Budują, konstruują, stawiają spaceport, który już zapewne zarasta zielskiem, prezentują jakieś kolejne skafanderki ...ale gdzie i kiedy konkretne uruchomienie obiecanych 10 lat temu lotów? Gdybym żył ponad stan i wpłacił ogromną kasę na lot w tamtym czasie (kiedy obiecywali gruszki na wierzbie), to już dawno pozwałbym ich do sądu.