Autor Wątek: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne  (Przeczytany 34903 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #60 dnia: Luty 14, 2018, 11:56 »
Borysie, zakładam, że jakaś "szara strefa" pomiędzy "zdrowym życiem" a "niezdrową egzystencją" w przypadku grawitacji jest. W tej szarej strefie jest miejsce m.in. na odpowiednie ćwiczenia, różne formy detekcji/diagnostyki, stosowania specyfików itp itp. Wydaje mi się, że od "dolnej strony" (mikrograwitacji) jest to od lat badane na ISS.

Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2406
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #61 dnia: Luty 14, 2018, 16:34 »
Borysie, zakładam, że jakaś "szara strefa" pomiędzy "zdrowym życiem" a "niezdrową egzystencją" w przypadku grawitacji jest.

Owszem, ale my nie wiemy, gdzie ta sfera się zaczyna i jak szeroka jest. Co więcej, niektóre procesy w organizmie są naprawdę progowe (do pewnego poziomu coś kompletnie nie działa, a minimalnie powyżej jest już wszystko w porządku). Przykładem jest zarodek, do prawidłowego rozwoju którego niezbędny jest minimalny poziom ciążenia (na bruzdkowanie ma wpływ rozmieszczenie cieczy różnych gęstości w komórce jajowej, a za ich rozmieszczenie odpowiada grawitacja).

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #62 dnia: Luty 14, 2018, 17:13 »
Rzeczywiście, o zarodkach to w ogóle nie myślałem. Raczej tylko o ciele dorosłego człowieka. I zdecydowanie nie wiadomo jak szeroka jest ta "szara strefa".

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #63 dnia: Maj 18, 2018, 08:18 »
Entuzjaści wypraw na Księżyc raczej się nie ucieszą wiadomością, że pył księżycowy stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla komórek naszego ciała które z nim się zetknęły. Otóż przy braku erozji eolicznej czy wodnej okruchy pyły nawet te mikrometrowe to odpowiedniki małych noży. Wnikając do organizmu zachowują się jak mikroskalpele niszcząc fizycznie komórki np. płuc itp.  :(

NASA scientists now understand that pieces of moon dust — especially the smallest, sharpest particles — pose clear health risks to astronauts. A recent study published in the April issue of the journal GeoHealth examined exactly how dangerous that dust can be on a cellular level — and the results are as ominous as the dark side of the moon. In several lab tests, a single scoop of replica moon dust proved toxic enough to kill up to 90 percent of the lung and brain cells exposed to it...

When the team took stock of their cells 24 hours later, they found that every soil type had caused some degree of brain and lung cell death. The finest-grain samples proved most lethal, killing up to 90 percent of the cells that had been exposed to them. Cells that weren't decimated outright showed signs of DNA damage that could lead to cancer or neurodegenerative diseases if not repaired, the researchers wrote.


https://www.space.com/40618-moon-dust-bad-lungs-brain.html

Ciekawe jakie właściwości ma pył marsjański? Erozja eoliczna na Marsie jest, ale cząstki pyłu są tam też małe i w najlepszym scenariuszu mogą wywoływać pylicę  :(
« Ostatnia zmiana: Maj 18, 2018, 08:19 wysłana przez ekoplaneta »

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #63 dnia: Maj 18, 2018, 08:18 »

piools

  • Gość
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #64 dnia: Maj 18, 2018, 09:20 »
Ciekawe jakie właściwości ma pył marsjański? Erozja eoliczna na Marsie jest, ale cząstki pyłu są tam też małe i w najlepszym scenariuszu mogą wywoływać pylicę  :(

Trzeba będzie rozkręcić na Marsie produkcję leków przeciwastmatycznych i antybiotyków. Inną sprawą jest to, jaki wpływ na leki będzie mieć transport z Ziemi na Marsa w warunkach podwyższonego promieniowania.

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #65 dnia: Październik 26, 2018, 23:03 »
Kurczące się obszary mózgu u kosmonautów po powrocie na Ziemię po długich lotach.

Brain Tissue–Volume Changes in Cosmonauts
October 25, 2018

(...) The white-matter volume postflight as compared with preflight was reduced along a longitudinal tract of the left temporal lobe, but there was a global reduction of cerebral white-matter volume at long-term follow-up as compared with postflight. (...)

https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMc1809011

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 29, 2019, 00:44 »
W artykule są przedstawione przewagi pracy w kosmosie ludzi niepełnosprawnych. Zdrowy astronauta musi się bardziej dostosowywać do życia w stanie mikkrograwitacji od osoby z dysfunkcjami zdrowotnymi, która z natury rzeczy musi w warunkach ziemskich być na stałe zaadaptowana do funkcjonowania w trudniejszych warunkach.

IT’S TIME TO RETHINK WHO’S BEST SUITED FOR SPACE TRAVEL
January 27  2019

(...) Take, for example, people who use ostomy bags. Right now, pooping in space is actually an important technical challenge. During takeoff, landing, and spacewalks, astronauts wear diapers. While in the space station, they use a toilet that requires a fair amount of precision and training to use. Astronauts have told all kinds of stories about rogue poop, or situations in which the toilet has backed up or generally gone awry. In 2008, NASA spent $19 million on a Russian toilet for the International Space Station. None of this would be an issue for an astronaut with an ostomy bag. “I could plug into the wall and just empty the container that’s been collecting,” says Mallory K. Nelson, a disability design specialist who uses an ileostomy bag—a pouch that connects to her intestine and collects waste. “I’ve moved the output location of poop, which creates a lot more flexibility in the kind of systems I can have. I could attach it to a space suit.” (...)

Or take blind astronauts. In a piece for Scientific American, Sheri Wells-Jensen lays out the case for designing spaceships for blind space travelers:

“After all, in a serious accident, the first thing to go might be the lights! This generally means that the first thing a sighted astronaut must do for security is ensure visual access to the environment. He hunts for a flashlight, and if emergency lighting comes on, his eyes take a moment to adjust. Meanwhile, the blind astronaut is already heading toward the source of the problem. In the fire aboard the Russian Mir space station, in 1997, the crew struggled as smoke obscured their view. The blind astronaut, while still affected by the lack of good air, would not be bothered by either dim lighting or occluding smoke. She would accurately direct the fire extinguisher at the source of heat and noise.” (...)

But all that could change. In 2017, Johanna Lucht became the first Deaf engineer to work at NASA. Eddie Ndopu, a South African activist and humanitarian, has said he wants to be the first disabled person in space. He plans to book a flight on a commercial trip into space and deliver an address to the UN while he’s up there. (MTV is slated to film the entire thing.) Julia Velasquez, a Deaf woman from California, has gone through many of the steps traditionally taken by astronauts—she’s interned at NASA, recently received her pilot’s license, and even lived in a simulated Mars colony in Hawaii. (...)

https://www.wired.com/story/its-time-to-rethink-whos-best-suited-for-space-travel/

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 30, 2019, 03:01 »
Oddziaływania mikrograwitacji ma negatywny wpływ na funkcjonowanie mózgu, ale potrzebne będą dalsze badania nad długodystansowcach kosmicznych , by stwierdzić czy HALS jest adaptacją do zmienionych warunków czy procesem chorobowym.

Being in space for long periods is terrible for your brain, scientists say
The human brain appears to need Earth’s gravity to function properly for an extended period of time
NICOLE KARLIS, JANUARY 29, 2019 12:00 AM (UTC)

(HALS) (hydrocephalus associated with long-term spaceflight)

(...) Donna Roberts, M.D., a neuroradiologist at Medical University of South Carolina (MUSC), who co-authored the article and has published previous research on the condition known as hydrocephalus associated with long-term spaceflight (HALS), said in a statement there is specifically a lack in understanding regarding how long-term space travel — that is, over five months — can impact the brain. Hydrocephalus occurs when there is an abnormal buildup of cerebrospinal fluid in cavities deep within the brain, which is absorbed in the bloodstream. An excess of this fluid can put pressure on the brain, damage brain tissue, and impact brain function.

“We know these long-duration flights take a big toll on the astronauts and cosmonauts; however, we don’t know if the adverse effects on the body continue to progress or if they stabilize after some time in space,” Roberts said. “We need to know if HALS represents an adaptive response or a pathologic process that must be mitigated, perhaps by simulated gravity.”

In the paper, Roberts and her co-author Lonnie G. Petersen, MD, PhD, of the Department of Orthopedic Surgery at the University of California-San Diego, acknowledge that the hydrodynamics of cerebrospinal fluid “is complex and is incompletely understood.”

“We and others have documented enlargement of the fluid-filled cerebral ventricular system in astronauts following long-term missions (longer than 5 months) on the International Space Station compared with the normal appearance of the brain and ventricles prior to space flight,” the authors explain. “Astronauts who flew short-duration missions (1-2 weeks) on a space shuttle did not demonstrate a significant change in ventricular volume from preflight to post-flight imaging.” (...)

“We need to know if HALS represents an adaptive response or a pathologic process that must be mitigated, perhaps by simulated gravity,” Roberts said in a statement. “All of our astronauts should undergo testing and studies to monitor what’s happening in their brains before and immediately after space flight, with long term follow-up care and monitoring.” (...)

https://www.salon.com/2019/01/28/being-in-space-for-long-periods-is-terrible-for-your-brain-scientists-say/

Offline Rafał

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 812
  • Nie zapomnijmy o Wenus.
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 31, 2019, 16:10 »
Mój komentarz odnośnie embriogenezy poza Ziemią, też na kanwie niedawnych doniesień z SpaceLife Origin.
http://szerokiobraz.pl/2019/dlaczego-tak-malo-wiemy-o-tym-czy-homo-sapiens-moze-zajsc-w-ciaze-poza-ziemia/

Celowo odpuściłem analizę teoretyczną. Literatura jest _bardzo_ sprzeczna, a eksperymenty w niewielkich ilościach. Temat raczej nikogo nie grzeje w klasycznej embriologii, również dlatego że biologia komórkowa ignoruje wpływ sił grawitacyjnych (znacznie ważniejsze jest napięcie powierzchniowe i oddziaływania chemiczno-elektryczne). Wiemy, że nic nie wiemy.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 31, 2019, 17:31 »
Czy dużym problemem byłoby założenie na ISS stałej hodowli myszy?  Samica myszy rodzi młode średnio co miesiąc więc z wynikami rozmnażania w mikrograwitacji nie trzeba by długo czekać
Czy to aż tak duży problem?

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6532
  • Realista do bólu;-)
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 31, 2019, 19:27 »
Czy dużym problemem byłoby założenie na ISS stałej hodowli myszy?  Samica myszy rodzi młode średnio co miesiąc więc z wynikami rozmnażania w mikrograwitacji nie trzeba by długo czekać
Czy to aż tak duży problem?
          ... mysle, ze i japonczycy i amerykanie maja swoje hodowle. Wydaje mi sie, ze czytalem cos na ten temat, nalezaloby
to zweryfikowac (nie jestem pewien) Z powazaniem
                                                                                                                 Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 14, 2019, 22:27 »
Ostatnio czytam tetralogię Arthura Clarke dotyczące Odysei Kosmicznej 2001, 2010, 2061 oraz 3001. W Odysei Kosmicznej 2061 główny bohater powieści Heywood Floyd wskutek długotrwałego przebywania w mikrograwitacji staje się biologicznie młodszy niż postępujący wiek metrykalny. Czyli w powieści Clarke sugeruje iż nieważkość spowalnia starzenie się organizmu człowieka (ciekawe skąd wziął taki pomysł). Jakże się zdziwiłem, czytając taki fragment tekstu dotyczący badań medycznych przeprowadzonych na braciach bliźniakach: Marku i Scottcie Kellym:

Naukowcy zauważyli na przykład, że telomery białych krwinek Scotta, które są dobrymi biomarkerami starzenia się, były dłuższe w przestrzeni kosmicznej, krótsze na Ziemi, a sześć miesięcy po powrocie powróciły do normalnej długości. Przez cały ten okres telomery jego brata pozostawały stabilne. Jako, że telomery są istotnym elementem stabilności genomu NASA już planuje kolejne badania podczas długotrwałych misji.

http://kopalniawiedzy.pl/Twins-Study-NASA-Scott-Kelly-przestrzen-kosmiczna-blizniacy,29909


Czy dobrze rozumiem, że biologicznie Scott Kelly odmłodniał w warunkach mikrograwitacji?  :o Wskazuje na to właśnie wydłużenie telomerów opisywanych w fragmencie artykułu..... Czyżby i tym razem intuicja Arthura Clarke nie zawiodła?  :D

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #72 dnia: Lipiec 06, 2019, 00:40 »
Eksperyment na liczniejszej grupie astronautów dotyczący  wpływu długiego przebywania w warunkach mikrograwitacji na utratę  masy kostnej, a potem jej odzyskiwania w warunkach ziemskiej grawitacji.

TBone: Effects of microgravity on bones

The Canadian TBone experiment uses new 3D imaging technology to study changes in astronauts' bone health caused by the time they spend in space.

Background

Our bones constantly undergo a reshaping process in response to everyday use. On Earth, bones are optimized for working in gravity, the force they must work against to support our body weight.

Due to weightlessness and reduced exercise, more bone is being lost than replaced during extended space flight.

While adults past age 50 typically lose about 1% of their bone mass each year (a process that can eventually lead to osteoporosis), astronauts in space can lose up to 1.5% each month. Fortunately, much of this loss is reversed when astronauts return to Earth. TBone's scientists want to determine how this cycle of loss and regain affects the long-term strength and quality of bones.

Results from this research could help space travellers stay healthier during longer missions and could enable us to travel farther into space. (...)

http://www.asc-csa.gc.ca/eng/sciences/tbone.asp

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #73 dnia: Lipiec 14, 2019, 10:58 »
Lekarz: nawet kilkudniowy pobyt w kosmosie może negatywnie wpływać na zdrowie
25.06.2019

Już nawet kilkudniowy pobyt człowieka w kosmosie może wpływać negatywnie na zdrowie. Amerykańscy astronauci, którzy wylądowali na Księżycu skarżyli się na bóle głowy, nudności, wymioty, a nawet - zapalenie prostaty - opowiada w rozmowie z PAP dr n. med. Aleksander Waśniowski.

20 lipca przypada pięćdziesiąta rocznica pierwszego załogowego lądowania na Księżycu. Kiedy amerykański astronauta Neil Armstrong zszedł po drabince i postawił stopę na pokrytym pyłem Srebrnym Globie wypowiedział słynne słowa: “To jest mały krok człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”. W związku z rocznicą PAP rozmawia z ekspertami na tematy związane z eksploracją Księżyca.

Amerykańska agencja NASA ogłosiła w tym roku, że planuje wysłać kolejną załogową misję na Księżyc w 2024 r. NASA podkreśla, że nie będzie to jednorazowe wydarzenie - do 2028 r. ma powstać na Srebrnym Globie stała baza. Pod znakiem zapytania stoi, czy stale będą w niej obecni ludzie, podobnie jak na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), czy raczej obsługiwania będzie automatycznie, np. z pojazdu orbitującego wokół Księżyca czy z Ziemi.

Jak opowiada w rozmowie z PAP dr n. med. Aleksander Waśniowski, przebywanie człowieka poza Ziemią może być dla niego niebezpieczne, bo organizm przystosowany jest do życia w warunkach, które na niej panują. Waśniowski jest dyrektorem ds. rozwoju i medycyny w ośrodku LUNARES pod Piłą w Wielkopolsce. To symulowana baza kosmiczna i laboratorium badawcze. Panują w niej warunki analogiczne do tych, które astronauci znajdą w prawdziwej bazie na Księżycu lub Marsie.


Wnętrze modelu księżycowej bazy kosmicznej "Habitat Lunares" na starym lotnisku w Pile. Fot. PAP/Marek Zakrzewski 29.07.2018

Astronauci kilku misji Apollo (sześć lotów odbyło się między 1969 a 1972 r.) przebywali na Srebrnym Globie krótko - najdłuższy ich pobyt trwał zaledwie 3 dni, a pobyt poza lądownikiem - 22 godziny.

"Jednak skarżyli się na szereg dolegliwości - bóle głowy, uczucie obrzmienia głowy, nudności, wymioty, zaburzenia błędnikowe i zapalenia ucha. Dwóch z nich miało też zapalenie prostaty" - wskazuje dr Waśniowski. W jego ocenie są to w większości niegroźne przypadłości, które powinny minąć po jakimś czasie po powrocie na Ziemię.

Na astronautów w przestrzeni kosmicznej i na Księżycu czyha wiele zagrożeń. Wśród nich jest tzw. głębokie promieniowanie galaktyczne (GCR). "Na Ziemi chroni nas przed nim magnetosfera, ale nie ma jej ani na Księżycu, ani na Marsie, dlatego niezbędne jest posiadanie odpowiednich osłon" - wskazuje ekspert.

Przedłużona ekspozycja grozi uszkodzeniem DNA, zachorowaniem na choroby nowotworowe, ale także ślepotą i zaburzeniami neuropsychicznymi.

To właśnie ze względu na promieniowanie tego typu przebywanie w bazie księżycowej prawdopodobnie początkowo nie będzie trwało dłużej niż 3 miesiące - uważa Waśniowski. Ale zaznacza, że wszystko zależy od zastosowanych rozwiązań technologicznych. Te ciągle są ulepszane. Na przykład rekordowy pobyt człowieka w przestrzeni kosmicznej to już blisko 440 dni - rosyjski kosmonauta Valeri Polyakow przebywał tyle czasu na stacji Mir.

Jako kolejny z głównych problemów dla zachowania zdrowia na powierzchni Księżyca Waśniowski wskazuje obniżoną grawitację - jest sześciokrotnie mniejsza niż ziemska. "Będzie to powodować osłabienie przyczepów ścięgien i mięśni u astronautów i odwapnienie kości. Duże będzie też prawdopodobieństwo zwichnięć lub skręceń kończyn" - uważa ekspert.


Astronauci Jerry M. Linenger i Mark C. Lee podczas jednego z eksperymentów medycznych. Zdjęcie wykonano podczas misji wahadłowca Discovery STS-64. Fot. NASA 15.09.1994

Dyskomfort dla księżycowych osadników powodować może też sztuczna atmosfera, którą będą musieli oddychać. Na porządku dziennym mogą być podrażnienia układu oddechowego, oczu a nawet infekcje. "Mogą być to przypadłości podobne do tych, na które skarżą się osoby pracujące w biurowcach, gdzie temperaturę reguluje klimatyzacja" - opowiada dr Waśniowski.


Astronauci Kathryn D. Sullivan i Bruce McCandless II podczas jednego z eksperymentów medycznych. Zdjęcie wykonano podczas misji wahadłowca Discovery STS-31. Fot. NASA 29.04.1990


Astronauta Robert D. Cabana za pomocą tonometru sprawdza ciśnienia wewnątrzgałkowe u astronauty Michaela R. U. (Rich) Clifforda. Zdjęcie wykonano podczas misji wahadłowca Discovery STS-53. Fot. NASA 09.12.1992

Astronauci, którzy do tej pory stąpali po powierzchni Księżyca nie byli osobami bardzo młodymi. Najmłodszy miał 36 a najstarszy - 47 lat, ale większość z nich nie ukończyła 40 roku życia. Czy zatem jest to optymalny wiek dla astronautów?

"Wbrew obiegowym opiniom wydolność organizmów nie zawsze jest najlepsza za młodu. Młodzi i szczupli ludzie szybciej są narażeni na wychłodzenie, a ich szybszy metabolizm powoduje większe zapotrzebowanie na tlen" - mówi ekspert. Wskazuje na doskonałe wyniki polskiego himalaisty Piotra Pustelnika, który Koronę Ziemi (14 szczytów mających ponad 8 tys. m n.p.m.) zdobył właśnie po ukończeniu 40 lat.

Sprawność fizyczna to nie wszystko. Piloci Apollo musieli być doświadczeni i podejmować zimne decyzje. "Statystyki wypadków samochodowych nie kłamią - tendencję do szarżowania i ryzyka mają głównie dwudziestolatkowie. Tego w kosmosie chcemy unikać za wszelką cenę" - dodaje.

Waśniowski dodaje, że teraz kosmos otworzył się na kobiety - wśród astronautów misji Apollo byli co prawda mężczyźni, ale na Międzynarodową Stację Kosmiczną docierają również kobiety. Mieszane załogi są też przewidywane w przypadku ponownego lądowania na Księżycu i innych misji załogowych.

Jak w każdej niewielkiej, odizolowanej społeczności kolonizatorzy księżycowi mogą mieć problemy natury psychologicznej. Waśniowski mówi, że nie ma jednego idealnego rozwiązania w tej kwestii. Na Ziemi odbyły się do tej pory już bardzo liczne eksperymenty dotyczące długotrwałego odosobnienia w małej grupie - niektóre z nich trwały nawet ponad rok, inne były krótsze, na przykład te w bazie LUNARES pod Piłą. Wskazuje, że kluczem do zapewnienia idealnych warunków jest nie tylko odpowiednio dobrana pod względem osobowościowym grupa astronautów i astronautek, ale zapewnienie na przykład atrakcyjnej diety.

"Rodzaj serwowanej żywności silnie wpływa na psychikę i morale - tak jest wszędzie w przypadku zamkniętych społeczności, np. w więzieniach czy jednostkach wojskowych" - wskazuje.


Wnętrze modelu księżycowej bazy kosmicznej "Habitat Lunares" na starym lotnisku w Pile. Fot. PAP/Marek Zakrzewski 29.07.2018

W przypadku astronautów powinna być to żywność głównie pochodzenia roślinnego, która nie zakwasza silnie organizmu (jak jest w przypadku produktów pochodzenia zwierzęcego). Czy oznacza to, że pierwszeństwo w lotach w kosmos będą mieli wegetarianie i weganie?


Wnętrze modelu księżycowej bazy kosmicznej "Habitat Lunares" na starym lotnisku w Pile. Fot. PAP/Marek Zakrzewski 29.07.2018

"Skrajne ideologie prezentowane w małych grupach, w tym w kosmosie, są problematyczne. Rzecz dotyczy również diety. Dlatego najlepiej, gdyby astronauci preferowali żywność roślinną, ale byli gotowi do spożycia produktów mięsnych. Sytuacje w kosmosie bywają nieprzewidywalne" - kończy Waśniowski.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C77586%2Clekarz-nawet-kilkudniowy-pobyt-w-kosmosie-moze-negatywnie-wplywac-na-zdrowie

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9496
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #74 dnia: Listopad 18, 2019, 21:39 »
Cytuj
Spaceflight can halt and even reverse blood flow in astronauts' upper bodies, according to new NASA findings as reported by NBC News.

    ...in the unexpected discovery, researchers have found that spending time in space can affect how blood flows through a major blood vessel in the upper body, causing it to halt or even flow backwards — a health risk that was unknown until now.

    In the study, published Wednesday (Nov. 13) in JAMA Network Open, a medical journal published by the American Medical Association, researchers examined 11 healthy astronauts who had stayed aboard the International Space Station for an average of six months. During routine ultrasound assessments, by the 50th day of their missions, seven crew members were found to have stagnant or reverse blood flow in their left internal jugular vein, a major blood vessel that runs down the side of the neck and is responsible for draining blood from the brain, face and neck.

    One astronaut was also found to have developed a clot in the internal jugular vein during spaceflight, and a partial clot was discovered in another crew member after returning to Earth, according to the study.

Google translation:
Cytuj
Loty kosmiczne mogą zatrzymać, a nawet odwrócić przepływ krwi w górnych częściach ciała astronautów, zgodnie z nowymi ustaleniami NASA, jak donosi NBC News.

    ... w nieoczekiwanym odkryciu naukowcy odkryli, że spędzanie czasu w kosmosie może wpływać na przepływ krwi przez główne naczynie krwionośne w górnej części ciała, powodując jego zatrzymanie, a nawet cofnięcie - zagrożenie dla zdrowia, które do tej pory nie było znane.

    W badaniu opublikowanym w środę (13 listopada) w JAMA Network Open, czasopiśmie medycznym opublikowanym przez American Medical Association, badacze zbadali 11 zdrowych astronautów, którzy przebywali na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej średnio przez sześć miesięcy. Podczas rutynowych badań ultrasonograficznych do 50. dnia misji stwierdzono, że u siedmiu członków załogi występuje zastój lub odwrócony przepływ krwi w lewej żyle szyjnej wewnętrznej, głównym naczyniu krwionośnym biegnącym z boku szyi i odpowiedzialnym za odprowadzanie krwi z mózgu, twarzy i szyi.

    Odkryto również, że jeden astronauta rozwinął skrzep w wewnętrznej żyle szyjnej podczas lotów kosmicznych, a częściowy skrzep został odkryty u innego członka załogi po powrocie na Ziemię, zgodnie z badaniami.
"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Medycyna kosmiczna: załogowe loty kosmiczne
« Odpowiedź #74 dnia: Listopad 18, 2019, 21:39 »