Autor Wątek: URC 2011  (Przeczytany 22688 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
URC 2011
« dnia: Maj 16, 2011, 21:18 »
Sądzę, że ten wątek ma rację bytu na naszym forum! :)

W tym roku Polskę reprezentują aż trzy łaziki na University Rover Challenge. Za wszystkie trzy powinniśmy trzymać kciuki!  Nazwy łazików to odpowiednio COPERNICUS, MAGMA2 i SCORPIO.

Powstała też strona związana z łazikami - http://polskanamarsa.pl/ - muszę przyznać, że informowanie o nich odbywa się naprawdę profesjonalnie i z rozmachem.

Offline Maquis

  • Bóg-Imperator ;)
  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 2241
  • Muhahahahaha
    • Kosmonauta.net
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 16, 2011, 21:40 »
No no, pięknie się rozwijają! :)

Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 16, 2011, 23:16 »
Na dzisiejszej prezentacji w PIAP było dużo mediów w tym radio i telewizja. Ciekawe czy jakieś materiały ukazały się w wieczornych wydaniach wiadomości? Wszystkie trzy drużyny wraz z łazikami mają wystąpić jutro w jakimś porannym programie w TVP. Wyleciało mi tylko czy ma to być Kawa czy herbata na jedynce, czy Pytanie na śniadanie na dwójce.
Jak się jutro troczę ogarnę po ciężkim dniu to  zamieszczę na początek przynajmniej kilka fotek z prezentacji. Jak łaziki polecą juz do Stanów, to ekipy będą miały trochę więcej czasu i wtedy uda mi się uzyskać od nich więcej informacji dotyczących szczegółów technicznych łazików.


Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 18, 2011, 04:42 »
Na początku prezentacji na krótko zabrał głos dyrektor PIAP, który między innymi oświadczył, że wspieranie projektów studenckich nie jest działalnością charytatywną lecz jednym z najlepszych i najtańszych sposobów poszukiwania nowych zdolnych i zaangażowanych pracowników. W imieniu Mars Society Polska zabrał głos Prezes Mateusz Juzefowicz.  Następnie przedstawiły się drużyny, zaprezentowały swoje konstrukcje i przybliżyły krótko zadania jakie na zawodach URC muszą wykonać łaziki.  Poszukiwanie śladów życia, odnalezienie rannych astronautów i dostarczenie odpowiednich apteczki, zadanie nawigacyjne, i zadanie inżynieryjne polegające na obsłudze panela zgodnie z zamieszczoną na nim instrukcją, w tym na włożeniu wtyczek do gniazd. Wszystkie ekipy zgodnie przyznały, że te ostatnie zadanie jest najtrudniejsze.  Był czas na zadawanie pytań przez zgromadzoną publiczność. Na tym praktycznie zakończyła się oficjalna część prezentacji a członkowie drużyn zostali oblężeni przez dziennikarzy w celu udzielenia wywiadów.

Na prezentacji każda ekipa wystąpiła w innym kolorze koszulek z nazwą drużyny.
W czerwonych wystąpił zespół łazika Scorpio, w zielonych Copernicus, a w niebieskich Magma2. Kolory te nawiązują do barw flagi marsjańskiej.

Poniżej zdjęcia drużyn wraz z łazikami:
Scorpio i Magma2


Oraz Copernicus niestety w okrojonym trzyosobowym składzie.


Zbliżenia łazików:

Scorpio


Magma2


Copernicus


W następnym poście postaram się podać kilka ciekawych szczegółów dotyczących konstrukcji poszczególnych łazików.

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: URC 2011
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 18, 2011, 04:42 »

Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 20, 2011, 04:28 »
Oficjalna wersja opisu łazików ze strony http://www.polskanamarsa.pl/scorpio.html oraz mój osobisty komentarz.


Scorpio

Scorpio to zdalnie sterowany pojazd, wyposażonego w manipulator o 6 stopniach swobody, system wizyjny oraz system do zdalnych pomiarów, wykonany przez studentów z trzech Kół Naukowych: Pojazdów Niekonwencjonalnych "Off-Road", Układów Elektronicznych "Applied Electronics Group" oraz Technologii Bezprzewodowych "Wireless Group" z Politechniki Wrocławskiej
Pojazd zaprojektowano z myślą o poruszaniu się po pustynnym terenie w okolicy 2 km od stacji nadawczej. Wyposażono go w manipulator zbudowany w oparciu o szeregową strukturę kinematyczną, składającą się z 6 elementów, zakończoną uniwersalnym chwytakiem imitującym dłoń człowieka. Jego zakres pracy to w przybliżeniu półkula o średnicy 1,2m, a udźwig na maksymalnym zakresie to około 3kg. Na podwoziu pojazdu zamontowano ponadto układ do zdalnych pomiarów. Służy on do rozpoznawania przedmiotów w odległości do 800 metrów, nie mniejszych niż 24mm x 24mm i ustalania ich dokładnego położenia.
Pojazd ma zapewnioną łączność z punktem sterowania w granicy 2km w pasmach 900MHz oraz 2,4GHz. W trybie ciągłym przesyła obraz z kilku kamer, w które jest wyposażony, z maksymalnym opóźnieniem na poziomie 1 sekundy. Maksymalny czas pracy pojazdu przy średnim obciążeniu to 60 min. Waga gotowego do jazdy łazika to około 45kg, natomiast prędkość maksymalna wynosi około 12 km/h.


Scorpio to czterokołowy łazik o bardzo solidnej stalowej konstrukcji. Zawieszenie wydaje się mocno skomplikowane. Przypomina ono zawieszenie samochodowe.  Wszystkie cztery koła są skrętne i niezależnie amortyzowane. Jak dobrze widziałem to łazik jest napędzany przez dwa silniki elektryczne. Jeden napędza przód drugi tył. Mimo zastosowania dużych kół z pneumatycznym ogumieniem, łazik jest dość nisko zawieszony i ma niewielki prześwit. Ponoć ma się to jeszcze przed zawodami zmienić. Jak podkreślają wszystkie zespoły znalezienie odpowiednich kół jest bardzo trudne. Te w łaziku Scorpio są od taczki. Równie solidne jak podwozie jest olbrzymie ramię robota , wykonane ze stali napędzane 6 silnikami, z wymiennym chwytakiem. Samo ramię waży około 15kg.  Sterowanie ramieniem jest wspomagane przez algorytm, który pozwala na wykonywanie płynnych i precyzyjnych ruchów. Robot wyposażony jest w dalmierz laserowy. Łazik nie posiada aktywnych układów chłodzenia. Jedyną ochronę przed słońcem stanowi biała obudowa z laminatu.
45kg wagi łazika to mocno optymistyczna ocena. Z kuluarowych rozmów wynikało, że zespół może mieś spore problemy by zmieścić się w wyznaczonym limicie masy i zawody może rozpocząć z ujemnym saldem punktowym.
Drużyna zabiera na zawody również automatycznie rozkładany 10m maszt, własnej konstrukcji, na którym będą umieszczone anteny do komunikacji z łazikiem. Jest on widoczny w złożonej postaci na jednym ze zdjęć.
Z powodu uszkodzenia rutera w trakcie transportu łazik na prezentacji był unieruchomiony.


Copernicus

Robot Marsjański „Copernicus” powstał na potrzebę uniwersyteckich zawodów URC2011. Jego konstrukcja, w której uczestniczyli studenci Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UMK w Toruniu, zawiera oprócz elementów standardowych tj. manipulator, peryskop z kamerą, panele słoneczne będące alternatywnym źródłem energii. Konstrukcja wykonana jest z aluminium dzięki czemu posiada ona odpowiednią wytrzymałość przy niewielkiej masie własnej.
Robot posiada sześć kół i sterowany jest drogą elektroniczną wykorzystując technologię Wi-Fi. Odmiennie wysyłany jest obraz z kamer robota (oprócz kamery głównej na peryskopie, robot zawiera kilka mniejszych kamer szczególnego zastosowania), ponieważ jest to kanał analogowy. Robot jest zbudowany w sposób umożliwiający szybki i ekonomiczny pod względem miejsca transport – peryskop i manipulator chowany jest do wnętrza robota i osłonięty za pomocą paneli słonecznych. Dedykowane oprogramowanie umożliwia sterowanie oraz odczyt informacji o stanie robota, jego zasilaniu oraz sile sygnału sterującego. Jego wymiary to 120x70 (100 panel słoneczny) x 55 cm (dł x szer  x wys).
 
Najbardziej tajemnicza drużyna. Niechętnie udzielali informacji na temat szczegółów budowy swojego łazika. Ich konstrukcja wyróżnia się zastosowaniem ogniw słonecznych jako alternatywnego źródła zasilania. Ilość ogniw jest tak dobrana, aby wytworzone napięcie mogło posłużyć bezpośrednio do ładowania akumulatorów. W celu zapewnienia stabilności pojazd ma dość duże rozmiary w porównaniu z konkurencją. Mimo zastosowania aluminium jako materiału konstrukcyjnego całkowita masa łazika oscyluje wokół górnej granicy normy czyli 50kg. Brak aktywnego systemu chłodzenia elektroniki pojazdu.
Łazik był już częściowo przygotowany do transportu więc nie zobaczyliśmy ani automatycznego ramienia, ani samego łazika w akcji.


Magma2

Magma 2 kontynuuje "lotniczą" filozofię konstrukcyjną, ma „odchudzone” elementy i szerzej zastosowane tworzywa sztuczne. Dzięki temu łazik w podstawowej konfiguracji (tej, co na zdjęciach) waży tylko 30 kilogramów!
Do każdego zadania na zawodach będzie osobne wyposażenie. Manipulator przegubowy do pobierania próbki skały, manipulator kartezjański do obsługi panelu sterującego, zespół pojemników na apteczki dla rannych astronautów i przede wszystkim dwa heksakoptery, które posłużą do obserwacji z powietrza terenu w którym łazik będzie operował. Będzie to pierwszy w historii zawodów przypadek wykorzystania obiektów latających, będziemy także jedyną drużyną posiadającą tego rodzaju sprzęt. Łazik Magma2 wprowadzi zupełnie nową jakość, jeśli chodzi o realizację zadań obserwacyjnych nie tylko na zawodach URC, ale w ogóle w robotyce mobilnej. Do tej pory taką technologię oglądaliśmy w filmach science-fiction, teraz jest stosowana w praktyce.

Dla odmiany ta drużyna chętnie demonstrowała możliwości swojego pojazdu i dzieliła się wrażeniami z zeszłorocznej edycji konkursu URC.
Jak widać Magma2 jest bezpośrednią kontynuacją konstrukcji z zeszłego roku. Jako materiału konstrukcyjnego użyto przezroczystego poliwęglanu, ponoć taki jest najtańszy. Dzięki temu waga pojazdu w najcięższej konfiguracji nie przekracza 45kg, w tym manipulator kartezjański waży ponad 10kg.  Tym razem podwozie jest 6 kołowe. Koła są dużo szersze niż poprzednio co poprawia właściwości jezdne pojazdu na sypkim podłożu. Są  niezależnie napędzane przez silniki elektryczne i amortyzowane za pomocą sprawdzonych w zeszłym roku i niezawodnych cewników medycznych. Zeszłoroczne doświadczenia zaowocowały kilkoma innowacjami. Do najtrudniejszego zadania: inżynierskiego, drużyna skonstruowała specjalny manipulator, który ma ułatwić wykonanie zadania, oraz zamontowała kamerę o zmiennej ogniskowej. Przy bardzo silnym oświetleniu były problemy z odczytaniem instrukcji umieszczonej na panelu. Silne oświetlenie utrudniało również odczyt obrazu na ciekłokrystalicznych wyświetlaczach w laptopach, więc ekipa w tym roku zaopatrzyła się w gogle. Chłodzenie elektroniki zapewniają dwa wentylatory.
 Łazik będzie sterowany przez jednego z operatorów za pomocą kokpitu własnej konstrukcji. Jak widać na zdjęciu jest on mocno rozbudowany.


Drugi operator za pomocą oddzielnego kokpitu będzie sterował pracą heksakoptera, który wzbudził prawdziwą sensację.


Wyposażony jest on w komputer pokładowy wspomagający sterowanie i stabilizujący lot oraz kamerę przekazująca obraz do operatora. Są dwa takie pojazdy latające, z tym, że w danej chwili można użyć tylko jednego, drugi jest w rezerwie.
Heksakopter swoje zadanie rozpoczyna startując ze specjalnej platformy znajdującej się w przedniej części łazika. Po wykonaniu zadania ląduje on w pobliżu łazika, który za pomocą ranienia umieszcza go z powrotem na platformie startowej.
Moim zdaniem to najlepiej przygotowana drużyna do zawodów URC z trzech prezentowanych.

Mam nadzieję, że pozostałe ekipy brak doświadczenia nadrobią pomysłowością i wola walki i osiągną co najmniej taki sukces jak Magma w seszłorocznej edycji turnieju.


Offline Maquis

  • Bóg-Imperator ;)
  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 2241
  • Muhahahahaha
    • Kosmonauta.net
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 20, 2011, 10:33 »
Każdy zespół opracował ciekawe konstrukcje. Szacunek!
Myślę, że wypowiadam zdanie całego forum, że trzymam kciuki za sukcesy w URC! :)

Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 31, 2011, 23:35 »
Polskie zespoły biorące udział w zawodach URC dotarły juz na miejsce do pustynnego Hanksville w stanie Utah. Poniżej relacja jaką otrzymałem od Mateusza Juzefowicza.


31.05.2011
 
3 zespoły dotarły do Hanksville Utah. Z przygodami zafundowanymi przez islandzki wulkan członkowie drużyn zebrali się w Los Angeles po kilku zmianach lotów. Nasz hotel znajdował się w pobliżu lotniska LAX, wokół którego skupione są siedziby głównych amerykańskich koncernów z branży aerospace - Boeing, Lockheed-Martin, Raytheon Space and Airborne Systems. Wycieczka do siedzib raczej trudna do zorganizowania - to firmy o znaczeniu strategicznym dla obronności USA. Następnie studenci wyruszyli na miejsce konkursu. Po drodze zapoznali się z podstawami geologii okolicznych terenów. Hanksville (czyli „Heńkowo”) leży w odległości kilkudziesięciu mil od doliny rzeki Colorado i po drodze studenci mieli okazję porównać skalę tutejszych form geologicznych do tego, co wiedzą na temat Marsa i jego kanionów.
W motelu w Hanksville rozpoczęli montowanie robotów rozłożonych na czas transportu. Magma2 testuje już swoją konstrukcję na pustyni, Copernicus i Scorpio kończą pracę w zaimprowizowanych warsztatach - Scorpio liczy na duży zasięg swojego robota dzięki doskonałej konstrukcji masztu komunikacyjnego. Copernicus montuje panele słoneczne, które umożliwią długą pracę i doładowanie akumulatorów robota w trakcie wykonywania zadań. Zespoły przeprowadziły rekonesans w terenie porównywalnym z obszarami konkursu - nie wiadomo gdzie dokładnie rozegrane zostaną tegoroczne konkurencje. Zespół Magma 2, który używa heksakopterów dostarczonych przez firmę Cyberdrones zdeklarował się wykonać zdjęcia lotnicze dla paleontologów, którzy na oddalonym o 3 km stanowisku jurajskim prowadzą wykopaliska kości dinozaurów.
Drogi dojazdowe do bazy MDRS pokazały zęby. Słabo z zasięgiem komórek i Internetem. Atmosfera świetna - zespoły mimo rywalizacji dogadują się ze sobą. Wspólna droga przez prerię mocno ich zintegrowała, a obfitość wrażeń pozwoliła zapomnieć o zmęczeniu, więc wszyscy mają bardzo dużo wiary w sukces. Na robotach i na autach powiewają polskie flagi.
Jutro kolejne testy na pustyni.
 


Sprawozdania będą do przeczytania na naszym facebooku: http://www.facebook.com/ZdobywamyMarsa

Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 01, 2011, 14:21 »
Tutaj mała niespodzianka! Wojtek Głażewski z MSP jest, czy raczej był, nominowany do nagrody w konkursie „2011  Europlanet Prize for Public Engagement with Planetary Science”. Szczegóły na stronie Europlanet:
http://www.europlanet-eu.org/outreach/index.php?option=com_content&task=view&id=331&Itemid=84

Jak się nie mylę to tegorocznymi zwycięzcami jest zespół z Austrii.
Mimo wszystko już sama nominacja to niezła promocja za granicą naszych starań o popularyzację tematyki kosmicznej.

Czy ktoś mógłby przetłumaczyć ten artykuł, lub napisać kilka zdań na temat tego konkursu?


Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 02, 2011, 07:13 »
Dalszy ciąg relacji z przygotowań do Zawodów URC z 01.06.2011-06-02 przygotowanej przez Mateusza Juzefowicza.
 
Dzisiaj do Hanksville przyjechały kolejne zespoły: spotkaliśmy York University, laureatów 2-go miejsca na URC 2010 i zwycięzców - Oregon State/NASA. York ma zupełnie nową konstrukcję, na pierwszy rzut oka widać, że wykonali kawał dobrej roboty.
Scorpio za chwilę wystawia robota na pierwsze jazdy na parking. Maszyna ma wręcz organiczny wygląd - wielkie ramię manipulatora i wiązki przewodów sprawiają, że wygląda jak żywa istota rodem z filmu Obcy. Jutro ważenie robotów, zobaczymy, czy zespół zmieści się w dozwolonej masie 50 kg. Ich konstrukcja jest bardzo masywna i wygląda na solidną. Copernicus też zapowiada, że będzie dzisiaj gotowy - ich robot stwarza potencjał do wykorzystania poza konkurencjami URC - spora przestrzeń do zagospodarowania wewnątrz kadłuba, dodatkowe źródła zasilania. Także masywny pojazd, ale powinien zmieścić się w limicie. Magma2 stawia na lekkość. Zespół pojechał wczesnym popołudniem na wykopaliska, żeby wykonać fotografie lotnicze stanowiska ze swojego heksakoptera Cyberdrones, niestety porywisty wiatr uniemożliwił start. Według prognoz na najbliższe dni wiatr będzie pojawiał się codziennie około 14. Zespół ma nadzieję, że wykonywanie zadań, w których potrzebne są koptery zostanie zaplanowane na przedpołudnie. Znalezienie astronauty i nawigacja z powietrza mogą być niemożliwe przy silnym wietrze i mogą stanowić zagrożenie dla sprzętu. Jutro spróbują powtórzyć zdjęcia lotnicze dla paleontologów, wczesnym rankiem, przed ważeniem.
 
Zespoły pozdrawiają z Utah!

Na stronie zespołu Magma2 ukazały się filmy z testów łazika i heksakoptera na pustyni w Utah z 31.05.2011
http://www.magma2.pb.edu.pl/index.htm

oraz zdjęcia w galerii
http://www.magma2.pb.edu.pl/magma2URC2011.htm



Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 03, 2011, 23:06 »
Relacja z 2.06.2011
 
Wczorajszy wieczór był ostatnim momentem na przygotowania robotów. Dalsze prace ograniczą się już tylko do przezbrajania konstrukcji do poszczególnych konkurencji oraz do ewentualnych działań ratunkowych - miejmy nadzieję, że nie będą potrzebne!
Copernicus i Scorpio wyjechały wczoraj (1.06) po południu na parking. Pomimo początkowych problemów ze skręcaniem Copernicus "nauczył" się swojego systemu sterowania i powoli, acz pewnie porusza się po nierównym terenie. Kilka poprawek załatwiło sprawę. Podobnie Scorpio - był testowany tylko z jednym silnikiem i wymagał pewnych korekt, ale mimo to pędził po parkingu niczym wyścigowy bolid. Zawieszenie świetnie się sprawdza - nawet ostre skręty nie wywracały go, pomimo wysoko umieszczonego środka ciężkości. Na konkursie nie będzie potrzeby takiej szybkiej jazdy. Magma2 ćwiczyła podłączanie wtyczek do panelu, niestety w silnym wietrze przewrócił się pożyczony panel testowy i z dużą siłą uderzył prostopadle w manipulator. Poszło serwo. Dało się naprawić, ale i tak zespół zrezygnował z jego używania, ograniczając swobodę ruchów manipulatora - będzie teraz lepiej dostosowany do zadania. Nie ma tego złego...
 
Dziś o 11 przed południem odbyła się odprawa wszystkich zespołów. Startuje aż 8 drużyn. Nie dojechała tylko drużyna z Iowa State University. Konstrukcje URC z roku na rok są coraz lepsze. Zeszłoroczni zwycięzcy z Oregonu zainspirowali kilka zespołów do zastosowania miękkich "balonowych" kół. Walka będzie ciężka, konstrukcje są naprawdę dopracowane.
Po południu odbyło się ważenie - limit wagi to 50 kg. Magma2: 38 kg, Copernicus: 46 kg, Scorpio 49.5 kg, po rezygnacji z rezerwowych pakietów zasilania. Następnie odbyły się prezentacje, które w tym roku są jednym z 5 punktowanych zadań. Wszyscy poradzili sobie doskonale - ale to sędziowie subiektywnie ocenią wynik, jak na razie nie znamy kryteriów.
 
Wiatr - wyjątkowo mocny i może nieźle namieszać. Utrzymanie namiotu sterowania będzie nie lada wyzwaniem. Warunki są bardzo męczące, pył włazi wszędzie. Copernicus wydaje się być najbardziej stabilny, ale dwie pozostałe polskie konstrukcje mogą mieć problemy z zadaniem przełączania panelu - manipulatory po prostu chwieją się na wietrze. Najgorzej ma Magma2, bo chce wykorzystać heksakopter Cyberdrones, który nie może latać w takich warunkach. Na szczęście zadania z heksakopterem zaplanowano na pojutrze, a prognoza jest pomyślna.
 
Z ciekawostek:
Wczoraj wieczorem Copernicusy skończyli późno pracę nad robotem, ale ponieważ wypili morze kawy nie mogli zasnąć i grali w strzelankę po sieci komputerowej... przez robota!!
 

Łazik Magma2 na wadze w najcięższej konfiguracji wyposażony w dobrze tu widoczny manipulator kartezjański.


Drużyna z Wrocławia przed pustynnym habitatem w pełnym składzie. Ciekawe co to za urządzenie trzymane przez jednego z członków zespołu? Czyżby to był dalmierz laserowy?



Łazik Copernicus na wadze. Widoczne jest ramię robota. Nie ma za to paneli słonecznych i środkowej pary kół. Czyżby drużyna musiała z nich zrezygnować aby zmieścić się w limicie wagi?



Jutro zawody. Czekam z niecierpliwością na wyniki pierwszych konkurencji.

Offline Szaniu

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1698
  • Szepty Ziemi.
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 03, 2011, 23:22 »
Dzięki za relacje na bieżąco :)! My również czekamy na wyniki.

Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 03, 2011, 23:45 »
Galeria fotek z 02.06.2011 z zawodów URC zamieszczona na stronie TMS. Można obejrzeć łaziki ekip ze Stanów i Kanady.

http://urc.marssociety.org/home/photo-gallery/2011

Panorama Hanksville. Wielka metropolia to raczej nie jest.

Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 04, 2011, 12:01 »
Relacja z 3.06.2011 z zawodów URC
 
Dzisiaj zespoły przystąpiły do wykonywania 2 konkursowych zadań: serwisowego (przełączanie wtyczek na panelu) i poszukiwania życia (zdjęcia, próbki, analiza i interpretacja).
 
Copernicus - poszukiwanie życia
Zespół wystartował z opóźnieniem - w transporcie zerwały się przewody od manipulatora, ale ekipa zdołała uporać się z tym problemem na miejscu. Pomimo krótkiego czasu, który im pozostał zdołali wykonać dużą cześć zadania: robot ruszył z miejsca startu, wykonał szereg zdjęć umieszczonej w pobliżu próbki skalnej. Do tego celu użyta została kamera rejestrująca rozpraszanie promieni UV przez cząsteczki chlorofilu. Kamera jest umieszczona na dole robota i opuszcza się na grunt wraz z osłoną ocieniającą. Pojazd poradził sobie z przeszkodą terenową w postaci płytkiego, suchego koryta po spływie wodnym. Nie zdołano pobrać próbki za pomocą manipulatora - zostało za mało czasu, jazda w terenie była zbyt ryzykowna i zespół zdecydował się na powrót. Niestety po drodze robot zablokował się na kamieniu. Zebrane dane - zdjęcia, odczyty GPS, wystarczyły jednak do sporządzenia raportu naukowego, który był drugą częścią zadania. Detektor UV jest bardzo dobrym narzędziem i jest używany przez wszystkie trzy polskie zespoły. Nie widzieliśmy podobnych urządzeń na innych łazikach. Niezależnie od problemów zespół zapunktował całkiem dobrze w tym zadaniu! Sędziom podobała się też interpretacja.


Copernicus - przełączanie wtyczek
Zawiodło mocowanie manipulatora, który po drodze do panelu z wtyczkami (około 300 m od bazy) przekręcił się od drgań na wybojach. Pojazd wykazał się dobrą manewrowością i sprawną pracą na dużym dystansie. Niestety manipulator okazał się zbyt trudny do opanowania w nienaturalnej pozycji i zespół wolał nie ryzykować dalszych uszkodzeń. System wizyjny wymagany do przeczytania instrukcji na panelu działał bez zarzutu. Zadanie wykonano w 1/5 (20 na 100 punktów).
 

 
Scorpio - poszukiwanie życia
Zespół poradził sobie doskonale. Podwozie płatało trochę figli, ale nie przeszkodziło to w wykonaniu misji: najpierw sfotografowano kilka próbek bez ich podnoszenia, z użyciem kamery załamującej światło w paśmie UV.


Do zdjęć użyta została także pomysłowa poziomica wyrzucana z chwytaka. W miejscu każdego pobrania próbki wykonano pomiary ciśnienia, temperatury, wilgotności oraz odczyt gps. Robot ma na pokładzie stację pogodową, która stanowi proste i bardzo skuteczne narzędzie do badań naukowych. Następnie łazik ruszył dalej w poszukiwaniu odpowiedniej próbki do przywiezienia do bazy. Próbkę znaleziono, pobrano i dostarczono na miejsce bez większych przeszkód. Pojemnik nie domknął się, ale chwytak nie wypuścił próbki, która dotarła nienaruszona. Część interpretacyjna była bardzo ciekawa dzięki dużej ilości zebranych danych i zrobiła na sędziach dobre wrażenie.


Scorpio - przełączanie wtyczek
To zadanie jest pechowe dla zespołów, które starują po raz pierwszy. Jednak nie zawiódł manipulator, który był dobrze przygotowany do przełączania wtyczek, ale układ jezdny. Dwukrotnie poszła przekładnia łańcuchowa, być może konstrukcja cierpi wskutek wszechobecnego pyłu. Przez to, że trzeba było naprawiać konstrukcję w czasie wykonywania zadania, zostały odjęte punkty.


Magma2 - przełączanie wtyczek
Uważane za najtrudniejsze zadanie konkursu i w tym przypadku przyniosło wiele emocji i nerwów. Po zaliczeniu pierwszych wyłączników, jeden ze stopni swobody manipulatora kartezjańskiego przestał działać. Drużyna musiała improwizować ze względu na ograniczony czas (40min) konkurencji. Ku zdumieniu obserwatorów, w pewnym momencie manipulator powrócił do pełnej funkcjonalności – Magma2 miała wiele szczęścia! W pozostającym czasie udało się zaliczyć ponad połowę przycisków. Nie starczyło już czasu na wtyczki.


Magma2 - poszukiwanie życia
"Poszukiwanie życia" jest mocną stroną zespołu z Białegostoku. Zadanie polega na przywiezieniu do bazy i zbadaniu jednej próbki skały. Łazik przywiózł w tym przypadku aż sześć próbek, co spowodowało zamieszanie wśród organizatorów, którzy nie byli pewni, czy jest to zgodne z regulaminem. Po krótkiej dyskusji uznano, że nie jest to zakazane. Spośród sześciu próbek do prezentacji przed jury wybrano jedną, na której, dzięki metodzie rozpraszania światła niebieskiego, wykryto obecność chlorofilu. Dodatkowo, podczas konkurencji, studenci z Magmy dali pokaz możliwości łazika w trudnych warunkach terenowych. Układ jezdny działał bez zarzutu – łazik pokonywał przeszkody płynnie, szybko i pewnie, nawigacja i system wizyjny były w pełni sprawne.



Jutro ostatnie dwie konkurencje! Zespoły są przygotowane. Najważniejsze jest to, że wszystkie 3 drużyny z Polski wystartowały i zapunktowały! Przestało wiać.
Oregon i York nie będą jednak łatwe do pokonania!
 

Stanowiska dowodzenia w trakcie poszczególnych konkurencji znajdują się pod namiotami.


Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 05, 2011, 00:28 »
Jakies nowe wiesci? :)

Offline Lubański Robert

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 186
  • Mars Society Polska
Odp: URC 2011
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 05, 2011, 11:36 »
Zespół Magma2 wygrał w zawodach URC, Scorpio 4 miejsce, Copernicus 6

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: URC 2011
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 05, 2011, 11:36 »