Dobrze mieć marzenia
Światowid ma przetrzeć drogę kolejnym satelitom komercyjnym31.01.2017
Grupa satelitów pracujących wspólnie w tzw. roju, przygotowanie hiperspektrometru, platforma on-line z zebranymi danymi - to plany spółki SatRevolution, która w pierwszym kwartale 2018 r. chce wysłać w przestrzeń kosmiczną Światowida - swojego pierwszego komercyjnego satelitę.
Światowid w kosmos ma wyruszyć w pierwszym kwartale 2018 r.
W przestrzeń kosmiczną ma go wynieść rakieta Neptune N3 z platformy pływającej na Oceanie Spokojnym. Wraz z nim na orbicie umieszczone zostaną też dwa nanosatelity PhoneSat. Za przygotowanie całej trójki odpowiada wrocławska firma SatRevolution, działająca zaledwie od czerwca 2016 r. Podstawowym zadaniem Światowida będzie badanie m.in. poziomu natężenia pola magnetycznego, zmian w polu magnetycznym oraz grawitacyjnym Ziemi czy zmian pogody i zjawisk zachodzących w termosferze. Obrazy pozyskane dzięki jego systemowi optycznemu będzie można wykorzystywać w meteorologii, oceanografii, geologii oraz kartografii.
"Światowid będzie prototypem, który pozwoli nam sprawdzić, ile jeszcze w technologii budowy satelitów mamy do zrobienia, co musimy w niej poprawić. Na podstawie doświadczeń zebranych przy pracy nad Światowidem będą powstawały nasze kolejne satelity" - mówił we wtorek podczas konferencji prasowej w Warszawie współzałożyciel SatRevolution Damian Fijałkowski.
Celem twórców SatRevolution jest mała fabryka satelitów na Dolnym Śląsku, która umożliwiłaby im budowanie kolejnych urządzeń tego typu. "Naszym celem jest obserwowanie Ziemi w czasie rzeczywistym. Do tego potrzebne są dziesiątki tysięcy satelitów, tutaj mówimy o 30-50 tysiącach.
Duże firmy wypuszczają dziś po 4-5 tys. satelitów naraz" - powiedział PAP współzałożyciel SatRevolution Grzegorz Zwoliński.
Twórcy Światowida zakładają, że ich satelity będą pracowały w roju. Znajdą się w nim satelity o różnych funkcjonalnościach: komunikacyjne, obrazujące, spektrometryczne oraz badawcze. Mają różnić się zastosowaniem, jak również wielkością oraz rozmieszczeniem nad powierzchnią Ziemi. Zostaną wyniesione na niskie orbity okołoziemskie – do wysokości 500 km.
We współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną SatRevolution zamierza też opracować protokół komunikacyjny. "Idea jest taka, aby satelity, które przygotujemy, mogły ze sobą współpracować. Jesteśmy w stanie przygotować protokół, który pozwoli na komunikację między naszymi satelitami, co ma zoptymalizować ich pracę w roju i jej koszt. Niektóre satelity mogą komunikować się między sobą na orbicie i tylko delegowane satelity w całym roju będą komunikowały się z Ziemią" - opisuje w rozmowie z PAP Fijałkowski.
Inżynierowie SatReviolution w planach mają też opracowanie urządzenia zwanego
hiperspektrometrem, który będzie elementem kolejnych satelitów. Jak wyjaśniali eksperci podczas wtorkowej konferencji prasowej, to kamera - aparat fotograficzny, który widzi w około 100 pasmach barw. Światło słoneczne padając na Ziemie, inaczej odbija się od różnych powierzchni czy materii. To umożliwia identyfikację poszczególnych powierzchni, czy materiałów. Zamontowanie takiego urządzenia na satelicie daje wiele praktycznych zastosowań. Dzięki niemu będzie można monitorować uprawy; kontrolować lasy tropikalne; identyfikować minerały i gleby; klasyfikować wody przybrzeżne; monitorować rozległe i trudnodostępne tereny.
Zgodnie z założeniami dane zbierane przez satelity będą trafiały na platformę on-line, opartą o system płatnych subskrypcji. Użytkownik będzie mógł ustalić tematykę, która go interesuje np. monitorowanie upraw, wybrać czas i zakres obserwacji. Wtedy otrzymywałby kolorową mapę wybranego przez niego obszaru wraz z legendą.
Na utworzenie SatRevolution jej twórcy poświęcili 3 mln zł, co - jak mówili - wystarczy na budowę Światowida i wystrzelenie go na orbitę. Aby móc rozwijać swoje pomysły, potrzebują kolejnych 40 mln zł na sam 2017 rok. O uzyskanie tego finansowanie będą teraz zabiegali. PAP - Nauka w Polsce
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,412937,swiatowid-ma-przetrzec-droge-kolejnym-satelitom-komercyjnym.htmlKosmiczne plany wrocławskiej firmyCZWARTEK, 02 LUTEGO 2017, 14:53
Ilustracja: SatRevolutionSatRevolution S.A. planuje kolejne misje. Wrocławianie pragną umieścić na orbicie całą konstelację satelitów, a następnie udostępnić gromadzone przez nie dane za pośrednictwem dedykowanej platformy oraz aplikacji mobilnych. Pierwszym krokiem w stronę realizacji tych planów ma być budowa fabryki satelitów na Dolnym Śląsku. Niebawem we wrocławskim laboratorium SatRevolution S.A. ruszą też prace nad hiperspektrometrem, który ma zostać wyniesiony na orbitę okołoziemską w 2020 r.
Fabryka satelitów i rozwój aplikacji mobilnychW kosmosie znajdzie się kilkadziesiąt tysięcy satelitów SatRevolution – deklaruje wrocławska firma. Stworzenie tak licznej konstelacji wymagać będzie zbudowaniania pierwszej polskiej fabryki satelitów, składającej się z szeregu hal produkcyjnych i przystosowanych laboratoriów – cleanroomów. Jak informuje SatRevolution budowa ma wystartować w ciągu najbliższych paru lat, a dokładny termin zależny jest od pozyskania źródeł finansowania. Dane pozyskane dzięki konstelacji satelitów umożliwią powstanie aplikacji mobilnych, za pośrednictwem których użytkownicy będą mogli przeglądać obrazy lub inne interesujące ich informacje dotyczące wybranych miejsc na Ziemi w wybranym okresie.
Platforma dla deweloperów i fanów inżynierii kosmicznej Informacje z satelitów SatRevolution będą agregowane na dedykowanym portalu internetowym. Za pomocą udostępnionego API (interfejs programistyczny aplikacji ang. Application Programming Interface) deweloperzy będą mogli uzyskać dostęp do bazy danych, chmury obliczeniowej oraz specjalnych algorytmów do obróbki zdjęć. Narzędzia pozwolą im tworzyć nowe aplikacje wykorzystujące dane gromadzone przez wrocławskie satelity.
SatRevolution szykuje również projekt umożliwiający wszystkim chętnym napisanie własnego programu sterującego satelitą. Po szeregu testów kod programu zostanie wysłany na satelitę i użytkownik będzie mógł zbierać wybrane dane z orbity okołoziemskiej. Wrocławscy specjaliści stworzą w tym celu odpowiednie przewodniki i udostępnią podstawowe moduły. Nowatorskie rozwiązanie pozwoli obejrzeć Ziemię prosto z kosmosu.
Ruszają prace nad hiperspektometrem. Poleci na orbitę za 4 lara Niebawem we wrocławskim laboratorium SatRevolution S.A. ruszą też prace nad jednym z kluczowych przyrządów wykorzystywanych w kosmicznych misjach. Hiperspektrometr to specjalistyczne urządzenie do rejestracji obrazów. Zostanie opracowany przez polskich naukowców i wysłany na orbitę okołoziemską w 2020 r.
Hiperspektrometr to niezwykle zaawansowana technicznie kamera, która pozwala na wykonanie serii zdjęć wzdłuż swojej trajektorii w pełnym zakresie barw z uwzględnieniem np. podczerwieni czy ultrafioletu. Standardowe kamery rejestrują jedynie trzy kolory, jakie odbiera ludzkie oko: czerwony, zielony i niebieski (RGB) – czyli trzy długości fal elektromagnetycznych. Skaner hiperspektralny, dzięki rozwojowi najnowszych technologii, może odnotowywać nawet do stu długości fal.
Wczesne systemy obrazowania spektralnego pozwalały na klasyfikację gruntów pod względem rodzaju występujących w ziemi składników, eksplorację minerałów czy np. na badanie kondycji roślin lub faz pylenia oraz analizę nawodnienia upraw. Nowa klasa urządzeń, hiperspektrometry, korzysta z bardziej zaawansowanych technologii i umożliwia uzyskanie dodatkowych informacji o badanym obszarze. Detektory mogą więc być wykorzystane m.in.: w leśnictwie dla identyfikacji określonych gatunków drzew, w ekologii pozwalają na wykrywanie zanieczyszczeń środowiska, w tym wycieków ropy naftowej do oceanów czy emisję gazów cieplarnianych, a w transporcie umożliwiają m.in. identyfikację roślinności na szlakach żeglugowych – tak aby uniknąć jej uszkodzenia. Obrazowanie hiperspektralne stosowane jest również w meteorologii do śledzenia rozkładu temperatur, chmur czy wiatrów.
Hiperspektrometr zostanie oparty m.in. na teleskopie TMA (Three Mirror Anastigmat) o szerokim polu widzenia, matrycy światłoczułej i podzespołach elektronicznych. Rozdzielczość wykonywanych zdjęć będzie wynosiła 20-30 metrów na piksel. Wszystko pomieści moduł wielkości niewielkiego prostopadłościanu o wymiarach około 10 x 15 x 20 cm.
http://www.space24.pl/539930,kosmiczne-plany-wroclawskiej-firmy