Do relacjonowania swoich misji też większej ochoty nie mają, do wydawania danych też. Taki tam panuje obyczaj. Np do puki się nie zmienił PI OSIRIS prawie nic z Rosetty nie było pokazywane. Po zmianie całościowe archiwa danych pojawiły się w PSA w ciągu kilku tygodni. W USA jest inaczej, bo tam np jest ustawowy obowiązek udostępniania wszelkich wytworów rządu federalnego nieodpłatnie, jeśli nie są objęte tajemnicą wojskową, przemysłową, prawem patentowym itp.