Polskie Forum Astronautyczne
Plany i rozwój => Technologie => Wątek zaczęty przez: Mikkael w Kwiecień 14, 2015, 11:27
-
Spółka ULA (United Launch Alliance) złożona z firm Lockheed Martin i Boeing ujawniła swoje plany. Zamiast Delty i Atlasa pojawi się nowa rodzina rakiet - Vulcan:
http://spaceflightnow.com/2015/04/13/ula-unveils-its-future-with-the-vulcan-rocket-family/
http://spaceflightnow.com/2015/04/13/photos-ula-vulcan-rocket-revealed/
http://spaceflightnow.com/2015/04/13/video-animation-of-vulcan-launch/
http://spaceflightnow.com/2015/04/14/ula-chief-explains-reusability-and-innovation-of-new-rocket/
Pierwszy start ma nastąpić najwcześniej za cztery lata, w 2019.
-
Widać na tym projekcie, że prace SPACE X nad odzyskiwaniem członów rakiet nie idą w las :D
-
Koncepcja odzyskania samych silników i to jeszcze za pomocą spadochronów i helikoptera jest naprawdę dobra!
Ile ta rakieta ma być w stanie wynosić na orbitę?
-
Warto poczytac: http://en.wikipedia.org/wiki/Mid-air_retrieval (http://en.wikipedia.org/wiki/Mid-air_retrieval) - pomysl nie jest nowy. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
To odzyskiwanie silników z boostera. Genialne!
-
Moim zdaniem ULA desperacko próbuje wymyślić coś innego. Powód dla którego nie chcą odzyskiwać całego pierwszego stopnia jest prosty - z góry zakładają że nie da się konkurować cenowo z SpaceX, to spowoduje że będą mieli < 10 lotów rocznie (to co im USAF rzuci żeby nie zbankrutowali) a to powoduje że wielokrotne używanie całego pierwszego stopnia nie ma sensu.
Za to podoba mi się ich pomysł z wielokrotnym używaniem II stopnia bez ściągania go na ziemię. Myślę że rynek na takie kosmiczne pchacze czy też tankowce się szybko rozwinie jak tylko się one pojawią.
-
Moim zdaniem ULA desperacko próbuje wymyślić coś innego. Powód dla którego nie chcą odzyskiwać całego pierwszego stopnia jest prosty - z góry zakładają że nie da się konkurować cenowo z SpaceX, to spowoduje że będą mieli < 10 lotów rocznie (to co im USAF rzuci żeby nie zbankrutowali) a to powoduje że wielokrotne używanie całego pierwszego stopnia nie ma sensu.
Za to podoba mi się ich pomysł z wielokrotnym używaniem II stopnia bez ściągania go na ziemię. Myślę że rynek na takie kosmiczne pchacze czy też tankowce się szybko rozwinie jak tylko się one pojawią.
... tez mi sie wydaje, ze sa 100 lat za murzynami ... ze SpaceX;-) Ale widac, ze cos proboja robic. Mysle, ze czeka nas bardziej gwaltowy ruch z ich strony i jakas ciekawszy pomysl. Widac ze SpaceX ich ewidentnie zdopingowal. Z powazniem
Adam Przybyla
-
Wygląda na to, że tym razem będzie bardzo ostra rywalizacja pomiędzy ewentualnymi dostawcami silników: Blue Origin (BE-4) i Aerojet Rocketdyne (AR-1). Decyzja zapadnie w przyszłym roku.
-
z góry zakładają że nie da się konkurować cenowo z SpaceX, to spowoduje że będą mieli < 10 lotów rocznie (to co im USAF rzuci żeby nie zbankrutowali)
Myślę że mogą spokojnie liczyć na starty dla wojska i NASA(choć nie tyle co dotychczas) nawet jeśli nie będą konkurencyjni cenowo ze SpaceX-po prostu musi być alternatywa dla rakiet Muska w razie jakiejś wpadki aby nie uziemić ładunków rządowych.Do tego mogą dojść starty komercyjne=kolejny ból głowy dla Arianespace
-
A mi się Vulcan podoba. Widać, że musieli się wysilić przy designie rakiety i widać na tym wpływ SpaceX.
Podoba mi się to także z uwagi na rozwijane osłony termiczne - duża ilość lotów takiej rakiety przyniesie rozwój technologii pompowanego wejścia w atmosferę. A to może się przydać przy lądowaniu na Marsie. :)
-
Myślę że mogą spokojnie liczyć na starty dla wojska i NASA(choć nie tyle co dotychczas) nawet jeśli nie będą konkurencyjni cenowo ze SpaceX-po prostu musi być alternatywa dla rakiet Muska w razie jakiejś wpadki aby nie uziemić ładunków rządowych.Do tego mogą dojść starty komercyjne=kolejny ból głowy dla Arianespace
Ten nowy Vulcan ma jedną, dodatkową zaletę - dzięki możliwości długotrwałej pracy drugiego stopnia istnieje możliwość dostarczenia za jednym razem wielu satelitów na wiele orbit o różnych inklinacjach. Biorąc pod uwagę planowane konstelacje mikrosatelitów i dążenie rynku do coraz mniejszych ładunków, takie rozwiązanie może mieć dużą przewagę nad SpaceX za kilkanaście lat. Co z tego że SpaceX będzie chciał $30M jak będzie w stanie wysłać satelity tylko na jedną orbitę. Jeżeli ULA za $100M będzie mogła wysłać je na całą, szeroką gamę orbit, to może się to docelowo bardziej opłacać operatorom. Problemem SpaceX jest użycie kerozyny w drugim stopniu - przez to nie ma szans na jakieś długotrwałe misje.
-
Do tej pory pewnie zdąży SpaceX zrobić już Raptory na metan. A co do nisz konkurencyjnych to Falcony mogą pójść w wystrzeliwanie i obsługę stacji kosmicznych oraz misje do BEO. Po za tym zaczyna się trend na przerabiania ostatnich członów rakiet na pojazdy finalne.
-
Trend? JSc, czy możesz to rozwinąć? Czy są znane Tobie inne przykłady tego trendu?
-
SpaceX zapowiedział, że MCT będzie taką rakietą... a jak już zrobią wersję dla niego to może będą chcieli zrobić i dla Falcona Heavy i różnych Falconów X?
II człon tego Vulcana ma mieć zdolność wykonywania kilkutygodniowych lotów na różnych orbitach, więc się prosi o pomysły pod tytułem Agena 2.0.
-
Nie jestem przekonany, czy to jest już "trend", rozumiem to raczej w inny sposób. :) Ale to już kwestia definicji i doboru słów. :)
-
A mi się Vulcan podoba. Widać, że musieli się wysilić przy designie rakiety i widać na tym wpływ SpaceX.
Mi też się ta konstrukcja podoba i pomysł z odzyskiwaniem samych silników :) Znalazłem jeszcze taki fajny rysunek Vulcana :)
(http://grafik.rp.pl/grafika2/1194041,1287365,16.jpg)
-
A mi się Vulcan podoba. Widać, że musieli się wysilić przy designie rakiety i widać na tym wpływ SpaceX.
Mi też się ta konstrukcja podoba i pomysł z odzyskiwaniem samych silników :) Znalazłem jeszcze taki fajny rysunek Vulcana :)
(http://grafik.rp.pl/grafika2/1194041,1287365,16.jpg)
Proporcje na tym rysunku są całkowitą fikcją. Głowica ładunkowa Vulcana ma średnicę 4 metrów, podczas gdy pierwszy stopień Delty-IV to ponad 5 metrów (czyt. pod względem rozmiarów Vulcan będzie mniejszy od Delty).
-
IMHO, bedzie chyba bardzo podobny do ariane-6, nie sadzicie? Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Proporcje na tym rysunku są całkowitą fikcją. Głowica ładunkowa Vulcana ma średnicę 4 metrów, podczas gdy pierwszy stopień Delty-IV to ponad 5 metrów (czyt. pod względem rozmiarów Vulcan będzie mniejszy od Delty).
To nie ma być porównanie tylko rysunek obrazujący wspomnianą rakietę (żeby było wiadomo o którą chodzi). Choć racja, że to może być mylące...
-
Dla fascynatów projektu nadchodzą złe wiadomości o Florydziaka:
Jak informuje AviationWeek, zarówno Lockheed-Martin jak i Boeing (firmy będące współwłaścicielami ULA) nie są zbyt zachwycone nową rakietą Vulcan. Do tego stopnia że nadal nie zdecydowały się zapewnić niezbędnych długoterminowych nakładów finansowych na jej zbudowanie a jedynie płacą za koszty projektowania co kwartał. Problem jest prosty - plan biznesowy ULA się nie domyka - koszt zaprojektowania Vulcana nigdy się nie zwróci i ULA nigdy nie zarobi na tym pieniędzy.
Właśnie brak spójnego planu biznesowego jest powodem dla którego Lockheed-Martin nie jest zachwycony ideą oddania praw do budowy Atlasa V firmie Aerojet Rockedyne. Lockheed-Martin i Boeing rozważają poważnie zamknięcie i rozwiązanie ULA i pójście własnymi drogami. Jedną z takich dróg jest właśnie spółka Lockheed-Martin i Aerojet-Rockedyne budująca Atlas V z silnikami AR-1.
Powód dla którego plan biznesowy Vulcana się nie domyka jest ciekawy - USAF za kilka lat będzie miało relatywnie nową flotę satelitów i przez kilka-kilkanaście lat ilość wojskowych lotów będzie bardzo niewielka. A to oznacza że żeby zarabiać trzeba konkurować na rynku komercyjnym. Vulcan niestety nie ma szans na to, więc jest z góry skazany na porażkę.
Widać ta rakieta podzieli los także interesującego projektu Jupiter-Exoliner. Dlaczego w tym roku mamy takie zamieszanie?
-
Mocny komentarz co do Vulcana. Ciekawe, czy uda się przekonać do zasadności tej rakiety.
-
Może i cały ten pomysł powinien wylądować w śmietniku... ale po jaką ebolę podają go informacji publicznej i organizują konkurs na nazwę?
-
Ciekawe, czy uda się przekonać do zasadności tej rakiety.
Myślę, że budowa Vulcana będzie zasadna, jeśli koszty projektowania, budowy i eksploatacji będą wyraźnie niższe niż Atlasa i Delty.
To jednak zależy m.in. od częstotliwości startów. Pesymistycznymi przesłankami są prognozowane mniejsze zapotrzebowanie na starty wojskowe w niedalekiej przyszłości, a także konkurencja ze strony SpaceX. To ostatnie nawet jeśli nie spowoduje oddania części startów konkurentowi, to wymusi obniżkę cen.
-
Pojawiło się trochę nowych wiadomości na temat Vulcan'a :
http://florydziak.blogspot.com/2015/06/nowy-film-promujacy-vulcana.html?showComment=1409160613025
-
Intryguje mnie jedna sprawa. Film sugeruje następujące zastosowania:
- orbitalny tankowiec
- wynoszenie w kosmos habitatów
- górnictwo asteroidalne
- kolonizacje innych planet, chociaż to chyba w większości wypadków będą trwały latami, a oficjalnie gwarancje dają na wiele tygodni
Jakoś to mi nie pasuje do stopnia rakietowego przystosowanego do funkcjonowania na orbicie ileś tygodni.
-
Może wstawię nagranie i tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=SqCTK7BmLHA
-
Wygląda jak rozpaczliwa próba zaklęcia rzeczywistości.
-
Oczywiście, że całą tę propagandę można sobie darować. Ma ona ne calu przekonać NASA, a zwłaszcza polityków, że Vulcan to będzie to, czego NASA potrzebuje.
Natomiast LM i Boeing mają akurat potencjał na to, by taką rakietę zbudować. Rzecz w tym, bo to się opłacało, a samo włączenie Vulcana do EELV do tego nie wystarczy.
-
Ciekawa historia, że chcą utrzymywać LH2 przez długi czas na orbicie. Za czasów Constellation to był jeden z głównych problemów z Aresem V, że bardzo to ograniczało możliwości późniejszego lotu ku Księżycowi z odpowiednim zapasem paliwa. Coś się tutaj technologia mocno posunęła w międzyczasie?
-
Nowy filmik, z przytykiem w kierunku SpaceX. :P
http://www.youtube.com/watch?v=lftGq6QVFFI
-
ULA wypuściła nowy filmik o silniku tłokowym, który jest znakiem rozpoznawczym ACES:
http://florydziak.blogspot.com/2016/03/aces.html
-
Ciekawa historia, że chcą utrzymywać LH2 przez długi czas na orbicie. Za czasów Constellation to był jeden z głównych problemów z Aresem V, że bardzo to ograniczało możliwości późniejszego lotu ku Księżycowi z odpowiednim zapasem paliwa. Coś się tutaj technologia mocno posunęła w międzyczasie?
Jak na razie żadnych postępów. Pozwala sie części wodoru wygotować się. I tu właśnie pojawia sie zaleta ACES - zamiast wywalać ten wodór za burtę, używa się go do zasilania silnika tłokowego produkującego prąd. A mając duzo prądu można rożne fajne rzeczy robić.
Allah Jahve Amen Alleluja Tortellini!
-
Ciekawa historia, że chcą utrzymywać LH2 przez długi czas na orbicie. Za czasów Constellation to był jeden z głównych problemów z Aresem V, że bardzo to ograniczało możliwości późniejszego lotu ku Księżycowi z odpowiednim zapasem paliwa. Coś się tutaj technologia mocno posunęła w międzyczasie?
Jak na razie żadnych postępów. Pozwala sie części wodoru wygotować się. I tu właśnie pojawia sie zaleta ACES - zamiast wywalać ten wodór za burtę, używa się go do zasilania silnika tłokowego produkującego prąd. A mając duzo prądu można rożne fajne rzeczy robić.
Te dużo prądu zapewne przyda się do jakiś sprzętów użytkowych zamontowanych w ostatnim członie jak to ongiś było w Agaenie? Tylko wtedy kłócą się z tym małe rozmiary członu, który jest na ostatnim filmie oraz to jak widać rakieta jest projektowana do wynoszenia autonomicznych satelitów na orbitę.
-
Może pomysł LM'a z Jupiterem jednak odżyje ?
-
Marek donosi, że w silnikach dla ACESa jest jakieś zamieszanie... Ponoć XCOR zamierza się w to bawić:
http://florydziak.blogspot.com/2016/03/konkurencja-dla-blue-origin.html?showComment=1457539491666
-
Nie nazwał bym tego zamieszaniem - ULA wyraźnie ma dziwny zwyczaj stawiania na kilka koni jednocześnie. Z drugiej strony nie do końca się im dziwię - Blue Origin wcześniej czy później stanie się ich konkurencją, a 100% zależność od konkurencji to nic dobrego. Pod tym względem było by lepiej gdyby ULA wybrała do Vulcana AR-1 a nie BE-4 oraz ten XCOR o idiotycznej nazwie a nie BE-3. Jednak jak na razie Vulcan jest projektowany jako rakieta zasilana ciekłym metanem = z wykorzystaniem technologii i maszyn od Delta IV.
-
Wczoraj ULA ukończył Preliminary Design Review (PDR) rakiety Vulcan. W Stanach PDR to bardzo ważny etap oznaczający, że firma doprowadziła projekt do etapu, w którym można już robić finalny projekt. Nadal w 2019 r. przewiduje się pierwszy start.
Więcej: http://www.parabolicarc.com/2016/03/24/united-launch-alliance-completes-preliminary-design-review-nextgeneration-vulcan-centaur-rocket/
(http://www.parabolicarc.com/wp-content/uploads/2015/04/VulcanLiftoff1.jpg)
-
Filmik od ULA: dsykusja w pogłębiony sposób opisująca, co się dzieje w sprawie budowy Vulcana
https://www.youtube.com/watch?time_continue=2443&v=W31tc8_ZKGU
-
Tory Bruno zatweetował: Dwa pierwsze silniki BE-4 zainstalowane na 1 stopniu rakiety Vulcan. https://twitter.com/torybruno/status/1347942408676368386 (https://twitter.com/torybruno/status/1347942408676368386)
-
Testowy egzemplarz pierwszego stopnia Vulcana przybył do Cape Canaveral. Posłuży m.in. do testów tankowania:
https://twitter.com/torybruno/status/1360632946521235457 (https://twitter.com/torybruno/status/1360632946521235457)
(https://images89.fotosik.pl/473/e4eb7a3c94793af1.jpg)
-
Chyba pokazano już pierwszy egzemplarz rakiety pobocznej. Ktoś coś gdzieś widział?
-
Rakieta Vulcan jest już w Cape Canaveral. Obecnie pierwszy start zaplanowano na luty podczas którego zostanie wystrzelona misja na Księżyc.
https://twitter.com/torybruno/status/1617197503602102275
-
Ponoć pierwszy lot rakiety Vulcan ma być 4 maja br.
https://tlpnetwork.com/news/2023/02/ula-now-targeting-may-4-for-vulcan-launch (https://tlpnetwork.com/news/2023/02/ula-now-targeting-may-4-for-vulcan-launch)
-
Start 4 maja nowej rakiety Vulcan jest raczej mało realny, bo artykuł do testów strukturalnych Centaur V napotkał anomalię podczas testów w MSFC(Marshall Space Flight Center).
https://twitter.com/torybruno/status/1641270272987676672
-
Kurde jeszcze dobrze nie wystrzelili, a już ich dopadła, dotykająca ostatnio nowe rakiety "klątwa drugiego stopnia". ;)
-
Udostępniono zdjęcie z eksplozji Centaur V.
https://twitter.com/SciGuySpace/status/1644507446516301826
-
Materiał filmowy
Centaur V anomaly
https://www.youtube.com/watch?v=HHK0TEHOBUE
2 19.05.23) Wyciek wodoru H2, który nagromadził się wewnątrz platformy był powodem wybuchu.
https://twitter.com/RussianSpaceWeb/status/1646581080164630548
-
Start 4 maja nowej rakiety Vulcan jest raczej mało realny, bo artykuł do testów strukturalnych Centaur V napotkał anomalię podczas testów w MSFC(Marshall Space Flight Center).
Tory Bruno uważa że Vulcan wystartuje „tego lata lub później w tym roku”.
https://twitter.com/SpcPlcyOnline/status/1658551656735203329
2) 2023 cze 04 12:30 Kosmonauta.net
Rakieta Vulcan - film od ULA
Nowy film United Launch Alliance o rakiecie Vulcan. Pierwsze wzmianki o tej rakiecie pochodzą już z połowy poprzedniej dekady.
https://kosmonauta.net/2015/04/vulcan-nowa-czesciowo-odzyskiwalna-rakieta-ula/
https://www.youtube.com/watch?v=tLjIR5mW-I0
3)
Więcej opóźnień w dziewiczej premierze Vulcan Centaur ogłoszonej przez #ULA . Start prawdopodobnie opóźni się o kilka miesięcy.
Inżynierowie rozłożą rakietę, ułożą poziomo i wprowadzą drobne modyfikacje, aby wzmocnić górny stopień Centaura V po po ustaleniu pierwotnej przyczyny anomalii powodującej wyciek H2 podczas testów w Marshall Space Flight Center 29 marca.
„Cienkościenne, stabilizowane ciśnieniowo zbiorniki Centaura wymagają niewielkiego wzmocnienia na szczycie przedniej kopuły przed lotem. Planujemy zdemontować rakietę Vulcan i zwrócić Centaura V do Decatur w celu modyfikacji” - ULA
https://twitter.com/ken_kremer/status/1672767868306436096
4) ULA shipping Vulcan upper stage back to factory for more work
STEPHEN CLARK - 6/28/2023, 7:50 PM
ULA's Vulcan rocket is likely at least a year away from becoming operational.
A test article for the Vulcan rocket’s Centaur V upper stage exploded on March 29 during a structural test at NASA’s Marshall Space Flight Center in Alabama. After a nearly three-month investigation, ULA engineers determined the upper stage already mounted to the first flight-rated Vulcan rocket inside a hangar in Florida needs more work.
ULA hasn’t ruled out launching the company’s first new Vulcan rocket by the end of the year, but the recovery from the test stand explosion in March eliminated any chance of getting Vulcan off the ground this summer. This also means the Vulcan rocket won’t become operational for the US military until some time next year, following two “certification” flights to demonstrate the vehicle’s performance and reliability.
https://arstechnica.com/space/2023/06/ula-shipping-vulcan-upper-stage-back-to-factory-for-more-work/
5) 2023 lis 08 08:30 Kosmonauta.net
Pierwszy start rakiety Vulcan 24 grudnia?
Może się uda rakiecie Vulcan dotrzymać terminu i będzie prezent na Gwiazdkę? :)
(https://pbs.twimg.com/media/F9OuDLfbEAApzG8?format=jpg&name=4096x4096)
ULA's #VulcanRocket first certification mission (#Cert1) is planned to launch on Sunday, Dec. 24, from Space Launch Complex-41 at Cape Canaveral Space Force Station, Florida. #CountdowntoVulcan http://bit.ly/countdown-to-vulcan
https://x.com/ulalaunch/status/1716907348776894482
-
Dzisiaj planowany był test SF silników w Vulcanie, ale podczas testowania układu zapłonowego w BE-4, czas i reakcja nie wyglądały dobrze. Rakieta wraca do obiektu VIF aby uzyskać dostęp do układu zapłonowego Boostera.
https://twitter.com/torybruno/status/1661834466032238592
-
Vulcan odpalił dwa silniki BE-4, ale anomalia górnego stopnia Centaur V może opóźnić start do czwartego kwartału tego roku ze względu na dodatkowe potrzebne prace.
https://twitter.com/SciGuySpace/status/1669028478358888451
-
Jeden z silników rakietowych BE-4 firmy Blue Origin eksplodował podczas próbnego odpalenia w Teksasie 30 czerwca, według źródeł CNBC. Silnik miał zostać dostarczony w tym miesiącu do ULA na start Vulcan Cert-2.
https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1678844068703477762
-
Jeden z silników rakietowych BE-4 firmy Blue Origin eksplodował podczas próbnego odpalenia w Teksasie 30 czerwca, według źródeł CNBC. Silnik miał zostać dostarczony w tym miesiącu do ULA na start Vulcan Cert-2.
No to chyba przynajmniej kolejnych parę miesięcy z głowy, te BE-4 nie wyglądają dobrze...
-
Jeden z silników rakietowych BE-4 firmy Blue Origin eksplodował podczas próbnego odpalenia w Teksasie 30 czerwca, według źródeł CNBC. Silnik miał zostać dostarczony w tym miesiącu do ULA na start Vulcan Cert-2.
No to chyba przynajmniej kolejnych parę miesięcy z głowy, te BE-4 nie wyglądają dobrze...
Start opóźniony do czwartego kwartału 2023 po tym jak firma zakończy modyfikacje i testy górnego stopnia Centaur V. Centaur 5 wykorzystuje nową technologię spawania laserowego, zamiast spawania łukowego jak we wcześniejszych Centaurach, a wytrzymałość spoin laserowych jest mniejsza niż oczekiwano. A co do eksplozji Be-4 mówił że ten konkretny silnik nie przeszedł pierwszego testu akceptacyjnego i ponownie wrócił na stanowisko testowe, gdy eksplodował. Prawdopodobnie dlatego, że progi testowe zostały ustawione zbyt wysoko i nie był w stanie automatycznie wyłączyć silnika, zanim silnik się przepalił. Tory Bruno bagatelizuje ten problem i mówi, że silniki BE-4 mają łączny czas pracy ponad 26000 sekund i są pewni projektu.
-
Start Vulcana planowany był na 24 grudnia, ale pojawiły się problemy podczas testu WDR, a ULA chce zrobić pełny test WDR przed pierwszym startem. W związku z tym 8 stycznia 2024 r. będzie kolejną najlepszą okazją do debiutu Vulcana.
https://twitter.com/torybruno/status/1733907494030688486
-
Wygląda na to, że Elon Musk nie musi jeść kapelusza z dodatkiem musztardy.
Nadszedł rok 2024, a ULA nadal nie wystrzeliła swojej rakiety Vulcan.
https://twitter.com/SciGuySpace/status/1741663170492510339
-
Nowa rakieta Vulcan, omówienie specyfikacji technicznych rakiety przez 30 minut z Tory Bruno.
https://www.youtube.com/watch?v=Bh7Xf3Ox7K8