Jeśli chodzi Orła, to twierdzą, że 2024 lot próbny, a w 2025, załogowy.
Podawanie nierealnych dat w zapowiedziach w branży astro jest z różnych powodów standardem, nie tylko w Rosji. Tym bardziej wiec, jeśli jakaś data utrzymuje się przez kilka lat, a tak jest w przypadku Federacji/Orła o ile dobrze pamiętam, samo w sobie jest to mocno podejrzane
Z tym, że w sytuacji wojennej terminy te nie mają żadnego znaczenia - jeśli Putin wygra, to będzie carem bezkrytycznie uwielbianym przez lud, a jeśli przegra, to już nic nie będzie miało dla niego znaczenia. Teraz chodzi tylko o doraźne budowanie mitu o wielkości. Sądzę więc, że obecnie nie ma żadnego sensu pastwić się nad rosyjskimi przechwałkami...