W tym roku działo się tyle rzeczy wg. mnie nie ma sensu tworzenie tabelki najbardziej znaczących wydarzeń roku. Ja zrobię inaczej i podzielę wydarzenia podług obszarów i je tam wyszczególnie.
W tym roku wydarzenia na Ziemii miały nie proporcjonalny wpływ na to co się działo w kosmosie, więc zacznę od nich. Największy wpływ na programy kosmiczne prowadzone na świecie miała, ma i przez jeszcze długi czas wojna na Ukrainie, przez niektórych traktowana jako nowa Zimna Wojna. Wojna ta nie tylko wykoleiła współpracę kosmiczną na świecie, ale zaangażowała też sektor kosmicznych jedną z najgłośniej szych katastrof tego roku.
Tą katastrofą była tragedia lotu MH-17 linii Maleysia Airlines nad Donbasem z 17 lipca. Systemy zwiadu satelitarnego zebrały wtedy dowody na to, że samolot został zestrzelony przez separatystów. Linie lotnicze Malesia Airlines 8 marca były także dotknięte tragiczną katastrofą, która zaangażowała systemy satelitarne najważniejszych agencji kosmicznej. Tym wydarzenie, było zaginięcie lotu Maleysia Airlines 370, którego poszukiwania były zaangażowane satelity wielu krajów w tym Rosji, która już była zaangażowana w wydarzenia na Krymie, a później chichotem losu stała się pośrednio winna zestrzelenia lotu MH-17 tych samych linii.
Niestety to nie były jedyne katastrofy w tym roku. Teraz wymienię dwie, które miały już bezpośredni wpływ na branżę kosmiczną, W 29 października doszło do spektaktularnej eksplozji rakiety Antares tuż po stracie. W wyniku eksplozji została uszkodzona infrastruktura MARSa oraz został utracony ładunek, głównie statek zaopatrzeniowy Cygnus, który miał lecieć na ISS. Stan Wirginia, właściciel MARSa, poszukuje pomocy federalnej na naprawę. Katastrofa ta też stała się jedną z przesłanek do podważania używania rosyjskich silników w amerykańskich rakietach. Dwa dni doszło do tragicznego lotu kosmoplanu SpaceShip należącego do Virgin Galactic Richarda Bransona w wyniku, której zginął drugi pilot Michael Alsbury, a dowódca lotu Peter Siebold trafił z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
W tym roku do tragicznego bilansu dołożyły się też klęski żywiołowe, które spowodowały uruchomienie Międzynarodowej Karty Przestrzeni Kosmicznej i Kataklizmów takie jak np. powódź na Bałkanach. Wyjątkową interwencją w tym roku jest zaczynająca się przed połową listopada misja obserwacyjna związana z epidemią eboli, która zabiła w Afryce ok. 6.4 tys. osób.
Rosja skupiała uwagę kosmosu nie tylko przez zaangażowanie w wojnę na Ukrainie. Tego roczna wojowniczość przejawiała się także w powołaniu wojsk powietrzno-kosmicznych oraz zaczęciem ekspansji militarnej w rejonie Arktyki co powinno wywołać pewne zmiany w stosunku satelit zdolnych szpiegować ten obszar. Rosja przypomniała o sobie jako mocarstwie nuklearnym kilkakrotnie przeprowadzając rakietę balistyczną Buława, startującą z okrętów podwodnych i zdolnych do przenoszenia 6 głowic nuklearnych MIRW na odległość 8000 km.
I tak wyczerpawszy smutne tematy możemy przejść do tych o wydźwięku pozytywnym.
Zacznijmy od tematów rakietowych. Rosja wprowadziła do służby rakietę modułową Angara, która ma być docelowo w swoim najcięższym wariancie ma być obok SLS jedną z najsilniejszych rakietą w historii znacznie przekraczając swoją nośnością dotychszsowego lidera, czyli Saturna V. Firma Space X wpisała się do historii z kolei przeprowadzając pierwsze udane wodowane pierwszego stopnia rakiety, a konkretnej Falcon 9 v1.1.
Dużo pozytywnych w tym roku wzbudziły też wydarzenia kometarne. Najpierw w okolicach Marsa przeleciała kometa C/2013 A1 (Siding Spring) co było obserwowane przez wiele sond badających Marsa, a następnie rozpoczęto roczną obserwację wpływu na ekologię planety tego przelotu. Z kolei 12 listopada świat kosmonautyki ekscytował się lodowaniem w iście kaskaderskim stylu lądownika Philae na planetoidzie 67P/Czuriumow-Gierasimienko, a następnie dwudniową dramatyczną walkę o przeprowadzenie podstawowego programu badawczego i przesłanie danych przez Rosettę, orbitera, który dostarczył Philae na planetoidę, na Ziemię. Wnioski płynące z tej operacji powinne być przeanalizowane przez JAXA, która ma wysłać do 1999 JU3 misję Hayabusa 2, która ma dostarczyć na powierzchnię planetoidy aż 4 pojazdy kosmiczne (3 x Minerva i Mascot) i impaktor za pomocą, ma pobrać próbki, z którymi statek główny ma wrócić na Ziemię.
Będąc przy ciałach niebieskich trzeba zwrócić uwagę na wejście na orbitę wokół Marsa orbiterów MAVEN oraz MOM. Ponadto MOM przeszedł do jako pierwszy indyjski pojazd kosmiczny, który dotarł na orbitę Marsa. A jako, że to był pierwsza indyjska wyprawa w tym kierunku, Indie stały się pierwszym krajem udało się umieścić sondę na orbicie wokół tego ciała niebieskiego. Nie można też nie wspomnieć o demonstratorze chińskim Chang’e 5, który w październiku obleciał Księżyc i następnie dostarczył kapsułę powrotną na Ziemię.
Przechodząc do końca podsumowania należy wspomnieć o lądowaniu X-37B po nie całych 2 latach orbitowaniu oraz satelitach, które wykonywały podejrzane manewry na orbicie. Były to technologiczny satelita chiński oraz rosyjski Kosmos-2499. Manewry obu pojazdów nie są charakterystyczne dla normalnych satelit, które posiadają niewielkie zapasy paliwa. Te satelity mogą pełnić zadania inspekcyjno-inżynieryjne chociaż spekuluje się o ich zastosowaniach deorbitacyjnych czy szpiegowsko-dywersyjnych.
Ostatnimi wydarzeniami, o którym tu wspomnę jest włamaniu do serwerów kontroli misji satelitarnych amerykańskiego systemu obserwacji pogody NOAA, misja ISEE-3 Reboot podczas, którego prywatny zespół przejął za zgodą NASA kontrolę nad zahibernowaną sondą ISEE-3 i podjął nieudaną próbę korekty trajektorii lotu, a także o początek budowy przez firmę SpaceX prywatnego kosmodromu w okolicach Brownsville nad Zatoką Meksykańską w Texasie i wydzierżawienie przez firmę Google lotniska NASA Moffet.