Niedawno Lori Garver - zastępca administratora NASA, czyli numer 2 - wizytowała Sierra Nevada Corp. sprawdzając stan zaawansowania prac nad Dream Chaserem, o czym pisaliśmy w odpowiednim wątku. Zaś w piątek 4 lutego odwiedziła Bigelow Aerospace w North Las Vegas. Głównym powodem były oczywiście rozmowy nad dołączeniem modułu Bigelowa do ISS.
Garver potwierdziła, że trwają negocjacje na ten temat. Mają one zostać ukończone w ciągu trzech miesięcy. Umieszczenie modułu na orbicie ma być możliwe w ciągu dwóch lat. Czyli zostały potwierdzone wcześniejsze informacje.
Przy okazji potwierdzono też, że po wybudowaniu fabryki, której postępy w budowie na bieżąco tutaj relacjonujemy, zatrudnienie u Bigelowa wzrośnie o ok. półtora tysiąca osób w ciągu trzech lat! Obecnie zatrudnia ok. 115 ludzi. Zatem prace Bigelowa powinny wkroczyć niebawem w jakościowo nowy etap. Bigelow - jak sam podaje na stronie www swojej firmy - planuje wyłożyć łącznie 500 mln USD własnych pieniędzy na stację; na razie wydał 180 mln.
Źródło:
http://www.8newsnow.com/story/13974465/nasa-rep-visits-bigelow-aerospace?redirected=true.
PS. Na Wikipedii pokazało się już zdjęcie pani Garver, jak ogląda od środka moduł Bigelowa. Jest to pełnowymiarowa makieta, ale nie napisano którego modułu: Sundancer czy BA 330. Przy okazji możemy i my zajrzeć do środka: