BFR / ITS / MCT / Starship

[robinson]

Póki co problem mieli z silnikami i separacją członów. Obydwie rzeczy pewnie poprawili (raptoty z elektrycznym sterowaniem wektorem ciągu i hotstaging). Strukturalnie są w stanie to chyba policzyć i testować bez lotu. Najwieksza zagadka jest stage 0 czyli platforma startowa. Przy okazji remontu pewnie sporo błędów poprawili. Pożyjemy zobaczymy.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[artpoz]

Ten program to niesamowita spalarnia pieniędzy.Nie ma informacji zwrotnej z drugiej próby lotu a oni klepią kolejne egzemplarze które w większości mogą trafić na złom gdy te dane zbiorą i zostaną zmuszeni do kolejnych głębokich zmian konstrukcyjnych.
Ship w ogóle nie został przetestowany w próbie orbitalnej,robił jedynie za wielki balast.Cała ich linia więc może się okazać do wywalenia gdy zbiorą dane z lotu.

Zacytuję fragment książki "Odlot" Erica Bergera:

Jeśli chodzi o budowę złożonych systemów, takich jak rakiety nośne, można wyróżnić dwa podejścia: liniowe i iteracyjne.

Metoda liniowa zakłada, że wyznacza się pewien cel, a następnie opracowuje się wymogi, których spełnienie pozwoli go osiągnąć. Następnie przeprowadza się testy podsystemów, których pozytywny wynik stanowi warunek montażu dużych elementów rakiety (konstrukcyjnych, napędowych czy awionicznych). Metoda liniowa wymaga dużych nakładów pracy inżynieryjnej jeszcze przed przystąpieniem do tworzenia konkretnych rozwiązań. Skutek jest taki, że modyfikacja projektu czy wymogów już po rozpoczęciu pracy nad sprzętem jest trudna, czasochłonna i kosztowna.

Praca metodą iteracyjną również rozpoczyna się od wyznaczenia celu, ale zaraz potem zespół przystępuje do projektowania, pierwszych testów i tworzenia prototypów. Ta filozofia opiera się na założeniu, że rozwiązanie należy skonstruować i przetestować na możliwie wczesnym etapie, żeby znaleźć niedociągnięcia i je usunąć. Właśnie taką metodą pracowali inżynierowie i technicy w zakładach SpaceX w El Segundo. To dzięki niej byli w stanie wychwytywać podstawowe wady pierwszych prototypów, dopracowywać projekty i z czasem tworzyć coraz bardziej "dokończone" iteracje.

Praca w Starbase odbywa się metodą iteracyjną.

[Lion97]

Ten program to niesamowita spalarnia pieniędzy.Nie ma informacji zwrotnej z drugiej próby lotu a oni klepią kolejne egzemplarze które w większości mogą trafić na złom gdy te dane zbiorą i zostaną zmuszeni do kolejnych głębokich zmian konstrukcyjnych.
Ship w ogóle nie został przetestowany w próbie orbitalnej,robił jedynie za wielki balast.Cała ich linia więc może się okazać do wywalenia gdy zbiorą dane z lotu.

Przecież właśnie o to tutaj chodzi! Kathy Leuders ze SpaceX kilka tygodni temu wspominała podekscytowanie inżyniera SpaceX na widok IFT-1. "That's what we needed to do, we need to build a bunch of SLSs and blow them up". W Starbase będą budować kolejne prototypy wysadzajac je w powietrze!     

[Borys]

Ten program to niesamowita spalarnia pieniędzy.Nie ma informacji zwrotnej z drugiej próby lotu a oni klepią kolejne egzemplarze które w większości mogą trafić na złom gdy te dane zbiorą i zostaną zmuszeni do kolejnych głębokich zmian konstrukcyjnych.
Ship w ogóle nie został przetestowany w próbie orbitalnej,robił jedynie za wielki balast.Cała ich linia więc może się okazać do wywalenia gdy zbiorą dane z lotu.

To raczej nie jest znaczący koszt dodatkowy. Pracownikom i tak muszą płacić, drogich elementów (np. silników) złomować nie będą - kosztuje więc sam zużyty materiał, czyli głównie blacha stalowa.

[Lion97]

Ten program to niesamowita spalarnia pieniędzy.Nie ma informacji zwrotnej z drugiej próby lotu a oni klepią kolejne egzemplarze które w większości mogą trafić na złom gdy te dane zbiorą i zostaną zmuszeni do kolejnych głębokich zmian konstrukcyjnych.
Ship w ogóle nie został przetestowany w próbie orbitalnej,robił jedynie za wielki balast.Cała ich linia więc może się okazać do wywalenia gdy zbiorą dane z lotu.

To raczej nie jest znaczący koszt dodatkowy. Pracownikom i tak muszą płacić, drogich elementów (np. silników) złomować nie będą - kosztuje więc sam zużyty materiał, czyli głównie blacha stalowa.

Nie jest znaczący, bo stal używana do budowy Starshipa jest bardzo tania. Elon Musk mówił, że koszt wystrzelenia B7/S24 to 50-100mln. Koszt silnika w 2019r to było ok. 1mln(w masowej produkcji do 250 tysięcy), wiec wychodzi 39mln za same silniki.

[artpoz]

Za 15 minut Elon będzie mówił o Starshipie podczas IAC.

https://www.youtube.com/live/kg3Z0wj9xDI?si=eL150HBT1hfja-05

[artpoz]

Wszyscy słuchali Elona, a tymczasem w Starbase zdjęto S25 z B9

[Lion97]

Wystrzelenie pierwszych satelitów Starshipem za rok i jeszcze zanim firma zademonstruje zdolność do bezpiecznego odzyskania obu stopni pojazdu.

https://twitter.com/SpaceNews_Inc/status/1710127826844762322

[artpoz]

Cotygodniowy update od LabPadre.

[artpoz]

Cotygodniowy update od NSF.

[alnitak]

Nie jest znaczący, bo stal używana do budowy Starshipa jest bardzo tania. Elon Musk mówił, że koszt wystrzelenia B7/S24 to 50-100mln. Koszt silnika w 2019r to było ok. 1mln(w masowej produkcji do 250 tysięcy), wiec wychodzi 39mln za same silniki

Ekhem,tak jasne:
https://www.cnbc.com/2023/04/29/elon-musk-spacexs-starship-costing-about-2-billion-this-year.html

Nie wiesz tak naprawdę dokładnie jaka jest faktycznie cena pojedynczego Starshipa,Musk to notoryczny łgarza a jego wpisy na twitterze są tak ogólnikowe i często rozbieżne że nie przedstawiają niemal żadnej wartosci
Koszt materiału to niewielka część kosztu rakiety(to tak jakbyś koszt samochodu wyliczał na podstawie jego masy i ceny za 1 kg złomu) Różne podsystemy,silniki,elektronika,układy sterowania oraz robocizna-to kosztuje.Jeśli Starship kosztowalby 100mln to Falcon powinien być niemal za darmo-jest dużo mniejszy,prostszy,wymaga dużo mniej robocizny(sam S24 budowano 1.5roku),ma mniej silników i są dużo prostsze niz Raptory a do tego powstają masowo od ponad dekady.

[Lion97]

Nie jest znaczący, bo stal używana do budowy Starshipa jest bardzo tania. Elon Musk mówił, że koszt wystrzelenia B7/S24 to 50-100mln. Koszt silnika w 2019r to było ok. 1mln(w masowej produkcji do 250 tysięcy), wiec wychodzi 39mln za same silniki

Ekhem,tak jasne:
https://www.cnbc.com/2023/04/29/elon-musk-spacexs-starship-costing-about-2-billion-this-year.html

Nie wiesz tak naprawdę dokładnie jaka jest faktycznie cena pojedynczego Starshipa,Musk to notoryczny łgarza a jego wpisy na twitterze są tak ogólnikowe i często rozbieżne że nie przedstawiają niemal żadnej wartosci
Koszt materiału to niewielka część kosztu rakiety(to tak jakbyś koszt samochodu wyliczał na podstawie jego masy i ceny za 1 kg złomu) Różne podsystemy,silniki,elektronika,układy sterowania oraz robocizna-to kosztuje.Jeśli Starship kosztowalby 100mln to Falcon powinien być niemal za darmo-jest dużo mniejszy,prostszy,wymaga dużo mniej robocizny(sam B24 budowano 1.5roku),ma mniej silników i są dużo prostsze niz Raptory a do tego powstają masowo od ponad dekady.

A od 2014 do kwietnia 2023r SpaceX zainwestowało ponad 3 miliardy dolarów w rozwój rakiety, systemu startowego dla Starshipa i policz ile zmontowali do tego czasu Shipów i Super Heavy za taka cenę już nie mówiąc o całym kompleksie startowym.

Sprawdź może lepiej ile kosztuje załogowe lądowanie w misji Artemis IV. 1.15mld dolarów i podczas takiej misji potrzeba kilka startów Starshipa! Niektórzy mówią, że potrzeba nawet 10 startów w Artemis IV czyli wychodzi, że pojedynczy start Starshipa będzie kosztował ok. 100mln i to by się zgadzało ze słowami Elona Muska. Wystarczy sprawdzić cenę kg stali, sprawdzić ile waży Ship, Booster i będziesz wiedział ile kosztuje pojedynczy Starship. Po za tym porównanie Falcona 9 do Starshipa nie ma sensu. Porównujesz Falcona 9 w którym kg materiału do budowy kosztuje kilkaset dolarów, a kg stali w Starshipa to kilka dolarów.

[artpoz]

Nowa Rakietomania

[mars76]

Nowa Rakietomania


[/quote
Rakietomania jest cool, gorzej z częstotliwością

[Lion97]

Tydzień temu w HighBay zmontowano Shipa 31 który powstał w ciągu 48 dni, a dzisiaj pierwsze sekcje Shipa 32 wjechały do HighBay!

https://twitter.com/VickiCocks15/status/1712180282894246367