1. Po pierwsze primo nie wykryto na ten moment złota w US. Nie wiemy obecnie o czymś takim jak ta medialna "złota asteroida" - czegoś takiego nigdy nie wykryto!
Złoto w US jak najbardziej wykryto, chociażby na Ziemi. Poza Ziemią, bardzo duże ilości złota, platyny i innych metali zawiera np. planetoida
16 Psyche, do której na przyszły rok NASA planuje
misję.
2. Nawet jeśli jakieś asteroidy zawierają złoto to przecież nie jest tak, że ono sobie leży na ich powierzchni w postaci tysięcy sztabek czekając, aż podleci nasza sonda i sobie je robotycznym ramieniem pozabiera i odleci z tym na Ziemię... litości
W postaci sztabek - nie, ale w postaci mieszaniny ziaren, z których spora część składa się z danego metalu - już tak. Proces wydobywczy musiałby rozdzielać te ziarna, np. poprzez wykorzystanie ich różnej gęstości lub właściwości magnetycznych.
3. Na Ziemi wydobyto już jak dotąd jakieś 170 tysięcy ton złota. Złoto to złoto - jest trwałe, nie podlega deflacji itp. Z każdym rokiem wydobywa się kolejne tysiące ton złota. Każdy kolejny rok powiększa pulę złota wydobytego na Ziemi. Nie wyobrażam sobie jak duże ilości złota musiałyby być łatwo dostępne na asteroidach, żeby potencjalne ich zwożenie na Ziemię miało jakiś wpływ na cenę. Innymi słowy nawet jeśli jakimś cudem znajdzie się złota asteroida to i tak nie będą to w żadnym stopniu ilości, które zachwieją rynkiem. Nie kumam jak małą trzeba mieć wyobraźnię, żeby tego nie dostrzec. Szczególnie, że wizja takiego kosmicznego górnictwa to najwcześniej kilkadziesiąt lat, a przez ten czas kolejne dziesiątki tysięcy ton zostaną wydobyte tu na Ziemi.
W przypadku planetoid adekwatną jednostką miary są kilometry sześcienne, a nie tysiące ton.
4. Załóżmy na chwilę, że wizja wydobycia złota z asteroid może się ziścić - pomyślmy więc jak duża musiałaby być wtedy cena złota, aby faktycznie takie wydobycie w ogóle było opłacalne. Strzelam, że nie byłoby to 2000$/uncję,
Szacunki dla Marsa mówią o cenie srebra (20$ za uncję), dla planetoid powinno być mniej.
a znacznie więcej, gdyś rakiety to rakiety, zawsze będą kosztować i zawsze będzie się to musiało kalkulować.
Rakiety transportują w górę. W dół może być taniej.