Prawdę mówiąc to bardziej artystyczny projekt niż praktyczne rozwiązanie.
To konkretne pewnie tak, ale mimo wszystko swietny model.
A gdyby to bylo wieksze, moze gdyby zastapic slonce laserem to udaloby sie osiagnac duzo lepsza precyzje i jakosc "produktow". Co mi sie tu tak podoba... to fakt, ze nie trzeba spoiny, a material glowny lezy pod nogami... Sam fakt, ze jest to samowystarczalne to bardo ciekawy... ale bonus.
Owszem, ma. Zachęcam do eksperymentowania w tym zakresie (sam właśnie czekam na dostawę mojej pierwszej drukarki 3D).
Rozumiem, ze do firmy/dzialalnosci? Czy moze ceny na tyle znormalnialy, ze mozna sie o taki gadzet pokusic do domu?
A w ogole, ktora wersja sie zainteresowales? Ta na plastikowy proszek + klej/spoine w roznych kolorach?