Oglądam obrazy z SDO, które sugerują, że na Słońcu dziś już raczej nie ma plam - są jakieś lekko ciemniejsze pozostałości, które za kilka godzin pewnie znikną.
Czyli zaraz pewnie rozpocznie się czwarty w tym roku okres bez plam słonecznych. (Ciekawe ile będziemy w stanie liczyć te okresy bez plam - TomIR - może warto to jakoś zapisywać w oddzielnym wątku? Troszkę jak w stylu najsilniejszych rozbłysków?)