Myślę że wielkie gratulacje należą się Hindusom. Udany test nowej rakiety (wprawdzie tylko pierwszego stopnia, ale jednak). Pamiętam jak dupnęła pierwsza Arian 5, ile było problemów z Angarą (tj. Naro w wersji koreańskiej), jakie były problemy z GLSV na indyjskich silnikach. Tak więc myślę że to duży sukces. A do tego test kapsuły załogowej. Jeśli im się uda to będą czwartym krajem z własnym załogowcem.