Hmm Ale się zrobiło gorąco na wątku :-)))
Proponuje zaczekać do końca roku, inaczej zawali się platforma startowa pod naszymi wydumanymi rakietami
A Orlando wyleci w powietrze
W międzyczasie przypomniał mi się projekt rakiety, która na LEO zdolna byłaby unieść 500 ton - była to wiązka zbiorników ET z wahadłowca. Czy coś takiego zawiozło by to nieszczęsne 100 ton na Marsa? Z podawanych rachunków - nie
To chyba zostaje nam napęd WARP. Może Musk ma coś takiego w zanadrzu?