Koncepcja windy kosmicznej mojego pomysłu
Link do artykułu o windzie kosmicznej w wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Winda_kosmicznaOkazuje się, że winda kosmiczna nie musi być zawieszona na orbicie
geostacjonarnej (OGS)...
ponieważ nie musi być zaczepiona w jakimś konkretnym miejscu ziemi.
Może ciągnąć za sobą długą linę (już nie tak długą jak ta która
musiałaby utrzymywać windę na orbicie geostacjonarnej - ok 35000 km.)
Koniec tej liny może być opuszczany do poziomu na który mogą dolecieć
samoloty transportowe, by podjąć ładunek, z dużo niżej położonej
orbity bazowej.
Dolny koniec liny (A), musi poruszać się z prędkością dostępną samolotom,
aby mogły podczepiać przewożone ładunki.
Górna stacja windy (B - baza) musi znaleźć orbitę wg. obliczeń poniżej.
Najlepiej aby orbitalna winda poruszała się wzdłuż równika,
zgodnie z kierunkiem obrotu planety.
Tak by prędkość dolnego końca (Va) poruszającego się w atmosferze
była na tyle mała względem ziemi, by mógł dogonić ją samolot (Vs).
Prędkość bazy (Vb) będzie większa, ponieważ baza (B) będzie miała
w tym samym czasie do pokonania większą drogę...
Chodzi o odpowiednią prędkość bazy (wysokość orbity) by uzyskać siłę odśrodkową
utrzymującą bazę i windę na orbicie.
(obliczenia pomijam, aby uniknąć zamętu)
Teoretycznie winda mogłaby opuszczać stację dolną (uchwyt), tylko na okazję podejmowania ładunku.