Jak juz pisalem, ta drukarka pozwala takze na przerobienie starego "wydruku" na nowy - czyli jest w stanie
wytworzyc filament z odpadow. BTW, kolejna rosyjska drukarka do tkanek leci w grudniu. Z powazaniem
Adam Przybyla
Jeśli ta drukarka potrafi wytworzyć nowy produkt z resztek starego to jest to bardzo dobra wiadomość
... lepiej, potrafi zrobic firnament z resztek plastiku na ISS:
Refabricator demonstrates an integrated 3D printer and recycler for the first time aboard the space station. It recycles waste plastic materials into high-quality 3D-printer filament, which could enable sustainable fabrication, repair, and recycling on long-duration space missions. The recycling capability eliminates the need for carrying a large supply of feedstock. Current challenges of this type of 3D printing include quality control and consistency of feedstock material."
Jesli to nie przemawia do wyobrazni, to pomysl o tym, ze generalnie wszystko na ISS kosztuje tak jakby bylo ze zlota:
wyniesienie 1kg na ISS to okolo 40k$ koszt, a 1kg zlota tez okolo 40k$.
Cos co zamienia material ktory zostalby wywalony ze smieciami na cos co jest uzyteczne to prawdziwa
"kura znoszaca zlote jaja";-) BTW, tu masz artykul o tym projekcie firmy Tethers inc.:
https://3dprintingindustry.com/news/nasas-refabricator-recycling-3d-printer-makes-space-place-green-materials-120801/Z powazaniem
Adam Przybyla