Nie wiem, na ile jest to realne, ale po przeczytaniu ostatnich postów, początkiem działalności biznesowej, może być nie jako "sprzątanie" orbity - z mniejszymi śmieciami nie ma sensu, ale stare satelity - kontrolowana de-orbitacja, wejście i spalenie. Nie ma ryzyka, że spadnie komuś na głowę, a technologie do tego potrzebne i tak muszą opracować do realizacji przyszłych planów.
Co do kopalin na planetoidach/Księżycu - czy można by wykorzystać te surowce, do fabryk/produkcji na orbicie ? Czy różnice deltav i tak zniweczą oszczędności na wystrzeliwaniu z Ziemi ? Drukarki 3D i związane z nimi technologie rozwijają się bardzo szybko, nanotechnologia też małymi kroczkami idzie do przodu - właściwie za jakiś czas do wytworzenia gotowych produktów mogą być potrzebne tylko wstępnie przetworzone surowce.