Polskie Forum Astronautyczne
Astronautyka => Słońce => Wątek zaczęty przez: TomIR w Styczeń 05, 2021, 15:40
-
Obserwacje w nowym, 2021 roku zaczynamy od słabego ale podwójnego CME, które powinno dotrzeć do nas 6 stycznia. Przewidywany maksymalny indeks Kp to 5 (G1).
Wątki z poprzednich lat: 2011 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=518.0), 2012 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=862.0), 2013 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=1252.0), 2014 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=1670.0), 2015 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=1997.0), 2016 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=2317.0), 2017 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=2843.0), 2018 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3107.0), 2019 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3463.0), 2020 (http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=4135.0).
-
To chyba ta zorza od CME z "niewybuchów". Albo zbieg okoliczności . W każdym razie bardzo udany wypad.
Nie przesadziłam z DM? ;)
A ostatnia fotka z odbiciem gwiazd w jeziorku to totalny odjazd, taki widok był na żywo rownież (!)
Insta: https://instagram.com/wiola.gorecka?igshid=ff0xckzefdlb
-
Piękne zdjęcia :). CME generalnie nie wywołało burz geomagnetycznych, ale było wystarczające, żeby bliżej bieguna pojawiły się zorze (tam wiele nie potrzeba ;) ). Na dziś, 10 stycznia, przewidywane są znowu dobre warunki zorzowe na północy z ujemnym Bz.
-
Dajesz czadu :) A u mnie perspektywy marcowego wyjazdu na północ 50/50 :-\
Pozdrawiam a gratuluję
-J.
-
Piękne zdjęcia :). CME generalnie nie wywołało burz geomagnetycznych, ale było wystarczające, żeby bliżej bieguna pojawiły się zorze (tam wiele nie potrzeba ;) ). Na dziś, 10 stycznia, przewidywane są znowu dobre warunki zorzowe na północy z ujemnym Bz.
Tak, pisali na spaceweatrze, że to przez wysoką predkość wiatru powstała całkiem przyjemna zorza.
Przedwczoraj natomiast 10.01 siedziałam w aucie na coś fajnego, ale pojawiła się dopiero po polnocy jak juz smacznie spałam. Natomiast wczoraj dała popis (kontynuacja), aż mi się w kadrze nie miesciła 😅
Dajesz czadu :) A u mnie perspektywy marcowego wyjazdu na północ 50/50 :-\
Pozdrawiam a gratuluję
-J.
Dzięki! A pamietasz jak z 10 lat temu zaczynałam, jeszcze na astro4u? Ostrosci nie umiałam ustawić i mi dałeś super wskazowki, ktore powielam do dziś :D
A gdzie się wybierasz? Cos wspominales chyba... Do Finlandii?
-
A propos zorzy polarnej to widziałem je w Polsce w listopadzie 2003 roku i na początku 2015 roku. Pierwsza była piękna o czerwonej poświacie, niestety Księżyc w pełni psuł sporo. Zaś w 2015 ktoś mleko wylał na niebie i się zastanawiałem czy to zorza czy nie zorza? ;) Wówczas był tylko kolor biały jak chmury widziane nocą.
-
A propos zorzy polarnej to widziałem je w Polsce w listopadzie 2003 roku i na początku 2015 roku. Pierwsza była piękna o czerwonej poświacie, niestety Księżyc w pełni psuł sporo. Zaś w 2015 ktoś mleko wylał na niebie i się zastanawiałem czy to zorza czy nie zorza? ;) Wówczas był tylko kolor biały jak chmury widziane nocą.
Skąd dokładnie udało Ci się dopatrzeć te zorze? :)
-
W 2003 roku z płd zach Lubelszczyzny zaś w 2015 z najbliższych okolic Warszawy 8)
-
W 2003 roku z płd zach Lubelszczyzny zaś w 2015 z najbliższych okolic Warszawy 8)
A ja coś kojarzę tę Twoją białą, chyba wspominales na forum o tym.
Ja kiedys tez widziałam taką białą, było wielkie oczekiwanie na CME, liczyłam na coś spektakularnego... Widziałam jak się kotłuje na niebie, ale była prawie przezroczysta i taka mleczna, na zdjeciach ledwo co wyszła zielona. Ciekawe skąd taki kolor..
-
Od północy mam widne niebo, niestety za chmurami. Czy możliwe dziś jest wystąpienie zorzy polarnej?
-
Na pewno nie nad Polską :).
-
Tę słynną listopadową z 2003 też widziałem, moja pierwsza i od razu niesamowicie spektakularna. Spod Lublina właśnie, dzięki niesamowitemu splotowi pomyślnych zbiegów okoliczności. Potem były wyprawy na północ (SE, NO, FI), a jeszcze wcześniej przypadkowa, niespodziewana zorza na Islandii, której nie rozpoznałem z początku i omal bym przegapił.
Teraz miałem jechać w marcu znów do Szwecji, niestety ciut bardziej na południe niż zwykle, więc szanse mniejsze. A Finlandia to była k. Nowego Roku. Fotka z 4/5.01 wisi w ubiegłorocznej edycji wątku ;)
Pozdrawiam
-J.
-
W 2003 też mi pomógł przypadek. Wracałem z Lublina do domu. Ze stacji kolejowej zabrał mnie tata Maluchem w kierunku mojej miejscowości. Coś mi się tak czerwono zrobiło w samochodzie. Czyżby od kontrolek auta? Ale widzę przez okno że i niebo czerwone jakieś. Gdy wysiadłem koło domu z auta widzę że niebo czerwone. Chyba zorza? 8)
-
20 lutego po południu naszego czasu poszło CME typu full halo z obszaru niezwiązanego
z żadnym regionem aktywnym. Może ono teoretycznie zawadzić o Ziemię 23 lutego.
(https://spaceweather.com/images2021/20feb21/cme_c3_anim.gif)
-
CME dotarło do Ziemi nad ranem, ok. 05:30 CET, jednak nie wywołało zbyt dużego zamieszania w ziemskim polu magnetycznym. Indeks kp nie przekroczył 4.
-
Już się melduję z raportem :)
Niby miało być słabo, niby to kp jakieś takie byle jakie, ale ja już się nauczyłam, że wskaźniki wskaźnikami, a zorza swoje :) Były fajerwerki oj były. Zorza z ostatniego wyplutego CME, które dotarłk 24.02.
P.S. a tak na marginesie - od kilku dni okolice Reykjaviku (cały półwysep Reykjanesbaer) nawiedzają trzęsienia ziemi, spowodowane ruchami tektonicznymi (bywa, że przez przemieszczanie się magmy). Płyta euroazjatycka zmierza na wschód, a amerykanska na zachód. W związku z tym już jeden wulkan dymi w pobliżu i spodziewają się wybuchu/wypływu lawy. Będę wrzucać info jak coś i fotki.
Insta: https://instagram.com/wiola.gorecka?igshid=ff0xckzefdlb
-
Śliczne zdjęcia ślicznej zorzy 8)
-
Ładne! W fajnym miejscu mieszkasz, zazdroszczę (w pozytywnym sensie oczywiście).
I masz rację, zorza nie przejmuje się wskaźnikami i robi swoje. :)
-
Śliczne zdjęcia ślicznej zorzy 8)
Ładne! W fajnym miejscu mieszkasz, zazdroszczę (w pozytywnym sensie oczywiście).
I masz rację, zorza nie przejmuje się wskaźnikami i robi swoje. :)
Dzięki chłopaki. Teraz liczę na jakiś kociołek z lawą!
-
No, całkiem ładne show udało Ci się zarejestrować! Warto przypomnieć tym, co nie jeździli na północ: takie intensywne róże-fioleciki nie pojawiają się zbyt często. Gratulacje!
Pozdrawiam
-J.
P.S. W kwestii kociołka z lawą - żeby Wam nie zabulgotał zbyt blisko domu. Już mnie trochę nastraszyłaś tym "dymieniem", że faktycznie w IS szykuje się lub zgoła zaczyna coś dużego, aż po dłuższej przerwie zacząłem wertować islandzkie serwisy. A to tylko 5.2-5.7 Richtera wytrząsało :P Coś tam przebąkują o teoretycznie możliwej erupcji w rejonie Krysuviku "kieeeedyś tam"... Chyba szybciej Hekla walnie albo Katla.
A mnie diabli biorą wyjazd wiosenny do Szwecji, może pod koniec lata pojadę i coś tam zorzy przywiozę :'(
-
No, całkiem ładne show udało Ci się zarejestrować! Warto przypomnieć tym, co nie jeździli na północ: takie intensywne róże-fioleciki nie pojawiają się zbyt często. Gratulacje!
Pozdrawiam
-J.
P.S. W kwestii kociołka z lawą - żeby Wam nie zabulgotał zbyt blisko domu. Już mnie trochę nastraszyłaś tym "dymieniem", że faktycznie w IS szykuje się lub zgoła zaczyna coś dużego, aż po dłuższej przerwie zacząłem wertować islandzkie serwisy. A to tylko 5.2-5.7 Richtera wytrząsało :P Coś tam przebąkują o teoretycznie możliwej erupcji w rejonie Krysuviku "kieeeedyś tam"... Chyba szybciej Hekla walnie albo Katla.
A mnie diabli biorą wyjazd wiosenny do Szwecji, może pod koniec lata pojadę i coś tam zorzy przywiozę :'(
To prawda, tylko zieleń, zieleń i zieleń. Przynajmniej przy tak zmniejszonej aktywności. Potem róż dochodzi na końcówkach najczęściej przy silniejszej.
Jarek! Ja mieszkam na 5 piętrze i czuję wszystkie wstrząsy powyżej 3.7, przy 5 ma się wrażenie jakby miały wypaść wszystkie szklanki, no i nie jestem w epicentrum, które jest oddalone o jakieś 20 km (w dodatku wybudzają w nocy). No i nie o siłe teraz tu chodzi, tylko że każdy z tych wstrząsów, powoduje że magma kumuluje się coraz bardziej i bardziej. W tej chwili jest niecały kilometr pod powierzchnią ziemi i niewiele potrzeba do erupcji, a wstrząsy nie ustają. Ja oczywiście bardzo liczę na ten wypływ lawy :) Byłoby jak w 2010 roku, kiedy powstały szczeliny przed wybuchem Eyjafjallajokull, mozna było podejść do samej lawy i kielbaski sobie piec :D tylko teren trudniej dostępny, więc oczywiście mniej osób tam się zdecydowało pójść. Teraz to by było podane jak na dłoni :). Okolica tam w tej chwili jest zamknięta, bo nie do końca wiadomo gdzie by ten wypływ nastąpił.
Przesyłam mapkę trzęsień ;) Reykjavik jest wyżej na prawo koło zaznaczonego Hafnarfjordur. Mapka pokazuje ilość trzęsień, a było ich już 34 tysiące w ostatnich dwoch tygodniach.
-
No, to szykujesz się na zorzę polarna z poświatą żarzącej się lawy. Nawiasem mówiąc, ktoś faktycznie zrobił takie ujęcia. Albo jeszcze podczas erupcji 2010, albo raczej tej z 2014/15 na Odadahraun. Te ostatnie kręcone z powietrza (helikopter), bo cały tamten rejon interioru był wówczas zamknięty na 4 spusty. Myślę, że warto te fotki (wylewy lawy z zorzą polarną) odkopać. Ktoś chętny? Jak nie, to może będą nowe. Oczywiście autorstwa Wioli ;)
Pozdrawiam z kwarantanny/izolatki
-J.
P.S.1 Ten Keilir, którego to niby podejrzewają o ew. erupcyjność, leży mniej jak 10 km od szosy KEF-Rkvk, więc jak przyjdzie co do czego, to na IS bedzie się przez Egilstaddir latać, lotnisko w KEF zamkną Wam wtedy jak w banku...
P.S.2 Gadałem z takim jakby kosmonautą w pełnym wdzianku, co ludziom w nosie patykami dłubie - wyszedł mu "+" dla mnie. Na szczęście trzymam się nieźle. Co za czasy... Do września sam zorzy nie przywiozę, niestety. Sorry za offtopy
-
Troche informacji o badaniach japonczykow nad zorzami z tego roku. Z powazaniem
Adam Przybyla
Zrodla:
https://twitter.com/ISAS_JAXA_EN/status/1361121256104366080
https://twitter.com/ISAS_JAXA/status/1351333459260698624
http://www.youtube.com/watch?v=mzhabUTXHk4
(https://twitter.com/NCKU_official/status/1359441982821527552/photo/1)
-
Jarku dużo zdrowia życzę.
-
Są takie fotki zarówno z 2010:
https://www.wired.com/2012/03/photog-takes-on-arctic-white-out-to-get-dream-shot/
Jak i 2014/2015:
https://time.com/3291663/iceland-volcano-northern-lights/
https://www.grida.no/resources/1852
https://icelandmonitor.mbl.is/news/news/2014/09/09/northern_lights_and_volcanic_glow/
https://www.gettyimages.fi/detail/photo/northern-lights-and-night-time-glow-of-the-royalty-free-image/562940801
Pozdrawiam
-J.
-
No, to szykujesz się na zorzę polarna z poświatą żarzącej się lawy. Nawiasem mówiąc, ktoś faktycznie zrobił takie ujęcia. Albo jeszcze podczas erupcji 2010, albo raczej tej z 2014/15 na Odadahraun. Te ostatnie kręcone z powietrza (helikopter), bo cały tamten rejon interioru był wówczas zamknięty na 4 spusty. Myślę, że warto te fotki (wylewy lawy z zorzą polarną) odkopać. Ktoś chętny? Jak nie, to może będą nowe. Oczywiście autorstwa Wioli ;)
Pozdrawiam z kwarantanny/izolatki
-J.
P.S.1 Ten Keilir, którego to niby podejrzewają o ew. erupcyjność, leży mniej jak 10 km od szosy KEF-Rkvk, więc jak przyjdzie co do czego, to na IS bedzie się przez Egilstaddir latać, lotnisko w KEF zamkną Wam wtedy jak w banku...
P.S.2 Gadałem z takim jakby kosmonautą w pełnym wdzianku, co ludziom w nosie patykami dłubie - wyszedł mu "+" dla mnie. Na szczęście trzymam się nieźle. Co za czasy... Do września sam zorzy nie przywiozę, niestety. Sorry za offtopy
Fajnie by było - lawa i zorza :D Super te fotki z linków, które podałeś!
Co do drogi do lotniska, zrobili symulację i lawa jak już ma dopłynąć do wody to z drugiej strony, także glownej drogi nie przetnie, a jeśli będzie inaczej to mają zrobić jakieś tunele i nią pokierować. W każdym razie ma nie być tego dużo. Zobaczymy, co czas przyniesie.
P.S. ehh oby hak najszybciej do normalności wrócić z tym covidem :( Nie daj się sa bardzo!
Troche informacji o badaniach japonczykow nad zorzami z tego roku. Z powazaniem
Adam Przybyla
Zrodla:
https://twitter.com/ISAS_JAXA_EN/status/1361121256104366080
https://twitter.com/ISAS_JAXA/status/1351333459260698624
http://www.youtube.com/watch?v=mzhabUTXHk4
(https://twitter.com/NCKU_official/status/1359441982821527552/photo/1)
Wszystko Adam zrozumiałam hihi 😆😅 a na poważnie z chęcią bym posłuchała tego z jakimś tłumaczeniem!
A to zorza z ostatniego weekendu (z dziury koronalnej). Przez kilkanaście minut było naprawdę co oglądać.
-
... jest tlumaczenie, uruchamiasz filmik, klikasz napis "youtube", klikasz w napisy, a potem tylko w opcjach ustawiasz tlumacznie
automatyczne -> angielski (zebatka). Ja tez totalnie nie kumam krzaczkow, ale trzeba sobie jakos radzic ... jak mawial baca ... ;-)
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
W ogóle nie mam opcji z językiem angielskim :'( ale moze na kompie będę miała. Dzięki Adam!
A propos zapowiedzi erupcji stały się faktem, co zapewne większość z was już wie. Filmików krąży masę, ale jakby ktoś chciał zobaczyć ode mnie to na insta
https://www.instagram.com/p/CM18O_Ul30m/?igshid=vyz8smidjofr
Nie jestem mistrzem nagrywania, więc takie proste nagranko telefonem z miejsca erupcji. Zależało mi na nocce, ale wrócę tam jeszcze przed wschoden słońca, bo tyle chetnych jest do ogladania, ze miejsc parkingowych brak i trzeba asfaltem troche drogi nadrabiać... A z rana będzie pusto :)
Ten konkretny korytarz przebudził się po 800 latach, wtedy wylew laey trwał kilkadziesiąt czy kilkaset lat nawet (nie pamiętam), więc teraz też przewidują że szybko się nie skończy. Co ciekawe, ta lawa która wypływa jest starsza od tej, która juz była zastygnieta po poprzednim wybuchu... Powodem jest to, że obecna pochodzi z głębszych partii płaszcza ziemi (około 20 km pod ziemią).
Oddzielne fotki jeszcze wrzucę, pewnie na offtopic prawda?
No chyba, że trafi się z zorzą :) bo na to też liczę, choć powoli sezon się kończy.
-
Piękne! Musi się trafić z zorzą! :)
-
Piękne! Musi się trafić z zorzą! :)
Dzięki! :) Już wrzucilam fotki do działu ziemia/bezzałogowe :)
-
Piękne! Musi się trafić z zorzą! :)
No i się trafiło :) Pod tymi zdjęciami na fejsbukowej islandzkiej grupie był jakiś szał! Ponad 2 tys lajków, ponad 500 udostępnień, komantarzy nie wiem ile... Kilka firm i prywatnych osób chce kupić poniższe fotki 🤯🤯🤯😲😲😲 W życiu bym się nie spodziewała takiego zainteresowania! I przy okazji strona główna na spejsłewerze https://spaceweather.com/archive.php?view=1&day=02&month=04&year=2021. SZOK!
BIG THREE: zorza polarna, wulkan, a raczej jego chmura i słynna Błękitna Laguna 😊
-
Piękne zdjęcia to i pierwsza strona na SW zasłużona :).
-
Gratulacje :)
-
Wspaniałe! Niesamowite!
-
Piękne 😎
-
Dziękuję Wam bardzo ! I to temu forum zawdzięczam swój rozwój, bo stawiałam tu pierwsze pytania o zdjęcia już dobrych kilka czy nawet kilkanaście lat temu! Dzięki chłopaki! 🥰
-
MEGAGRATULACJE!!!
Te ujęcia są niesamowite...
Pozdrawiam
-J.
-
CME z wczorajszego rozbłysku C3.8 powinno dotrzeć do Ziemi 25 kwietnia. Przewidywany indeks Kp wynosi 6 (G2), a to oznacza, że teoretycznie istnieje możliwość obserwacji zorzy nawet z północnej Polski.
-
CME dotarło 24 kwietnia o 23:07 UT (25 kwietnia o 01:07 CEST). Prędkość wiatru słonecznego wzrosła skokowo do 500 km/s, gęstość maksymalnie do 18 p/cm3, Bz kilkukrotnie schodził poniżej 0 (do ok. -9 nT). Indeks Kp sięgnął jednak tylko 5 (G1).
-
Nie wiem co, sądzić: spaceweather.com podaje na dziś (12.05) geomagnetic storm G3, kp rzędu 7 na teraz i na 24h. Natomiast na stronie aurora-service.eu cisza spokój, prognozy kp maksymalnie 3-4 (w tej chwili ok. 0) i w ogóle...
Dziwne, w każdym razie w pn. Polsce warto śledzić serwisy zorzowe na dzisiejszą noc. Niestety Bz dodatnie (znów wg. aurora-service). Na naszą wierną tajną agentkę w Reykjaviku ;) chyba nie możemy liczyć, bo tam już raczej białe noce królują aktualnie.
Pozdrawiam
-J.
-
Parametry wiatru słonecznego wskazują, że najlepsze chyba za nami - kilka godzin temu gęstość dochodziła do 50 p/cm3,
a Bz do -20 nT. Aktualnie jest rzeczywiście spokojniej (6-7 p/cm3, +8 nT), ale kto wie, jak się sytuacja rozwinie.
Prędkość cały czas oscyluje wokół 460 km/s. NOAA podaje aktualnie G2 / Kp 6.
na teraz i na 24h
To jest chyba maksimum z ostatnich 24 h, nie prognoza na następną dobę ;).
-
Obecnie Kp=7. Ufff, aż gorąco mi się zrobiło! :)
-
Dziś w nocy lub jutro powinna dotrzeć do Ziemi seria CME z rozbłysków z plamy 2824. Same w sobie CME nie były zbyt okazałe, ale połączenie kilku może dać ciekawy efekt. Prognozowane jest kp = 6 (G2).
-
28 sierpnia 2021 poszły dwa raczej słabe CME: jedno z 2860, drugie z obszaru pozbawionego plam.
Najnowsza prognoza mówi, że powinny dotrzeć one do Ziemi w odstępie kilku godzin tej nocy.
Przewidywany jest indeks Kp = 6 (G2), zwłaszcza gdy dotrze drugie CME, a pierwsze wyczyści mu drogę.
-
Hej!
Aby nie było za nudno w tym wątku, zorza z 27.08.2021 Szwecja, PN Sarek, gdzieś (Tjakhelij) ponad Rapadalen.
Pozdrawiam
-J.
-
No to jeszcze może ze dwa. Ta zorza nie była zbyt intensywna (wizualnie szara). Być moze swoje robiło jasne niebo i obecny Ksieżyc przed ostatnią kwadrą. Pierwsze zdjecie z wcześniejszego posta jest zorientowane pi razy drzwi na północ (w górę Rapadalen, widać fragment doliny). Słońce płytko pod horyzontem, a widowisko zaczęło się ok. 22-giej, zaś skończyło gdzieś k. 24-tej. Niemniej całe przedstawienie było b. dynamiczne, obracałem aparat na statywie coraz to w inną stronę, w sektorze 360 st.
Pozdrawiam
-J.
-
Wczorajszy rozbłysk klasy M1.6 z centralnie położonej plamy 2882 posłał CME typu full halo w kierunku Ziemi.
Trafienie przewidywane jest na 11 października z kp od 5 do 6 (G1 - G2).
(https://spaceweather.com/images2021/09oct21/halocme2.gif)
-
Dobiło do Kp=6 i spada.
-
CME dotarło ok. 01:45 UT. Prędkość wiatru słonecznego skoczyła nagle z ok. 360 do ok. 490 km/s, natomiast gęstość, która przed nadejściem CME wynosiła ok. 6 p/cm3, osiągnęła maksymalną wartość ok. 40 p/cm3. Jeszcze przed CME Bz był południowy i wynosił ok. -5 nT, natomiast po uderzeniu CME stał się znacznie mniej stabilny, dochodząc momentami do ok. -16 nT.
-
Z wczorajszego rozbłysku X1.0 poszło pokaźne CME. Jak na razie prognozowane jest, że dotrze do Ziemi w sobotę lub niedzielę. Wstępnie pojawiło się ostrzeżenie o możliwości burzy geomagnetycznej G3 (kp = 7). W takich warunkach możliwa jest zorza w środkowej i północnej Polsce.
(https://www.solarham.net/pictures/2021/oct28_2021_cme.png)
-
Ślicznośc :D Zaktualizowany WSA-Enlil sugeruje centralne uderzenie 30.10 o 16:00 UTC (ładnie z perspektywy Polski) i skok warunków, jakich długo nie widzieliśmy: gęstość do około 80p/cm3 i prędkość w okolice 800 km/sek :o
Jeśli Bz dopisze, to... G3 może być niedoszacowane :)
-
Czyli jest szansa na sobotnią zorzę polarną w Polsce?
-
Jest i to całkiem spora :).
-
Jest i to całkiem spora :).
Super tym bardziej, że pogoda ma dopisać i Księżyc wschodzi dopiero gdzieś około północy :-)
No i żeby zorza była kolorowa. Bo w 2015 zorza była mlecznobiała i musiałem się zastanawiać czy to zorza czy dym ;)
-
CME spóźnia się. Wczoraj od około 20:00 CEST wyraźnie zaczęła rosnąć powoli prędkość wiatru słonecznego a Bz skierował się na południe, co wywołało zorze na dalekiej północy. Spaceweather.com upiera się jednak, że może być to skutek znacznie słabszego CME z 26 października, a na nadejście właściwego CME nadal czekamy.
-
Krótko po 10:00 CET z DSCOVR wyszły typowe dla CME zmiany warunków - niestety na razie mocno poniżej oczekiwań. Więc jednak duże opóźnienie - wyrzut dotarł 65 godzin od rozbłysku. Ciekawe co z tego wyniknie. Moim zdaniem wczorajsza wieczorna zmiana gęstości bardziej przypominała powolne zmiany widoczne zwykle przy strumieniach z dziur koronalnych lub po prostu lepszych porcjach "codzinnego" wiatru - wydaje mi się, że coś podobnego nawet widać na modelu WSA-Enlil przed dotarciem właściwego CME na załączniku w moim poprzednim poście. Za to SIDC twierdzi, że to wczorajsze było właśnie efektem CME z X1.0... i weź tu bądź mądry :P
-
Witajcie! Melduję się jak zwykle przy "większych" okazjach :)
W związku z tym że zaczęłam pracę jako przewodnik zorzowy w jednej z isoandzkich firm, to nie mam zbyt wielu okazji, by robić jakieś ciekawsze kadry... Ale za to nie przegapię żadnej zorzy :D
Oto zorza, na którą wszyscy czekali, a która okazała się być z innego CME niż to oczekiwane 😅, nie mniej jednak widziałam zdjęcia również znad polskiego morza i nawet mazur, więc i to CME dało radę :) Pierwsze dwie fotki (mój brat odwiedził mnie w pracy, a na drugim to ja) to z tego nieoczekiwanego CME . Natomiast dwie ostatnie to z oczekiwanego CME... Wizualnie bieda, wyciągnięte w PS.
Insta: https://instagram.com/wiola.gorecka?igshid=ff0xckzefdlb
P.S. Bardzo ładne zdjęcia Jarek! Ile byłeś? I tylko w jedną noc się udało coś złapać? Pozdrawiam!
-
Dobrze widzieć, że chociaż niektórym obserwacje się udają :D.
Tymczasem jest już animacja dzisiejszego CME. Wygląda nieźle.
Powinno dotrzeć 5 listopada. Przewidywany jest indeks kp = 6 (G2),
przy czym poprzednie CME mogły przeczyścić mu drogę.
(https://spaceweather.com/images2021/02nov21/halocme_anim.gif)
-
Czekam do maksimum w 2024/2025 i lecę na Islandię :)
-
Czekam do maksimum w 2024/2025 i lecę na Islandię :)
Ale wcześniej trenuj czujność w Polsce! :)
-
Zadziałał efekt przeczyszczający i CME dotrą wcześniej, niż wcześniej podawano. W dodatku CME z rozbłysku M1.7 dogoni to z M1.5, który miał miejsce dzień wcześniej. Oba powinny dotrzeć już nadchodzącej nocy, ok. 00:00 CET. Nadal prognozowane jest Kp = 6 (G2).
(https://spaceweather.com/images2021/02nov21/enlilmodel_big_opt.gif)
-
Ok. 20:15 CET miał miejsce skokowy wzrost prędkości wiatru słonecznego z 480 do 600 km/s.
Być może są to pierwsze, zewnętrzne warstwy wcześniejszego CME. Na razie gęstość słaba
(do 10 p/cm3); Bz tylko lekko południowy (do -3 nT).
Tymczasem nad Polskę nadciągają chmury, tak że tego... :'(.
EDIT: podskoczyło jeszcze do ok. 740 km/s, gęstość 20 p/cm3, Bz do -10 nT.
To zdecydowanie jest oczekiwane CME. Stacje naziemne złapały zaburzenie pola magnetycznego ok. 20:57 CET.
EDIT 2: po 23:00 CET mamy kp = 6 (G2), 720 km/s, 11 p/cm3 i Bz ok. -13 nT.
Jak ktoś jeszcze ma czyste niebo na północnym wschodzie kraju, to może próbować szczęścia w polowaniu na zorzę.
Najnowsze prognozy mówią o możliwości kp = 7 (G3) do godziny 04:00 CET.
-
Całkiem fajnie uderzyło! Niestety od pewnego czasu Bz przeskoczył na wyraźnego plusa około +10nT :-\
-
Dobra, mamy G3!
-
Teraz już trochę klapło. Kp wynosi 5, ale parametry wiatru słonecznego są zbliżone. Jak było czyste niebo, to CME nie wypaliło. Ech... :(.
-
No własnie, ech... Ale do następnego razu! Czeka nas przynajmniej 4-5 lat szans na zorze polarną! :)