie odkryliśmy obcych - po prostu jeszcze nas nie zauważyli...

[Adam.Przybyla]

Ehm a gdzie w ogóle będziemy bezpieczni?
Wszechświat jest pełen niespodzianek. Może nas załatwić najazd obcych, wojna międzyplanetarna (w obrębie gatunku Homo sapiens, Homo sp.), przelot czarnej dziury, wybuch supernowej, uaktywnienie się czarnej dziury w jądrze Galaktyki itd itd.
Tylko w Domu Ojca będziemy na 1000% bezpieczni 

to już kwestia wiary a nie nauki drogi ekoplaneto:)

            ... hmm, najszybciej wykonczymy sie sami;-) Z powazaniem
                                                                                        Adam Przybyla

[ekoplaneta]

Tematyka konieczności naszego bytowania poza Ziemią jest bardzo ciekawa, ale zasygnalizuj, że coraz bardziej odbiegamy od tematu wątku 

[Slavin]

Najbliższe lata zapowiadają się bardzo ciekawie jeśli chodzi o potwierdzanie kandydatek na egzoplanety z misji Kepler. W tym roku potwierdzono już w sumie 750 Keplerowskich planet, więc można spodziewać się że zarówno w roku 2015 jak i 2016 również poznamy "hurtową" ilość nowych planet. Według Planetary Habitility Laboratory wśród ponad 4000 kandydatek Keplera jest około 90 planet o promieniach mniejszych niż 2,5 promienia Ziemi, które krążą w ekosferach różnych typów gwiazd, od czerwonych karłów po gwiazdy podobne do Słońca aż po nieco gorętsze gwiazdy typu F. Spośród 90 kandydatek 80 to Superziemie (o promieniach od 1,25 do 2,5 RE), 8 jest rozmiaru zbliżonego do Ziemi (1 do 1,25 RE) a 2 to Sub-Ziemie (0,5 do 1 RE). A misja Keplera trwa nadal w ramach kampanii K2 w ramach której Kepler zbadał już pierwsze pole gwiazdowe. 

[kanarkusmaximus]

Czy ktoś może nieco słów napisać na temat potencjalnych możliwości powstania i utrzymania się życia na sub-Ziemiach w ekosferze? To ciekawy przypadek, bo tam mogą się warunki nieźle zmieniać w przypadku wybuchów wulkanów czy uderzeń większych kamyczków...

Ciekawe, gdzie jest granica dla życia takiego jakie znamy na Ziemi? 0,5 masy a może 0,9 masy Ziemi?