Cóż jak śpiewał Kazik: "urzędowa grabież najbardziej jest nęcąca", zwłaszcza uprawiana przez ludzi, którzy wciąż myślą, że mamy 2010. No ale na szczęście widać powiew nowego. I wcale to nie będą balony, satelity z drewna, czy rakiety rodem z zeszłego tysiąclecia. O czym Europa, jak jednoznacznie udowodniłem, już się bardzo boleśnie przekonuje.