Po kolejnych dwóch przesunięciach terminu startu nowej 16-tej paczki Starlinków mamy aktualnie ustaloną nową datę na 25 listopada/3:13 CET. Niestety nic to nie zmienia z obserwacyjnego punktu widzenia, bo przy tej godzinie startu i o tej porze roku satelity będą przez następne dwa tygodnie przelatywać nad Europą (Polską) w nocy, będąc w cieniu Ziemi. Pierwszy załącznik przedstawia
symulacje orbitalną (na podstawie
Starlink-16_Pre-Launch_TLEs z CelesTrak) przelotu nad Europą dla pierwszego okrążenia po starcie. Jak widać po linii terminatora jest jeszcze za wcześnie przed wschodem Słońca (ponad 3 godz. przed), abyśmy mogli zobaczyć przelot drugiego stopnia Falcona 9 z paczką Starlink-16 z terenu Polski. Cały przelot odbędzie się w cieniu Ziemi, co przedstawiłem w drugim załączniku na symulacji FPV ze Stellarium w widoku z mojej Lubelskiej miejscówki obserwacyjnej. Przy drugim okrążeniu (załącznik nr 3 z wizualizacji orbitalnej CelesTrak) przelot będzie już nad Morzem Śródziemnym, nadal ciut za wcześnie przed wschodem Słońca (prawie 2 godz.) - z mojej miejscówki i tak już niewidoczny nie tylko przez zbyt dużą odległość statku od obserwatora, ale również przez niską elewację w granicach linii horyzontu. Potencjalna możliwość obserwacji satelitów wystąpi w drugim tygodniu grudnia, kiedy to będzie można próbować je obserwować wieczorem, po zachodzie Słońca.
Jeszcze taka ciekawostka: w czasie wschodu Słońca u mnie w Lublinie (7:02) Starlink-16 w postaci gęstego Starlink-train będzie przelatywał w czasie trzeciego okrążenia Ziemi nad Afryką wschodnią w okolicach Madagaskaru (za dnia), co widać na zrzucie nr 4. Jako pierwsi (jeśli chodzi o kontynenty) uwolnione satelity z 16-tej paczki będą prawdopodobnie mogli oglądać mieszkańcy Afryki północnej w czasie drugiego okrążenia na 2-1 godz. przed wschodem Słońca (oczywiście, o ile jutro Starlink-16 wystartuje
).
PS Symulacje zrobię jeszcze po starcie jak zostaną opublikowane dane TLEs dla wszystkich satelitów z paczki 16-tej.