Pierwsze testy z sekwencją fotek przy wyłączonym LCD zakończone. Wyszły bardzo pozytywnie. Dałem 10 sekundową przerwę między fotkami, 10 megapix rozdzielczości. Aparat wykonał 1172 zdjęcia na akumulatorkach Ni-MH 2100 mAh Varty.
Czas testu - od 09:30 CEST do 13:35 CEST. Czyli ponad 4 godziny = więcej niż przewidywana przez nas misja. Na koniec się ładnie wyłączył i schował obiektyw (oklaski!).
Praktycznie oznacza to, że aparat można włączyć na 5-10-15 (lub więcej) minut przed startem (nie musi być ostatni - zwalnia to miejsce w procedurach startowych) a i tak wciąż będziemy mieć zapas. Do tego dochodzi jeszcze wybór baterii, które dadzą sobie lepiej radę w chłodniejszych warunkach.
Aparat tym razem się leciutko rozgrzał - ledwo wyczuwalnie pod paluchami.
Testy oczywiście będę kontynuować, by wyśrubować wyniki i zrozumieć więcej na temat tego aparatu.