Możliwe, że w ramach ping-ponga sankcji również NASA dostanie po łapkach
https://arstechnica.com/science/2017/07/russian-official-on-new-us-sanctions-and-nasa-nothing-lasts-forever/Ważne słowa Rogozina - However, Russia's chief space official, Dmitry Rogozin, warned Saturday that such a situation may not be tolerable forever. "They (the United States) have an interesting approach, they try not to harm areas in which they are interested," he said in a television interview. "They say that 'space is outside politics.' We take the 'space is outside politics' slogan into account, but nothing lasts forever."
Wydaje mi się jednak, że NASA dziś jest w skrajnie lepszej sytuacji niż w 2014. Wówczas Commercial Crew rzeczywiście był w powijakach. Gdyby doszło do sytuacji, że Rosjanie nie pozwolą na wynoszenie Amerykanów Sojuzami to wydaje się, że da się parę rzeczy przyśpieszyć.
- Np Bresnik by musiał posiedzieć kilka miesięcy więcej - by ruszył na dobre Commercial Crew
- Testy Commercial Crew pewnie dałoby się coś przyśpieszyć
- Moge sobie wyobrazić Dragona 2, który leci bez załogi, ale przystosowany jest do sprowadzenia załogi na Ziemie
- Mogę sobie również wyobrazić, ze ktoś załogi testowych Dragonów / Boeingow będa zwiększone o "zmiennika".
Mało kto podkresla, ale to NASA dostarcza energii do rosyjskich modułów, więc Amerykanie też mają tu nieco możliwości dodatkowych działań.