Myślę, że będzie ciekawie. Słoneczko jeszcze w tym cyklu nie powiedziało wszystkiego. Aktywnością średnią jesteśmy teraz gdzieś między pierwszym a drugim maksimum poprzedniego cyklu, a myślę, że i w tym czekają nas dwie górki, bo zazwyczaj jedna półkula ma swoje maksimum później, niż druga
. Trzeba też jednak przyznać, że jak na razie mamy w tym cyklu nadmiar słabszych rozbłysków w porównaniu do poprzedniego.