0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
to znaczy że nastapi przechwycenie przez Westę bez impulsu silnikiem chemicznym ?Orbita też będzie zaciesniania za pomocą siolnika jonowego a nie skokowo silnikiem chemicznym ?
I co my tu widzimy? Moim zdaniem stosunkowo "niewiele" kraterów i dużo różnych rowów - czy one sugerują jakieś przemiany "objętościowe" np podczas krzepnięcia jakiejś roztopionej części Westy?
Inżynierowie NASA spodziewają się, że wejście na orbitę nastąpi 16 lipca o godzinie 7 polskiego czasu. Po dokonaniu tego manewru sonda powinna skontaktować się z Ziemią 17 lipca o godzinie 8:30. Punkt wejścia na orbitę będzie znajdować się około 16 tysięcy kilometrów od Westy, a oba obiekty będą w tym czasie odległe od Ziemi o 188 milionów kilometrów.
CytujInżynierowie NASA spodziewają się, że wejście na orbitę nastąpi 16 lipca o godzinie 7 polskiego czasu. Po dokonaniu tego manewru sonda powinna skontaktować się z Ziemią 17 lipca o godzinie 8:30. Punkt wejścia na orbitę będzie znajdować się około 16 tysięcy kilometrów od Westy, a oba obiekty będą w tym czasie odległe od Ziemi o 188 milionów kilometrów. http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2867A więc sonda jutro rano skontaktuje się z Ziemią, czyli mam rozumieć, że w zasadzie to nie wiadomo w tej chwili czy sonda żyje, czy manewr się udał i generalnie co się dzieje z sondą?