Jupiter-Exoliner - wielozadaniowy inżynieryjny statek kosmiczny

[jsc]

Lockheen Martin zamierza zbudować statek kosmiczny Jupiter, który ma być zdolny do wykonywania misji z szerokiego zakresu, w tym satelizowania CubeSatów, obserwacji Ziemii, wykonywania misji inżynieryjnych (prawdę mówiąc niemal wszystkie misje tego pojazdu będą miały ten element) oraz dostarczanie misji zaopatrzeniowych misji na ISS.

Podstawowym elementem orbitalnym pojazdu ma być moduł orbitalny z robotycznym ramieniem CanadaArm. Moduł ma przebywać stale na orbitę, a co za tym ma być zdolnym do tankowania (głównie z specjalnego przedziału Exolinera) i bycia serwisowalnym.

Pojazd ten ma współpracować z bazującym na ATV moduł Exoliner, który ma być przechwytywany ramieniem CanadaArm i przymocowywany do Jupitera, który następnie przemieści kompleks na pożądane miejsce, gdzie go uwolni, aby po za kończeniu jego misji ponownie go przechwycić i tym razem zdeorbitować Exolinera. To pojemniki (1.5 tonowy nieciśnieniowy i 5 tonowy ciśnieniowy) Exolinera odpowiadają za szeroki asortyment wykonywalnych misji. Planowane są misje, w których moduły Exoliner są po prostu podmienianiane w ostatnim członie rakiety (Może to jest protoplasta satelity ratujące ładunki z rakiet wystrzelonych na nie właściwą orbitę? Jeśli tak to ubezpieczalnie będą zachwycone).

Konsorcjum planuje też, że po zwiększeniu wydłużeniu zbiorników paliwa Jupiter ma być zdolnym wykonywać misje w BEO nawet na Marsa.

Projekt ten jest jednym z najbardziej ciekawych projektów pojazdów kosmicznych tego roku. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że ten projekt jest konkurencyjny dla koncepcji transportu kosmicznego MCT ogłoszonym także w tym roku przez firmę SpaceX, a także dla pojazdów kosmicznych Dragon tej samej firmy.

Zapraszam do dyskusji co o tym wszystkim sądzicie.

[Romek63]

Zanim zaczniemy dyskutować to może by tak się przydał jakiś link informujący skąd ta informacja pochodzi 

Lockheed Martin Proposed Space Tug for CRS-2 Contract
http://www.lockheedmartin.com/us/ssc/crs2.html
http://www.parabolicarc.com/2015/03/12/54860/
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/22500/lockheed-martin-pokazal-nowy-statek-kosmiczny

[jsc]

W tym filmiku jest scena, w której Jupiter podczepia się do pojazdu rakietopodobnego... to jest właśnie to podmienianie Exolinera?

[JSz]

Pomysł Lockheeda-Martina polega na tym, że transport cargo na ISS będzie odbywał się za pomocą sprzętu, który w zasadzie jest już dostępny i przetestowany:
- rakieta Atlas V (którą zresztą LM produkuje),
- holownik Jupiter, oparty na module napędowym sondy marsjańskiej MAVEN,
- statek cargo, a właściwie kontener - Exoliner, oparty na module towarowym ATV.

Idea identyczna, jaką kilka lat temu chwalili się Rosjanie, a którą miał realizować Parom, ten jednak oczywiście nigdy nie powstał.

W skrócie: Jupiter pozostaje na orbicie na stałe, natomiast rakieta Atlas V wynosi na orbitę Exolinera, tego zaś Jupiter holuje do ISS. Tam następuje wymiana: nowy Exoliner cumuje do ISS, starego zabiera z powrotem Jupiter i odprowadza do ostatniego stopnia Atlasa - Centaur, z którym spala się w atmosferze.

Jupiter ma być wyposażony w manipulator podobny do tego, w który były wyposażone STS-y (oczywiście nie Canadarm2).

Wszystko to z myślą o konkursie CRS-2, ale Jupiter może być wykorzystany także do lotów na BEO, jeśli będzie miał więcej paliwa. To ma być każdorazowo dowożone do niego razem z kolejnym Exolinerem.

Ciekawe jest oparcie się na europejskim transportowcu ATV. Wygląda na to, że ta konstrukcja wprawdzie była ekstremalnie droga, ale bardzo udana: moduły narzędziowe adaptuje Orion, zaś moduł towarowy stałby się Exolinerem.

Rysunek Jupitera (górna część) i Exilinera (dolna część):



Exoliner będzie mógł dowozić do ISS 1,5 t w części próżniowej i 5 t w części ciśnieniowej, razem 6,5 t.

Czy konstrukcja zyska uznanie w oczach NASA, zobaczymy już za kilka miesięcy, gdy zostaną wybrani beneficjenci programu CRS-2.

Źródło: http://www.lockheedmartin.com/us/ssc/crs2.html

[jsc]

Co do cen wystrzeliwania cubesatów to ceny Atlasa V po skorelowaniu z Jupiterem powinne nieźle spaść. Sądzę, że Jupiter mógłby podejmować Exolinera z wysokości powiedzmy 100 km. (awaryjnie nawet z niższej). Taki profil lotu znacząco obniża (a zatem i cenę) wymagania dla ostatniego stopnia.

[Adam.Przybyla]

Co do cen wystrzeliwania cubesatów to ceny Atlasa V po skorelowaniu z Jupiterem powinne nieźle spaść. Sądzę, że Jupiter mógłby podejmować Exolinera z wysokości powiedzmy 100 km. (awaryjnie nawet z niższej). Taki profil lotu znacząco obniża (a zatem i cenę) wymagania dla ostatniego stopnia.

             ... rozumiem idee, ale czy sa jzu podane jakies liczby co do tego rozwiazania? Z powazaniem
                                                                                                                                                            Adam Przybyla

[kanarkusmaximus]

Przeniosłem dwa posty z wątku o cenach rakiet do wątku o Jupiter-Exoliner.

Jsc, rozumiem, że te 100 km było takim "żartem", o którym nie ma co się rozpisywać?

[jsc]

Te 100 km. to było wzięte z głupia frant. Chodziło mi o mimimalną orbitę (tylko nie wiem jaka to...), na której Exoliner mógłby spokojnie czekać na podjęcie.

[kanarkusmaximus]

Minimalna orbita parkingowa to raczej pewnie nie mniej niż 300 km. Na takiej wysokości pojazd może poczekać z kilka tygodni. Poniżej - jak pamiętamy - orbitował GOCE o smukłym kształcie i pod napędem.

[Adam.Przybyla]

Minimalna orbita parkingowa to raczej pewnie nie mniej niż 300 km. Na takiej wysokości pojazd może poczekać z kilka tygodni. Poniżej - jak pamiętamy - orbitował GOCE o smukłym kształcie i pod napędem.

              ... no tez mnie zdziwilo to 100km, bo to byloby cos mocno nowego;-) Jak ktos pamieta, jakis czas temu rosjanie tez cos takiego proponowali (Paran). Obstawiam, ze duzych roznic orbit rozwiazanie LM raczej to nie bedzie pokonywac skupiajac sie na samym przemieszczeniu pasywnego ladunku w okolicach stacji i jej orbity. Nie przesadzajmy z tym napedem GOCE, silnik jonowy nie dawal mu az takiej duzej sily. Z powazaniem
                                                                                                                              Adam Przybyla

[kanarkusmaximus]

Małemu satelicie to wystarczyło. Dla dużego klocka - już nie za bardzo.