81
Technologie / Odp: BFR / ITS / MCT / Starship
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Logos dnia Wrzesień 18, 2023, 10:29 »Najpierw trzeba zbić cenę za wyniesienie kg na orbitę i w tym starship powinien się sprawdzić. Nogi potem sobie dorobią.
Ależ gdybym się przeniósł moja maszyną czasu do 1968, to, mając do dyspozycji wyłącznie ówczesne źródła zwrócił bym uwagę, że to lądowanie na Księżycu, jest tak absurdalnie drogie, że nie praktycznie szans, by było na dłuższą metę kontynuowane. Ze w obliczu innych problemów, takich jak wojna w Wietnamie, już widać polityczną chęć obcięcia programu kosmicznego do gołej, Ziemi. Ze już zaprzestano produkcji Saturnów. A potem, tym razem korzystając z mojej nieuczciwej przewagi podróżnika w czasie powiedział bym, że kiedy cały świat ogląda lądowanie na Księżycu, dwa uniwersytety przeprowadziły zabawny eksperyment z wyminą danych, miedzy komputerami, przez kabel telefoniczny.
I że właśnie ten eksperyment, a nie lądowanie na Księżycu naprawdę zmieni świat.
17 września 2023 r. – Dzisiaj na poligonie testowym Stoke Space w Moses Lake w stanie Waszyngton pomyślnie przeprowadziliśmy rozwojowy lot testowy pionowego startu i pionowego lądowania (VTVL) naszej rakiety drugiego stopnia wielokrotnego użytku. Podczas tego testu, znanego jako Hopper2, udało nam się pomyślnie wystrzelić pojazd testowy Hopper na wysokość 30 stóp i po 15 sekundach lotu wylądować w planowanej strefie lądowania. Test pomyślnie zademonstrował nasz nowatorski silnik wodorowo-tlenowy, chłodzoną regeneracyjnie osłonę termiczną i system sterowania wektorem ciągu mechanizmu różnicowego przepustnicy, a także naszą awionikę, oprogramowanie i systemy naziemne.
Ten test był ostatnim testem w naszym programie demonstracyjnym technologii Hopper. Udało nam się zrealizować wszystkie zaplanowane cele. Udowodniliśmy również, że nasze nowatorskie podejście do solidnych pojazdów kosmicznych wielokrotnego użytku, które można szybko ponownie wykorzystać, jest uzasadnione technicznie i uzyskaliśmy niesamowitą ilość danych, które pozwolą nam z pewnością ewoluować projekt pojazdu od demonstratora technologii do niezawodnego pojazdu kosmicznego wielokrotnego użytku .
Dzięki tej kampanii testowej osiągnęliśmy także kilka kamieni milowych w branży: Stoke przeprowadził pierwszy test w locie rakiety VTVL (Vertical Takeoff Vertical Landing) wielokrotnego użytku, która wykorzystuje różnicowe dławienie do kontroli położenia geograficznego. Przeprowadziliśmy także pierwszy test w locie pojazdu powracającego na rynek, w którym zastosowano aktywną, chłodzoną regeneracyjnie osłonę termiczną; chociaż pojazd ten nie doświadczył bezpośrednio ciepła wywołanego ponownym wejściem w atmosferę hipersoniczną, z powodzeniem działał przy 100% oczekiwanego obciążenia cieplnego w symulowanym środowisku.
Ponadto staliśmy się firmą, która najszybciej przeszła od początkowego finansowania zalążkowego do demonstracji rakiety do pionowego startu i lądowania klasy orbitalnej, drugą firmą na świecie, która wykonała lot prototypem rakiety górnego stopnia wielokrotnego użytku i dopiero trzecią w USA firma opracuje silnik rakietowy na ciekły wodór.
Dzięki naszemu innowacyjnemu projektowi drugiego etapu nasz zespół w Stoke próbuje zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiono: zaprojektować i zbudować rakietę, która będzie w 100% nadawała się do ponownego użycia i będzie dostępna w ciągu 24 godzin. Aby osiągnąć ten cel, będziemy teraz kontynuować nasz program rozwoju, zwiększając nacisk na nasz pierwszy etap wielokrotnego użytku.
Akurat na księżycu SS jest sześciokrotnie lżejszy niż na ziemi, więc lądowanie tam nie powinno nastręczać trudności ze względu na masę. To co mnie w ostatnim roku dziwiło, to fakt, że SX poszło w mechanizm startu i lądowania oparty o chwytaki. Ani na Marsie, ani na małym Psiężycu żadne instalacje nie czekają a mechanizm do lądowania (rozkładane nibynóżki) trzeba konstruować od nowa. To raz. Na samej ziemi też to uniemożliwia lądowania wszędzie poza miejscami, które się zdecydują na wybudowanie takiego ustrojstwa. Zbudowanie odpowiednich nóg do lądowania spowodowałoby, że można lądować niemal gdziekolwiek na utwardzonej powierzchni. Opcja z wieżą startową to trochę zaprzeczenie całej filozofii tego układu, który miał być tani i wszechstronny. W pierwszych latach jego funkcjonowania starty będą ograniczone tylko do kilku dedykowanych stanowisk startowych, przypuszczalnie w BC i na Florydzie. Zapewne na dziś dzień są inne priorytety, mi w każdym razie ten wariant wydaje się ślepą uliczką.
Ależ gdybym się przeniósł moja maszyną czasu do 1968, to, mając do dyspozycji wyłącznie ówczesne źródła zwrócił bym uwagę, że to lądowanie na Księżycu, jest tak absurdalnie drogie, że nie praktycznie szans, by było na dłuższą metę kontynuowane. Ze w obliczu innych problemów, takich jak wojna w Wietnamie, już widać polityczną chęć obcięcia programu kosmicznego do gołej, Ziemi. Ze już zaprzestano produkcji Saturnów. A potem, tym razem korzystając z mojej nieuczciwej przewagi podróżnika w czasie powiedział bym, że kiedy cały świat ogląda lądowanie na Księżycu, dwa uniwersytety przeprowadziły zabawny eksperyment z wyminą danych, miedzy komputerami, przez kabel telefoniczny.
I że właśnie ten eksperyment, a nie lądowanie na Księżycu naprawdę zmieni świat.
https://pl.wikipedia.org/wiki/ARPANET
Hm…nie przypominam sobie abym oznaczył łatką złomu muskową konstrukcję, nie wiem zatem po co taki wybieg z Twojej strony, poza tym powtarzam, że wszystko pokaże nam kolejny test i jeszcze 10 czy 20 kolejnych. Nie popadajmy na zapas w zachwyt, na to przyjdzie czas po solidnej weryfikacji, już mam nadzieję, w drugim teście.
Mam na myśli innego użytkownika, który nazywa Starshipa złomem po pierwszym testowym locie i porównuje pierwszy start rakiety SLS do Starshipa. Na pełny sukces podczas drugiego lotu raczej nie co liczyć, bo nawet Elon Musk mówi, że jest 50% szans że w tym locie Starship osiągnie prędkość orbitalną. Za kilka lat zobaczymy czy Starship to faktycznie złom i nigdy nie wyląduje na Księżycu.
Hm…nie przypominam sobie abym oznaczył łatką złomu muskową konstrukcję, nie wiem zatem po co taki wybieg z Twojej strony, poza tym powtarzam, że wszystko pokaże nam kolejny test i jeszcze 10 czy 20 kolejnych. Nie popadajmy na zapas w zachwyt, na to przyjdzie czas po solidnej weryfikacji, już mam nadzieję, w drugim teście.