A'propos ASAT'u, ruskie przeszli na tzw.gospodarkę wojenną i w jej ramach będą dalej rozwijać system antysatelitarnej broni laserowej, bodajże o nazwie "Kalina". W każdym bądź razie skoro nie stać ich na budowanie konstelacji satelitów wojskowych - będą po prostu sobie strzelać do orbitujących satelitów amerykańskich, zapewne zarówno tych wojskowych jak i cywilnych. Wiadomo - dla ruskich to to samo, jak bloki mieszkalne w Charkowie.