Wybuch supernowej SN 2011dh w Galaktyce M51

[Malin]

Na witrynie "Astro News" pod koniec czerwca ukazał się taki artykuł.

Niespełna miesiąc temu niezależnie astronom amator z Francji A.Riou oraz Obserwatorium Astronomiczne na Mount Palomar odkryli wybuch supernowej w galaktyce M 51. Supernowa została oznaczona jako SN 2011dh i wstępnie sklasyfikowana jako typ II-L, na podstawie obecności linii wodoru w jej widmie. Podczas odkrycia jasność SN 2011dh była równa +13.5 magnitudo. Od 7 czerwca grupa astronomów z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Zielonogórskiego obserwuje zmianę jasności supernowej SN 2011dh, która w obecnej fazie zaczyna opadać.

źródło i całość http://news.astronet.pl/6750

Jak widać amatorska astronomia też potrafi się przyczynić do ważnych odkryć

[kanarkusmaximus]

+13,5 magnitudo! Bardzo dużo - w zasadzie większym sprzętem amatorskim dałoby się wizualnie zaobserwować pod całkiem ciemnym niebem.

[Malin]

+13,5 magnitudo! Bardzo dużo - w zasadzie większym sprzętem amatorskim dałoby się wizualnie zaobserwować pod całkiem ciemnym niebem.

 Pewnie tak, ale niestety zbliża się pełnia, mój 7-centymetrowy BRESSER będzie raczej za słaby żeby w takich warunkach cokolwiek zobaczyć 

[kanarkusmaximus]

Niestety obawiam się że 7 centymetrów to nawet i wysoko w górach by nie wystarczyło dla tej supernowej. Raczej miałem na myśli np 25 cm lustra...

[Malin]

Niestety obawiam się że 7 centymetrów to nawet i wysoko w górach by nie wystarczyło dla tej supernowej. Raczej miałem na myśli np 25 cm lustra...

Właśnie też tak mi się wydawało, będę musiał w końcu zainwestować w lepszy sprzęt