Zacząłem czytać na temat silnika Prometeusz, który ma być tam stosowany.
https://www.eucass.eu/doi/EUCASS2017-537.pdf
Silnik na metan, z możliwością gaszenia i ponownego odpalania w locie, ze sterowanym ciągiem. Na pierwszy rzut oka coś mi to przypomina Choć chyba konstrukcja trochę prostsza od Raptora, może niech się wypowiedzą osoby z inżynierską wiedzą?
Z tego co ostatnio widze, to Raptor nie ma za specjalnie możliwości ponownego odpalenia w locie, a przynajmniej nic na to nie wskazuje.
O tym silniku czytałem w zeszłym tygodniu, wygląda obiecująco ale na razie to tylko prace teoretyczne. No i jak zawsze przy tego typu silnikach pytanie jest czym to zasilać? Wydaje mi się, że większym problemem niż nowsze silniki jest opracowanie źródła energii bo to jest chyba główne ograniczenie nawet przy tych silnikach które już teraz mamy.
Jak na moje oko nic z tego nie będzie, przecież tutaj jest obecna odwieczna zasada, według której rakieta chcąc gdzieś dolecieć musi się od czegoś odepchnąć, i tutaj zawsze jest tak że odpycha się od wyrzucanego za siebie paliwa, i niby jak w tym plazmowym silniku ma to zostać zmienione? żeby dolecieć na orbitę Marsa w 3 tygodnie, to trzeba osiągnąć dość duże prędkości, tak ze 100 tyś. kilometrów na godzinę, to jest dosyć sporo, w tej sytuacji ten plazmowy silnik, by był mocniejszy od tych których się używa obecnie, można by za pomocą takiego spokojnie polecieć z Ziemi na orbitę, coś mi się zdaje że to są jakieś brednie.