Autor Wątek: Krater Chicxulub na Jukatanie, wielkie wymieranie kredowo-paleogeńskie  (Przeczytany 3353 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Z racji zainteresowania tematyką wymienioną w tytule wątku zakładam go tutaj. Tym bardziej, iż tematyka jest jak najbardziej związana z astronomią i może mieć również wpływ na astronautykę  :)

Na stronie:

http://www.sci-news.com/geology/expedition-chicxulub-impact-crater-05360.html

jest informacja, iż wiosną 2016 naukowcy powrócili do jukatańskiego krateru by wykonać w nim odwierty:

In spring 2016, an international team of geologists on the IODP-ICDP Expedition 364 drilled into the Chicxulub crater off the coast of Mexico.

The researchers targeted Chicxulub crater’s peak ring and overlying rock sequences.

“Peak rings, as seen on the Moon, form when rocks rebound into a peak inside the crater. The peak then collapses, leaving a center ring of rock within the larger crater,” they explained.
The IODP-ICDP borehole data indicate that the peak-ring morphology of the Chicxulub crater was produced by the dynamic collapse of an uplifted central peak.

Drilling also confirmed that the peak ring at Chicxulub consists of granite, brought up from mid-crustal depths.

“The Chicxulub impact generated an environmental calamity that extinguished life. It also induced a vast sub-surface hydrothermal system that altered a portion of the Maya Block and serves as a proxy for much larger and more frequently generated hydrothermal systems during the Hadean, when bombardment rates were high,” the scientists said.

They estimated the amount of sulfur and carbon dioxide shot into the atmosphere, including a second phase of gas release when ejecta was re-vaporized.


Najbardziej jednak poruszającą jest ita informacja:

“Release of gas from the Chicxulub impact is connected to cooling of over 20 degrees Celsius, with sub-freezing temperatures for three years,” the researchers said.

Trzy lata globalnej zimy! Jak w ogóle naziemne kręgowce zwłaszcza endotermiczne (stałocieplne) przeżyły taką zimę? Tym bardziej, iż w tym samym czasie od 250 tysięcy lat trwały wylewy magmy na obszarze dzisiejszych Indii, które już przed uderzeniem meteorytu musiały powodować występowanie kwaśnych deszczy osłabiających ekosystemy lądowe i zapewne morskie.....

The findings were published in the October 2017 issue of the journal GSA Today and presented yesterday at the GSA Annual Meeting in Seattle, Washington.
« Ostatnia zmiana: Październik 26, 2017, 08:52 wysłana przez ekoplaneta »

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Krater Chicxulub na Jukatanie, wielkie wymieranie kredowo-paleogeńskie itp
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 26, 2017, 08:53 »
Zdecydowanie z astronautyką także, bo chyba to jeden z najlepszych powodów na prowadzenie programu poszukiwania planetoid i komet zagrażających Ziemi. :)

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Naukowcy wykazali, że upadek planetoidy 66 milionów lat temu nasilił procesy wulkaniczne na dnie oceanów:

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C28242%2Casteroida-i-wulkany-przyczynily-sie-do-zaglady-dinozaurow.html

https://around.uoregon.edu/content/one-two-punch-may-have-helped-deck-dinosaurs

A ja nadal jestem ciekawy, czy to wydarzenie wzmogło wylewy magmy w Indiach w obrębie dzisiejszych Trapów Dekańskich? Czy datowania tych indyjskich wylewów wskażą dokładnie, wzrost natężenia wulkanizmu na tym obszarze?

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Wychodzi na to, że upadek planetoidy pod koniec kredy w miejscu dzisiejszego Półwyspu Jukatańskiego spowodował globalne ocieplenie klimatu o 5 stopni Celsjusza. Takie wnioski nasuwają się na podstawie pomiaru izotopów tlenu w zachowanych z tamtych czasów skamieniałościach. Ocieplenie klimatu spowodowane przez impakt miało trwać przez 100 tysięcy lat, oczywiście po wcześniejszym opadnięciu pyłów, które do atmosfery dostarczył upadek meteorytu.

Carbon dioxide released into the atmosphere after the impact of the Chicxulub asteroid, which ended the era of dinosaurs some 65 million years ago, warmed the Earth's climate for 100,000 years, a new study has revealed.

The study, based on an analysis of fossil records, suggested that the Earth's overall temperature increased by 5 degrees Celsius (9 degrees Fahrenheit) over that time.


"It's one thing to find 5 degrees [C, 9 degrees F] of warming in North Africa. It's even more impressive to find 5 degrees of warming in North Africa and perhaps 10 degrees [C, 18 degrees F] of warming off the coast of Australia," he said. "That would really strengthen the idea that it's a global signal and a greenhouse gas-related change."

https://www.space.com/40690-dino-killing-asteroid-impact-warmed-earth.html
 
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2018, 08:01 wysłana przez ekoplaneta »

Polskie Forum Astronautyczne


Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Wg najnowszego artykułu w Science istnieją przesłanki, że upadek komety/planetoidy pod koniec kredy wzmożył erypcje wulkaniczne w obrebie Trap Dekańskich:

Two new studies in the journal Science examine the possible connection between this impact (now visible as Chicxulub Crater in the region of Yucatan, Mexico), and huge volcanic eruptions in India, on the opposite side of the world.

In one of the papers, scientists uncovered the most precise dates yet for the Indian volcanic eruptions around the end of the Cretaceous period, when this mass extinction happened about 66 million years ago. During this million-year-long eruption, the volcanoes shot lava flows for hundreds of miles across India. This process created flood basalts, now called the Deccan Traps, that in some areas are nearly 1.25 miles (2 kilometers) thick.



"I would say, with pretty high confidence, that the eruptions occurred within 50,000 years, and maybe 30,000 years, of the (asteroid) impact," that paper's senior author, Paul Renne, a planetary scientist at the University of California, Berkeley, said in a statement.

He added that given the study's margin of error, these eruptions occured at about the same time as the cosmic crash. "That is an important validation of the hypothesis that the impact renewed lava flows."


That paper's authors also uncovered a surprise: Their new dating showed that about 75 percent of the lava created by the Deccan Traps erupted after the impact. If further research confirms it, that's a novel finding, as previous studies suggested that only 20 percent of the lava flowed after the asteroid or comet hit.

https://www.space.com/what-killed-dinosaurs-asteroid-volcanoes.html

Już od dłuższego czasu ta zależność pomiędzy impaktami a wulkanizmem na Ziemi i nie tylko chodziła mi po głowie. Dobrze widać to na przykładzie Marsa gdzie na antypodach basenu uderzeniowego Hellas widnieje płaskowyż Tharsis  :) Ponadto na antypodach Trap Syberyjskich z końca permu, na Antarktydzie odnaleziono tajemnicze podlodowe zagłębienie wskazujące na impakt około 250 milionów lat temu (choć zwiększonego poziomu irydu nie odnaleziono jak dotąd w warstwach granicznych pomiędzy paleozoikiem a mezozoikiem).

Wracając do tematu wątku, to istnieją plotki jakoby niedaleko płyty indyjskiej od strony zachodniej znaleziono twór wskazujący na upadek ciała niebieskiego w tym miejscu pod koniec kredy. Jeśli by się to sprawdziło to mielibyśmy wielomiejscowy impakt co sugerowałoby upadek komety lub luźnej planetoidy (fragment planetoidy Chicxulub spadł te na teren Stanów Zjednoczonych). Jeśli się to potwierdzi to ciekawe czy na ówczesnych antypodach Indii znalazły by się jakieś ślady wylewów magmy, o ile ta część płyty oceanicznej nie uległa już subdukcji.

Offline Slavin

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 932
  • Ciekłym metanem i LOX-em LCH4/LOX Methalox
Odp: Krater Chicxulub na Jukatanie, wielkie wymieranie kredowo-paleogeńskie
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 23, 2024, 18:18 »
Pył asteroidalny z krateru Chicxulub potwierdza przyczynę wyginięcia dinozaurów.

Na zdjęciu: Jak asteroida zabiła dinozaury? Nowe badania sugerują, że głównie przez wyrzucenie ogromnej ilości pyłu do atmosfery.


Około 66 milionów lat temu asteroida nieco większa niż Mount Everest uderzyła w Ziemię, unicestwiając trzy czwarte wszelkiego życia na planecie ─ w tym dinozaury. Nadal pozostaje kwestią dyskusyjną, w jaki dokładnie sposób uderzenie Chicxulub spowodowało wyginięcie tych i innych zwierząt.

Główna teoria głosiła jeszcze do niedawna, że to siarka powstała w wyniku uderzenia asteroidy – lub sadza z globalnych pożarów przez nie wywołanych – przesłoniła niebo i pogrążyła świat w długiej zimie, zabijając wszystkich z wyjątkiem nielicznych szczęśliwców. Opublikowane niedawno badania przeprowadzone na podstawie analiz cząstek znalezionych w kluczowym miejscu potwierdzają jednak wcześniejszą hipotezę: sroga i ciemna zima ciągnąca się jeszcze długo po zderzeniu została wywołana przez pył wzbity przez upadającą asteroidę. Drobny pył krzemianowy ze sproszkowanej skały pozostawałby w tym scenariuszu w atmosferze przez około 15 lat, obniżając globalne temperatury nawet o 15 stopni Celsjusza – twierdzą autorzy pracy opublikowanej w Nature Geoscience.

Zacznijmy jednak od początku. W 1980 roku dwaj naukowcy, ojciec i syn Luis i Walter Alvarez, jako pierwsi zaproponowali, że dinozaury zostały zgładzone przez uderzenie asteroidy, która spowiła świat pyłem. Ich teza początkowo spotykała się z pewnym sceptycyzmem. Zmieniło się to mniej więcej dziesięć lat później, gdy na terenie Półwyspu Jukatan nad Zatoką Meksykańską znaleziono ogromny krater Chicxulub. Obecnie większość naukowców jest zgodna co do tego, że winę za jego obecność ponosi tak zwana asteroida Chicxulub.

Tymczasem pomysł, że to siarka, a nie pył, spowodowała długą zimę uderzeniową, stał się bardzo popularny w ostatnich latach. Powodem tej popularność było długo przekonanie, że pył powstały i wzbity w wyniku zderzenia nie miał odpowiednich rozmiary, aby móc pozostać w atmosferze wystarczająco długo. Teraz, na potrzeby nowych badań, międzynarodowy zespół naukowy zmierzył dokładnie rozmiary cząsteczek pyłu, które prawdopodobnie pochodzą z okresu tuż po upadku asteroidy. Cząsteczki te zostały znalezione w skamielinie Tanis w amerykańskim stanie Dakota Północna.

Pomimo odległości aż 3,000 kilometrów od krateru miejsce to zachowało szereg niezwykłych znalezisk, które uważa się za pozostałości po uderzeniu asteroidy w warstwy osadów starożytnego jeziora. Według naukowców wykryte tam cząsteczki pyłu miały wielkość od 0,8 do 8,0 mikrometrów, czyli w sam raz, by utrzymać się w atmosferze nawet do 15 lat. Wprowadzając te dane do modeli klimatycznych, podobnych do tych stosowanych dla współczesnej Ziemi, badacze ustalili, że pył prawdopodobnie odegrał znacznie większą rolę w masowym wymieraniu, niż dotychczas sądzono. Oszacowano, że z całego materiału, który został wyrzucony do atmosfery przez asteroidę, 75% stanowił pył, 24% siarka i 1% sadza. Cząsteczki pyłu „wyłączyły fotosyntezę” w roślinach na co najmniej rok, powodując katastrofalne załamanie ekosystemów.

Sprawa, jak często bywa w nauce, i w tym przypadku nie jest jeszcze przesądzona. Sean Gulick, geofizyk z Uniwersytetu w Teksasie, który nie był zaangażowany w omawiane badania, uważa, że otrzymane wyniki są kolejną interesującą próbą znalezienia odpowiedzi na wciąż aktualne pytanie o przyczyny mającej miejsce na Ziemi zimy uderzeniowej. Nie dają natomiast ostatecznej odpowiedzi. Naukowiec podkreśla też, że odkrywanie tego, co wydarzyło się podczas ostatniego masowego wymierania na świecie, jest ważne nie tylko dla zrozumienia przeszłości, ale także ze względu na naszą przyszłość.

https://phys.org/news/2023-10-asteroid-year-winter-dinosaurs.html

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pyl-asteroidalny-z-krateru-chicxulub-potwierdza-przyczyne-wyginiecia-dinozaurow

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Krater Chicxulub na Jukatanie, wielkie wymieranie kredowo-paleogeńskie
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 23, 2024, 18:18 »