Rynek samochodów elektrycznych to faktycznie coś, co należy uformować, ale sektor satelitów już istnieje i ma się dobrze. Perspektywa takich trzydziestu startów rocznie z zyskiem po 25 milionów jest lepsza od 100, każdy po 5 milionów. Oczywiście można powiedzieć, że 600 po 5 jest już znacznie lepsze. Tylko czy przypadkiem wystrzelenie ogromnej ilości satelitów nie spowoduje najpierw zaciekłej konkurencji, a potem powstania kilku monopolistów w swych dziedzinach? Tacy będą strzelać ilość wystarczającą do zachowania sprawności konstelacji i nic ponadto. Ilość startów znów spadnie. Jakąkolwiek decyzje podejmie SpaceX, będzie ona opracowana przez brygadę ekonomistów, którzy znają się na rzeczy.