yyyyyyyyyyyhhhhhhhhhhh Matias?! To nie czytasz artów na kosmonaucie??!! ostatnio w grudniu 2006 r.
Brak czasu! Poza tym w 2006 roku nie było kosmonauty ani Wioli, która by na nim pisała
ach, ach, ach, Ty to wiesz jak mnie podejść
Teraz kosmo macie a Wiola jest na forum, Maćkuuu
Ależ skąd! Jak widać, jedna aktywniejsza grupa może tak namieszać. To całkiem normalny sygnał rosnącej aktywności słonecznej. Do maksimum mamy jeszcze dwa i pół roku, a coś przez ten czas musi się dziać!
Młody jestem Po prostu nie kojarzę abyśmy wcześniej pisali tutaj o rozbłyskach tak często jak teraz (nawet na starych forach, chociaż może wtedy o tym nie pisaliśmy). Jeszcze 2 tygodnie temu podniecaliśmy się rozbłyskiem C, teraz mamy samych M-ek na pęczki w przeciągu ostatnich dni...
Kiedyś pisaliśmy (tzn. bodajże Kanarek opisywał jak to jest z tą aktywnością i maksimum:) ), że Słońce szybciej się rozpędza do maksimum a wolniej się uspokaja... Stąd te gwałtowne zmiany aktywności.
Znalazłam
Cytuje Kanarka:
"(...)pomiędzy okresem, w którym Słoneczko jest spokojne (minimum aktywności) z okresem wściekłego Słońca (maksimum) mija kilka lat. Ile? Nigdy dokładnie nie wiadomo, ale ogólne zachowanie jest następujące:
- Spadek aktywności trwa dłużej niż jej wzrost. Od drugiego maksimum 23. cyklu aktywności słonecznej* (początek 2002 roku) upłynęło 6 lat. (Od pierwszego maksimum jest to 7,5 roku!). Oczywiście, wcześniej (czyli przed 2007 rokiem) prognozowano, że 24. cykl zacznie się gdzieś w 2007 roku.
- Wzrost aktywności jest szybszy. W przypadku cyklu 23 od minimum do pierwszego maksimum* upłynęły ledwo 4 lata (połowa 1996 roku - połowa 2000 roku)."