Wielkie konstukcje w kosmosie - koncepcje

[Adam.Przybyla]

Apropos wielkich konstrukcji, polecam wywiad z Mitsushige Oda o tym co japonczycy robia w tej dziedzinie w kosmosie:
http://www.jaxa.jp/article/interview/2012/vol75/index_e.html
A tutaj maly filmik z ich prac:

Ale pamietajac pewna dyskusje z osiagniec danych panstw z 2012 ... oni pewni nic nie robia ... Z powazaniem
                                                                                                                                                                  Adam Przybyla

[Romek63]

Takie urządzenie mogło by rzeczywiście bardzo przyśpieszyć budowę dużych paneli słonecznych i umożliwić budowę naprawdę wielkich obiektów. Ciekaw jestem do jakiego projektu zamierzają wykorzystać tę technologię. Kiedyś już gdzieś jakiś filmik o tym urządzeniu widziałem ale nie pamiętam czy były przedstawione jakieś konkretne plany z nim związane.

A tu mam kolejną informację na ten temat:

Pająki zbudują statki kosmiczne na orbicie
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/17271/pajaki-zbuduja-statki-kosmiczne-na-orbicie
http://www.spacesafetymagazine.com/2013/09/09/3d-printer/

[Romek63]

Ten artykuł bardzo mi pasuje do tego wątku. Niestety jak widać opinie co do możliwości rozwoju w kosmosie wielkiego przemysłu i budowania wielkich konstrukcji są bardzo podzielone, a NASA bawi się w science-fiction  W artykule możemy znaleźć takie to opinie, a na forum całkiem inne:

Samopowielające się roboty zbudują kosmiczną gospodarkę
http://www.kosmonauta.net/pl/przyszlosc/menu-artykuly-przyszlosc/nasa/5734-2013-08-15-nasa-planetoidy.html
http://nt.interia.pl/technauka/news-samopowielajace-sie-roboty-zbuduja-kosmiczna-gospodarke,nId,1012323?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

[...]Początkowo taka kolonia górnicza będzie produkowała tylko na swoje potrzeby, dopiero później osiągając wysoką wydajność i mogąc zacząć wysyłać urobek. Z czasem jednak poprzez wzrost geometryczny osiągnie imponujące rozmiary, tworząc prawdziwe przemysłowe imperium - w dwie dekady od wysłania misji może ona mieć łączną masę 40 000 ton i korzystać z prawie stu tysięcy humanoidalnych maszyn. Jednak najbardziej intrygującym odkryciem dzięki analizie naukowców NASA jest określenie ilości sprzętu jaki trzeba dostarczyć, by to osiągnąć. Zaledwie 41 ton. Dla przypomnienia misje programu Apollo nie przekraczały masy 45 ton.[...]

[...]Potencjalne zyski zaś z takiego przedsięwzięcia są trudne do ocenienia - pozostawione samemu sobie samowystarczalne kompleksy mogą rosnąć bez przeszkód praktycznie non-stop. Teoretycznie po kilku dekadach taka wysłana pojedynczą rakietą kolonia może mocą przerobową przewyższać cały obecny przemysł Stanów Zjednoczonych miliony razy.[...]

Patrząc na to wszystko widzę więcej zagrożeń i kłopotów niż realnych planów czy zysków.
To jest po prostu niemożliwe. A w każdym razie nie teraz, a jak już będzie możliwe, to nie będzie potrzebne.

W skrócie i żartobliwie, to widzę w tym więcej "F" niż "S" z duetu "S-F".

Dla mnie rodzi się pytanie po co w ogóle? Nie dość mamy teraz niewykorzystanych przestrzeni na Ziemi? Przeludnienie to takie hasło, w sumie. Mamy niesamowite połacie przestrzeni na Ziemi które można skolonizować o wiele mniejszym kosztem. Ładnie to wygląda, ale sensu w tym niestety nie ma... i nigdy nie będzie. W razie czego, pozostaje lepsze wykorzystanie tej przestrzeni, itd. Takie ogromne kolonie? why?

Nie wiem, o jakiej perspektywie czasowej mówisz, no ale zakładam że gadanie o czymś ponad 500 lat do przodu to już czyste wróżbiarstwo... na przestrzeni dekad czy stuleci dobrze by poznała lepiej otaczający nas świat. I lepiej korzystała z tego co ma dookoła.

Owszem, cała ta dyskusja jest ciekawa, ale nadaje się do działu Science-fiction (-> myk ), gdyż o realnych planach budowy czegoś takiego nie ma mowy.
Ani to potrzebne, ani opłacalne, ani w ogóle możliwe.
A to, że koncepcje budowy takich wielkich konstrukcji są, oznacza że ludzie potrafią fantazjować. To dobrze, bo czym byłby świat bez fantazji, ale też nie każda fantazja musi się spełnić. Być może kiedyś, za lat kilkaset...

[Adam.Przybyla]

Apropos pytania po co ... Po pierwsze, bo ludzie ktorzy sa w stanie rozwiazac problemy na ta skale, moga je takze pozniej rozwiazac lokalnie, na ZIemi;-)
Bez "zabawy" w satelity nie byloby dzisiejszej energetyki jadowej;-) IMHO, najbardziej zaawansowani w dziedzinie duzych konstrukcji sa japonczycy, juz teraz testuja potrzebne do teho technologie. A plany maja takze inni: http://nextbigfuture.com/2013/08/the-development-of-bigelow-aerospaces.html

 Z powazaniem
                                                                                                                      Adam Przybyla

[Romek63]

Kosmiczna winda już w roku 2030 ?
http://www.rp.pl/artykul/55385,1091913-Kosmiczna-winda-do-nieba.html
http://www.space.com/27225-space-elevator-technology.html
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/20476/winda-kosmiczna-juz-w-2050-roku

[...]Badania i testy laboratoryjne prowadzone w ostatnich latach przyczyniły się do tego, że ten materiałowy, techniczny problem jest bliski rozwiązania. Nadzieję daje nowe  tworzywo, które stało się dostępne dopiero na początku XXI stulecia – są to włókna z nanorurek węglowych.

Na podstawie symulacji komputerowych przeprowadzonych przez specjalistów z NASA i JAXA fizycy i technicy doszli do wniosku, że podstawą kosmicznej windy nie może być lina, ale taśma z włókna wykonanego z węglowych nanorurek. Powinna mieć szerokość jednego metra oraz grubość kartki papieru. Symulacje mechaniki i statyki takiej taśmy wskazują, że powinna wytrzymywać nacisk 630 ton na centymetr kwadratowy.[...]

Specjaliści z NASA wybrali już dwa miejsca na kuli ziemskiej dogodne do umocowania windy. Obydwa znajdują się na oceanie, pierwsze – 500 km od Australii, na wysokości Perth, drugie – 3200 km od Hawajów.

Podstawą windy byłyby ogromne pływające konstrukcje, zakotwiczone na dnie. Według amerykańskich i japońskich naukowców technologia wytwarzania włókien z nanorurek węglowych jest już na tyle zaawansowana, że zbudowanie windy kosmicznej możliwe będzie około roku 2030.[...]



Z ciekawością będę śledził kolejne doniesienia co do planów realizacji tego pomysłu 

[ekoplaneta]

A taki huragan, to nie popsuje takiego ustrojstwa? Przecież w taką kosmiczną linę czy taśmę może uderzyć piorun.... I od nowa trzeba będzie budować windę do nieba 

[Adam.Przybyla]

A taki huragan, to nie popsuje takiego ustrojstwa? Przecież w taką kosmiczną linę czy taśmę może uderzyć piorun.... I od nowa trzeba będzie budować windę do nieba 

            ... akurat to racezj nie jest problem, ale smieci kosmiczne i wyladowania atmosferyczne i owszem;-) Ogolnie liftport.com zawiesil jakis czas temu dzialalnosc - a to bylo centrum promowania windy kosmicznej;-) Sa jednak inne metody wykorzystnai lin w kosmosie, patrz ostatnie pomysly japoncow moze nie z lina ale z siecia, czy europejskie projekty wiatrakowcow. A co do duzych struktur w kosmosie, wydaje mi sie, ze jak zwykle przoduja tu japonczycy testujac aktualnie na ISS rozwiazania sluzace rozkladaniu za pomoca robotow duzych sztucznych plaszczyzn.

Z powazaniem
                                                                                                                                                  Adam Przybyla

[Romek63]

Japończycy coraz częściej mówią o energii uzyskiwanej z paneli słonecznych na orbicie Ziemi

How Japan Plans to Build an Orbital Solar Farm
http://spectrum.ieee.org/green-tech/solar/how-japan-plans-to-build-an-orbital-solar-farm



Amerykanie także.
Ciekawa informacja się pojawiła 

Pentagon chce energii z satelity
http://kopalniawiedzy.pl/Naval-Research-Laboratory-energia-sloneczna-paliwo-Pentagon,19933

US Naval Research Laboratory (NRL) pracuje nad technologią, która ma umożliwić przechwytywanie energii słonecznej na orbicie okołoziemskiej i przesyłanie jej na Ziemię. Taka technologia miałaby i tę zaletę, że nie trzeba by wysyłać tankowców w niebezpieczne rejony, a jednostki nie musiałyby wracać do baz po paliwo.

Na razie NRL stworzyło i przetestowało dwa różne prototypowe moduły. Oba mają warstwową budowę. Pierwsza warstwa składa się z paneli fotowoltaicznych, które zbierają energię słoneczną, poniżej znajduje się układ elektroniczny, zamieniający energię Słońca w fale radiowe, całość zakończona jest anteną wysyłającą energię w stronę Ziemi. Pomysł polega na tym, by, za pomocą robotów, z takich paneli zbudować na orbicie satelitę o średnicy 1 kilometra.

[ekoplaneta]

Tylko czy prąd z takiego satelity/słonecznej elektrowni będzie opłacalny? A co z wpływem mikrofal przechodzących przez atmosferę na środowisko? Czy ktoś to rozważał?

[JSz]

Cała telefonia komórkowa i wi-fi opierają się na mikrofalach, i jakoś nikomu to nie rzeszkadza...

[ekoplaneta]

Cała telefonia komórkowa i wi-fi opierają się na mikrofalach, i jakoś nikomu to nie rzeszkadza...

Czy strumień mikrofal przesyłanych z elektrowni orbitalnej na Ziemię będzie miał podobne natężenie do telefonii komórkowej, w przeliczeniu na jednostkę powietrza np. dcm3?

Okazuje się, ze nie wszystkim telefonia komórkowa jest obojętna. Ale to już temat na odrębny wątek....

[Romek63]

Wygląda na to że powstał jakiś wstępny projekt orbitalnej windy księżycowej  



http://florydziak.blogspot.com/2014/12/ksiezycowa-winda-orbitalna.html?showComment=1409160613025

[Romek63]

Pojawiła się interesująca wiadomość:

Specjaliści z japońskiej agencji kosmicznej JAXA ogłosili właśnie ogromny przełom w bezprzewodowej transmisji energii elektrycznej.
http://www.kosmonauta.net/2015/03/udana-demonstracja-bezprzewodowego-transferu-energii-na-55-metrow/
http://phys.org/news/2015-03-japan-space-scientists-wireless-energy.html
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/22293/bedziemy-zbierac-energie-sloneczna-w-kosmosie



Ciekaw jestem kiedy zaczną się testy przesyłu energii na znacznie większe odleglejsi.

[Adam.Przybyla]

http://www.spacedaily.com/reports/Japan_firm_marks_one_small_step_for_solar_energy_in_space_999.html
niektorzy podaja, ze da sie juz nawet 10kW na 0.5km i to tez w wydaniu japonczykow. Z powazaniem
                                                                                          Adam Przybyla

[Borys]

Pojawiła się interesująca wiadomość:

Specjaliści z japońskiej agencji kosmicznej JAXA ogłosili właśnie ogromny przełom w bezprzewodowej transmisji energii elektrycznej.

Romku, może nam wytłumaczysz, na czym ten przełom polega? W porównaniu do eksperymentów z przeszłości, ten test nie imponuje.