50 lat temu niepilotowany radziecki statek kosmiczny
Zond-5 dokonał pierwszego w dziejach oblotu Księżyca i powrócił na Ziemię, lądując na spadochronie w wodach Oceanu Indyjskiego. Wypada dodać, że Zond-5 był wersją statku Sojuz, pozbawioną modułu orbitalnego a do załogowego oblotu Księżyca przygotowywali się wówczas radzieccy kosmonauci.
Statek Zond-5 podczas integracji z ostatnim stopniem rakiety Proton.Kapsuła Zond-5 po odnalezieniu w wodach oceanu IndyjskiegoNa pokładzie kapsuły powrotnej znajdowała się para żółwi oraz inne drobne obiekty biologiczne. Przebieg tej złożonej i pełnej problemów misji ciekawie przedstawił
Anatoij Zak na stronie - RussianSpaceWeb.com
Link:
http://www.russianspaceweb.com/zond5.html Dla ułatwienia wersja po polsku z translatora:
https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=http://russianspaceweb.com/zond5.html&prev=searchCiekawe, czy dzisiejsza konferencja Elona Muska ma związek z rocznicą tej pionierskiej misji sprzed pół wieku?