Miles O'Brien

[Air Q]

Niestety Miles miał wypadek, po którym stracił fragment lewej ręki. Jeśli dobrze rozumiem wpis na jego blogu, to walizka z wyposażeniem przygniotła mu rękę. Całe zdarzenie wydawało się błahe,  jednak kilka dni później pojawiły się komplikacje po których lekarze musieli dokonać amputacji.

Jego wpis na blogu: http://milesobrien.com/?p=3640

[kanarkusmaximus]

Bardzo niemiła wiadomość! Mam nadzieję, że Miles dojdzie do siebie szybko, aczkolwiek to chyba koniec jego marzeń o locie w kosmos. Bo to chyba on miał kilkanaście lat temu polecieć promem na orbitę?

[wini]

Bardzo niemiła wiadomość! Mam nadzieję, że Miles dojdzie do siebie szybko, aczkolwiek to chyba koniec jego marzeń o locie w kosmos. Bo to chyba on miał kilkanaście lat temu polecieć promem na orbitę?

przykro słyszeć;/ Z tego co pamiętam na sam mówił, że jego największym marzeniem zawsze był lot w kosmos... teraz to będzie o wiele trudniejsze, chyba, że uda mu się załapać kiedyś na jakiś prywatny lot;)

jak życie lubi się nagle odwracać, czasami przez najgłupsze rzeczy...

[Air Q]

Bo to chyba on miał kilkanaście lat temu polecieć promem na orbitę?

Tak wspominał o tym w którymś z wywiadów. Katastrofa STS-107 spowodowała, że pomysł zarzucono.