A ja jak się dowiedziałem że wolą New Glenn od Falcona Heavy - od razu pomyślałem że będzie lipa z całą tą stacją (a bo to oni pierwsi) nie mają modułów i nie spodziewają się pewnie mieć ich prędko (ciekawe jak myślą to w ogóle sfinansować) więc "wolą" New Glenna bo jakby wybrali FH to by było:
SpaceX - ok mamy rakietę - dawajcie pierwszy moduł.
Axiom - eeee... jaki moduł, .....jakto tak, to już, teraz ?
Póki będzie istniała ISS to będą na niej bazować. A co potem to się zobaczy....albo i nie.
Bardzo ładna teoria spiskowa - naprawdę mi się podoba!
A czy ma coś wspólnego z rzeczywistością? Niedawno widzieliśmy pierwszy stopień Vulcana z zamontowanymi silnikami BE-4. Zatem wydaje mi się niezwykle mało prawdopodobne, by New Glenn nie zdołał wystartować do 2024, choćby i bez odzysku (choć na 100% wykluczyć tego nigdy nie można
.)
... nie gadaj glupot, to nie tak latwo zrobic duza rakiete ... i miec na nia kase ... i klientow.
Poczekamy. Bezos chyba dostanie po lapach, to nie jest tak samo jak w internetach, nakopiuje sie opensource i zrobi duzy biznes
sprzedajac dane klientow i wywalajac male firmy, ktorym sie "pomaga" robic biznes ... w kosmosie jes trudno,
ze zacytuje klasyka: "Luna to surowa pani";-)
BTW, NASA robila juz jakis czas temu reverse engineering starych silnikow saturna i jakos cisza w temacie,
to nie jest takie latwe. To, ze wydobyl swoje z oceanu moglo BO tylko przeszkodzic. Z powazaniem
Adam Przybyla
Zrodla:
https://arstechnica.com/science/2013/04/how-nasa-brought-the-monstrous-f-1-moon-rocket-back-to-life/