Śmieszny jest współczesny świat, musimy sobie zdać z tego sprawę. Kapitalizm w pewnym stopniu strasznie hamuje rozwój. Na wojsku można zarobić, więc idą w to pieniądze. Na nauce już tak nie, więc jeden teleskop JWST planuje się budować kilkanaście lat i nie wiadomo, czy nie zostanie anulowany, a kasa wyrzucona w błoto. Myślenie władzy w USA nie pozwala przerzucić 20 mld dolarów rocznie z budżetu wojska do budżetu NASA. Wtedy nie mielibyśmy takich problemów i projekt JWST szedłby szybko, dodatkowo mielibyśmy do tego inne ciekawe projekty realizowane przez NASA. Ogólnie wysokość środków łożonych na naukę jest śmiesznie mała. Wszystko opiera się o chęć zarobienia kasy.
Co do pomocy dla Afryki, to jest jak leczenie objawów, a nie samej choroby. Tam musiałby ktoś z zachodu znowu użyć wojska i to w większym stopniu, niż kiedyś (w tych państwach, gdzie są kłopoty). Bo dawanie im pomocy materialnej czy pieniędzy (w taki sposób, jak obecnie) nie ma sensu. Korupcja, układy, itp. większość zabiera dla siebie. Oni muszą mieć nad sobą bat, bo nie mają zahamowań, tak jak cywilizowani bardziej ludzie. Tak uważam
------------------------
Dyskusja o Afryce i pomocy humanitarnej tu:
http://www.astronautyka.org/index.php/topic,763.0.html