Autor Wątek: X-37/X-40  (Przeczytany 225033 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5279
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #360 dnia: Kwiecień 04, 2011, 18:09 »
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #361 dnia: Kwiecień 04, 2011, 18:26 »
Moje spekulacje na ten temat:
http://florydziak.blogspot.com/2011/04/czyzby-x-37botv-2-mia-wyladowac-w-ksc.html

A jakie są opcje lądowania w KSC poza SLF? :)

Skidpad, ale mieliby spory kawałek na jego transport do OPF-3, czyli jeżeli już będzie lądował to SLF. Skidpad ma zaletę - podejscie od morza - bardziej dyskretne a poza tym bezpieczniejsze dla ludnosci w przypadku gdyby cos nawaliło.

 
Zapraszam na mój blog :)

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5279
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #362 dnia: Kwiecień 04, 2011, 18:46 »
Skidpad, ale mieliby spory kawałek na jego transport do OPF-3, czyli jeżeli już będzie lądował to SLF. Skidpad ma zaletę - podejscie od morza - bardziej dyskretne a poza tym bezpieczniejsze dla ludnosci w przypadku gdyby cos nawaliło.
 

Chodzi ci zapewne o Cape Canaveral AFS Skid Strip? On chyba leży na terenie Patrick AFB, a nie KSC?
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #363 dnia: Kwiecień 04, 2011, 19:19 »
Skidpad, ale mieliby spory kawałek na jego transport do OPF-3, czyli jeżeli już będzie lądował to SLF. Skidpad ma zaletę - podejscie od morza - bardziej dyskretne a poza tym bezpieczniejsze dla ludnosci w przypadku gdyby cos nawaliło.
 

Chodzi ci zapewne o Cape Canaveral AFS Skid Strip? On chyba leży na terenie Patrick AFB, a nie KSC?

Ta, ale skid strip/skidpad jest w CCAFS, podobnie jak SLF. SLF jest znacznie bliżej do OPF-3, ale znowu skidpad jest bliżej tego nowego EPF, istniejącego SPIF oraz platform A5 i D4. Więc jeżeli plotka o OPF-3 się nie potwierdzi, i przetwarzanie będzie gdzies indziej, to skidpad byłby lepszym miejscem na lądowanie.
Zapraszam na mój blog :)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #363 dnia: Kwiecień 04, 2011, 19:19 »

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5279
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #364 dnia: Kwiecień 04, 2011, 19:32 »

Ta, ale skid strip/skidpad jest w CCAFS, podobnie jak SLF.

Ta mapka mówi co innego.
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #365 dnia: Kwiecień 04, 2011, 20:43 »

Ta, ale skid strip/skidpad jest w CCAFS, podobnie jak SLF.

Ta mapka mówi co innego.

Może i geograficznie nazywają je inaczej, ale jak chcesz wejsć na teren, to musisz mieć przepustkę do CCAFS, niezależnie od strony której bramy podjeżdżasz. Zresztą ta mapka nie ma zupełnie sensu - cały ten teren to Cape Canaveral Air Force Station a Kennedy Space Center to tak naprawdę nazwa częsci CCAFS którą zarządza NASA. Budynki NASA znajdują się po obu stronach Banana River, podobnie jak budynki USAF. Więc ten podział jest jakis dziwny/smieszny.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2011, 20:45 wysłana przez MarekFloryda »
Zapraszam na mój blog :)

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #366 dnia: Kwiecień 08, 2011, 04:33 »
Ciekawa informacja o X-37B:
Cytuj
Air Force counter-space operations to blind PLA (People’s Liberation Army) space-based ocean surveillance systems and prevent targeting of antiship ballistic missiles (ASBM). Whether this is why U.S. Air Force officials are developing the X-37B Orbital Test Vehicle is not known for sure, but according to the Heritage Foundation’s Dean Cheng, Chinese defense bloggers are upset about it.

Zapraszam na mój blog :)

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5279
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #367 dnia: Kwiecień 08, 2011, 07:38 »
Ciekawa informacja o X-37B:
Cytuj
Air Force counter-space operations to blind PLA (People’s Liberation Army) space-based ocean surveillance systems and prevent targeting of antiship ballistic missiles (ASBM). Whether this is why U.S. Air Force officials are developing the X-37B Orbital Test Vehicle is not known for sure, but according to the Heritage Foundation’s Dean Cheng, Chinese defense bloggers are upset about it.


W roku 1984 roku po ówczesnym ZSRR krążyła plotka, że Discovery wykonał manewr nurkowania ponad Moskwą, celem przećwiczenia zbombardowania jej. Wartość tej informacji jest podobna do cytowanej przez ciebie (tzn. bajka, czy, jak to się obecnie nazywa, urban legend).
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline Trafiony

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 360
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #368 dnia: Kwiecień 08, 2011, 09:21 »
A może chcą tego X wykorzystać do sprowadzania na ziemię satelitów, ale tych nie lubianych np. chińskich, tak z czystej ciekawości, aby sobie pooglądać.
No i być może ćwiczą za jego pomocą manewr aerodynamicznej zmiany orbity, albo ćwiczyć będą. Tą metodą nie zmeinailiby wysokości, lecz np. nachylenie orbity względem równika.

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5279
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #369 dnia: Kwiecień 08, 2011, 09:28 »
A może chcą tego X wykorzystać do sprowadzania na ziemię satelitów, ale tych nie lubianych np. chińskich, tak z czystej ciekawości, aby sobie pooglądać.

Za mały do tego celu, już nie mówiąc o awanturze, jaka by z tego powodu była.

No i być może ćwiczą za jego pomocą manewr aerodynamicznej zmiany orbity, albo ćwiczyć będą. Tą metodą nie zmeinailiby wysokości, lecz np. nachylenie orbity względem równika.

To ma być żart?
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline Trafiony

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 360
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #370 dnia: Kwiecień 08, 2011, 09:37 »
A może chcą tego X wykorzystać do sprowadzania na ziemię satelitów, ale tych nie lubianych np. chińskich, tak z czystej ciekawości, aby sobie pooglądać.

Za mały do tego celu, już nie mówiąc o awanturze, jaka by z tego powodu była.

No i być może ćwiczą za jego pomocą manewr aerodynamicznej zmiany orbity, albo ćwiczyć będą. Tą metodą nie zmeinailiby wysokości, lecz np. nachylenie orbity względem równika.

To ma być żart?

Co do pierwszego, to może zły przykład. Powiedzmy satelity koreańskiego lub irańskiego, awantura jest i tak.

Co do drugiego, to całkiem serio. Lata temu trafiłem w sieci rozważania całkiem poważne o propozycji techniki zmiany nachylenia orbity tą metodą. Tak jak pamiętam, obniża się perigeum orbity do wysokości rzędu 70-80  km i stopniowo w kolejnych przejściach aerodynamicznie zmienia nachylenie orbity. Oczywiście później trzeba jednak orbitę podnieść, ale może bardziej to się opłaca, niż zmiana nachylenia tylko przy wykorzystaniu silników rakietowych.

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5279
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #371 dnia: Kwiecień 08, 2011, 09:56 »
Co do pierwszego, to może zły przykład. Powiedzmy satelity koreańskiego lub irańskiego, awantura jest i tak.


Toż to w czystej postaci casus belli.

Co do drugiego, to całkiem serio. Lata temu trafiłem w sieci rozważania całkiem poważne o propozycji techniki zmiany nachylenia orbity tą metodą. Tak jak pamiętam, obniża się perigeum orbity do wysokości rzędu 70-80  km i stopniowo w kolejnych przejściach aerodynamicznie zmienia nachylenie orbity. Oczywiście później trzeba jednak orbitę podnieść, ale może bardziej to się opłaca, niż zmiana nachylenia tylko przy wykorzystaniu silników rakietowych.

No nie wiem, czy to energetycznie opłacalne manewry. A jeśli nawet, to po co tak sie męczyć, nie lepiej wystrzelić go ponownie (lub inny egzemplarz) na żądaną orbitę? Do czego ma służyć ta zmiana inklinacji?
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23263
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #372 dnia: Kwiecień 08, 2011, 10:05 »
Wejście w atmosferę i zmiana dzięki niej inklinacji późniejszej orbity wymagałaby chyba dużych wydatków energetycznych by znów wzbić się wyżej i ukołowić orbitę. Wydaje mi się, że paliwo do takich zabaw byłoby zbyt ciężkie jak na skromną ładownię X-37B.

Pomysł byłby fajny dla atmosfery Jowisza z kilkunastoma próbnikamy atmosferycznymi, ale pewnie znów łatwiej i taniej by to można zrobić wysyłając mniej lub bardziej niezależnie kilka egzemplarzy. ;)

Offline Trafiony

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 360
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #373 dnia: Kwiecień 08, 2011, 10:10 »
Co do pierwszego, to może zły przykład. Powiedzmy satelity koreańskiego lub irańskiego, awantura jest i tak.


Toż to w czystej postaci casus belli.
Casus może i jest, ale jak wiadomo dzisiaj nie ma wojen, są tylko operacje pokojowe. Przypomina się stare powiedzenie - wojny nie będzie, ale o pokój będziemy walczyć tak, że kamień na kamieniu nie pozostanie.

Cytuj
Co do drugiego, to całkiem serio. Lata temu trafiłem w sieci rozważania całkiem poważne o propozycji techniki zmiany nachylenia orbity tą metodą. Tak jak pamiętam, obniża się perigeum orbity do wysokości rzędu 70-80  km i stopniowo w kolejnych przejściach aerodynamicznie zmienia nachylenie orbity. Oczywiście później trzeba jednak orbitę podnieść, ale może bardziej to się opłaca, niż zmiana nachylenia tylko przy wykorzystaniu silników rakietowych.

No nie wiem, czy to energetycznie opłacalne manewry. A jeśli nawet, to po co tak sie męczyć, nie lepiej wystrzelić go ponownie (lub inny egzemplarz) na żądaną orbitę? Do czego ma służyć ta zmiana inklinacji?

Do czego dokładnie miałoby to służyć też nie wiem, zapewne militarne.
Natomiast ściągnąć satelitę na ziemię i ponownie wystrzelić to jednak mnie się zdaje kiepski interes. Zresztą, może oni też dokładnie nie wiedzą co się bardziej opłaca, a popróbować nigdy nie zaszkodzi.

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5279
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #374 dnia: Kwiecień 08, 2011, 10:15 »

Do czego dokładnie miałoby to służyć też nie wiem, zapewne militarne.
Natomiast ściągnąć satelitę na ziemię i ponownie wystrzelić to jednak mnie się zdaje kiepski interes. Zresztą, może oni też dokładnie nie wiedzą co się bardziej opłaca, a popróbować nigdy nie zaszkodzi.

Militarne może być wszystko, nawet długopis. To słowo w tym kontekście nic nie znaczy. Jak to nie wiedzą? Policzyć się nie da? Wiedza tajemna, magia?
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #374 dnia: Kwiecień 08, 2011, 10:15 »