Autor Wątek: X-37/X-40  (Przeczytany 222538 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5266
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #45 dnia: Listopad 09, 2010, 06:34 »

Ten zbiornik jest o wiele (rząd wielkości) za duży, jak na potrzeby RCS.

Zgadzam się. Co więcej, dlaczego w ogóle stosują perhydrol? Ani z tego nie ma dużego impulsu, z długotrwałym składowaniem też nie jest najlepiej. Podejrzewam, że uwidoczniony przekrój sobie, a X sobie. Taka mała zasłona dymna. Bo cóż to w końcu za dziwna kombinacja - nafta i perhydrol? Może kiedyś się dowiemy, co w nim siedzi naprawdę...
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline Maquis

  • Bóg-Imperator ;)
  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 2241
  • Muhahahahaha
    • Kosmonauta.net
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #46 dnia: Listopad 09, 2010, 11:07 »
Stawiam na klasyczne, sprawdzone hipergole - można je długo przechowywać i nie trzeba się specjalnie bawić w skomplikowane silniki. No i pasuje zarówno do RCS jak i silnika głównego.

Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2407
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #47 dnia: Listopad 09, 2010, 14:28 »
Co więcej, dlaczego w ogóle stosują perhydrol? Ani z tego nie ma dużego impulsu, z długotrwałym składowaniem też nie jest najlepiej. Podejrzewam, że uwidoczniony przekrój sobie, a X sobie. Taka mała zasłona dymna. Bo cóż to w końcu za dziwna kombinacja - nafta i perhydrol? Może kiedyś się dowiemy, co w nim siedzi naprawdę...

Kombinacja nie jest znowu taka dziwna, przeciwnie - ma wiele zalet. Główną jest fakt, że jest to w zasadzie jedyne nietoksyczne paliwo przechowywalne. Po za tym nie wyżera dziur w konstrukcji (jak np. paliwa azotowe), jest gęste (1300kg/m3), ma względnie wysoki impuls właściwy.

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5266
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 24, 2010, 12:06 »
12 listopada OTV-1 po raz kolejny wykonał dwuimpulsowy manewr obniżenia orbity. Poniżej podsumowanie dotychczasowych manewrów oraz ich efektów:


                       Per  Apo
                        km   km
2010 Apr 22 - Aug 09   403  420
2010 Aug 09 - Oct 06   433  444
2010 Oct 06 - Nov 01   390  395
2010 Nov 01 - Nov 12   315  328
2010 Nov 12 - present  280  291


Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 24, 2010, 12:06 »

Offline Maquis

  • Bóg-Imperator ;)
  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 2241
  • Muhahahahaha
    • Kosmonauta.net
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #49 dnia: Listopad 24, 2010, 14:34 »
Hmm, ostatnia zmiana przed zejściem?

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23218
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 24, 2010, 15:57 »
Ciekawe... Rzeczywiście mogą przygotowywać się do lądowania.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 24, 2010, 20:17 »
Chyba jeszcze nie.. chociaż może będą chcieli uniknąć STSowego YERO? ;D

Kilka godzin przed wykonaniem manewru deorbitacji wahadłowce na jej wysokością się poruszają? Na 250 kilometrach już nieźle ściąga w dół, a kojarzę że GOCE siedzi na 220 z non stop włączonym silnikiem jonowym, żeby nie 'zlecieć' :P

Offline jmvh

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3168
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 24, 2010, 20:33 »
Polecieć można bodaj i na 160 km, niezadługo rzecz jasna. Przypominam iż drugi egzemplarz ma startować 4 marca.

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5266
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 24, 2010, 20:49 »
Chyba jeszcze nie.. chociaż może będą chcieli uniknąć STSowego YERO? ;D

Myślę, że X-37 problem YERO nie dotyczy, na pewno ma już nowocześniejsze oprogramowanie, a nie naliczanie kolejnego dnia w ramach roku.


Kilka godzin przed wykonaniem manewru deorbitacji wahadłowce na jej wysokością się poruszają? Na 250 kilometrach już nieźle ściąga w dół, a kojarzę że GOCE siedzi na 220 z non stop włączonym silnikiem jonowym, żeby nie 'zlecieć' :P

Orbita jest praktycznie taka sama, jak po odłączeniu od stacji (~360 km).
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 25, 2010, 01:03 »
Chyba jeszcze nie.. chociaż może będą chcieli uniknąć STSowego YERO? ;D

Myślę, że X-37 problem YERO nie dotyczy, na pewno ma już nowocześniejsze oprogramowanie, a nie naliczanie kolejnego dnia w ramach roku.

Wiem, wiem.. ironicznie przecież pisałem :) Komputery wahadłowców też by ponoć sobie teraz dały radę ze zmianą roku, ale jednak wolą nie próbować.. :P

Kilka godzin przed wykonaniem manewru deorbitacji wahadłowce na jej wysokością się poruszają? Na 250 kilometrach już nieźle ściąga w dół, a kojarzę że GOCE siedzi na 220 z non stop włączonym silnikiem jonowym, żeby nie 'zlecieć' :P
Orbita jest praktycznie taka sama, jak po odłączeniu od stacji (~360 km).

No tak, zgadza się, ale mają też trochę więcej paliwa na jeden boost (2.5 min), niż chyba taki X-37B, który musi zejść trochę niżej. Prawdopodobne jest też to, że źle myślę.. tak - czas iść spać ::)

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5266
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 29, 2010, 16:12 »
Kolejny dwuimpulsowy, tym razem drobny manewr wykonano 28 listopada około godziny 6 GMT. Wygląda to na fazowanie, co moze oznaczać naprawdę powrót "na dniach". Orbitę obniżono średnio o 1,2 km. Poniżej podsumowanie dotychczasowych manewrów oraz ich efektów:


                       Per  Apo
                        km   km
2010 Apr 22 - Aug 09   403  420
2010 Aug 09 - Oct 06   433  444
2010 Oct 06 - Nov 01   390  395
2010 Nov 01 - Nov 12   315  328
2010 Nov 12 - Nov 28   280  291
2010 Nov 28 - present  284  287
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2010, 20:25 wysłana przez astropl »
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline jmvh

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3168
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 29, 2010, 19:49 »
2010 Apr 22 - Aug 09   403  420
2010 Aug 09 - Oct 06   433  444
2010 Oct 06 - Nov 01   390  395
2010 Nov 01 - Nov 12   315  328
2010 Nov 12 - Nov 27   280  291
2010 Nov 27 - present  284  287

Czegoś tu nie rozumiem, z jakich powodów takie zmiany orbity maja wskazywać na rychłe lądowanie? Przecież możliwości tego pojazdu  najprawdopodobniej są na tyle duże, że zejście z nawet wyższej orbity niż ta, na którą został posłany nie powinno stanowić problemu. astropl, jaki jest zysk z takiego dostrojenia orbity o 1,2 km?

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5266
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 29, 2010, 20:22 »

Czegoś tu nie rozumiem, z jakich powodów takie zmiany orbity maja wskazywać na rychłe lądowanie? Przecież możliwości tego pojazdu  najprawdopodobniej są na tyle duże, że zejście z nawet wyższej orbity niż ta, na którą został posłany nie powinno stanowić problemu. astropl, jaki jest zysk z takiego dostrojenia orbity o 1,2 km?

Tu nie chodzi tyle o wysokość, co wynikający z niej czas obiegu. Po iluś tam orbitach warunki do powrotu są precyzyjnie takie, jakie są najbardziej pożądane. Takie fazowanie orbity jest czynnością normalną, stąd wyciągam wniosek o rychłym powrocie. Oczywiście mogę się mylić, ale zaproponuj lepsze tłumaczenie tak małej zmiany orbity. Bo przecież chyba do czegoś była potrzebna.
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline jmvh

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3168
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 29, 2010, 20:50 »

Czegoś tu nie rozumiem, z jakich powodów takie zmiany orbity maja wskazywać na rychłe lądowanie? Przecież możliwości tego pojazdu  najprawdopodobniej są na tyle duże, że zejście z nawet wyższej orbity niż ta, na którą został posłany nie powinno stanowić problemu. astropl, jaki jest zysk z takiego dostrojenia orbity o 1,2 km?

Tu nie chodzi tyle o wysokość, co wynikający z niej czas obiegu. Po iluś tam orbitach warunki do powrotu są precyzyjnie takie, jakie są najbardziej pożądane. Takie fazowanie orbity jest czynnością normalną, stąd wyciągam wniosek o rychłym powrocie. Oczywiście mogę się mylić, ale zaproponuj lepsze tłumaczenie tak małej zmiany orbity. Bo przecież chyba do czegoś była potrzebna.

Tzn. chodzi tu o odpowiedni czas obiegu który przełoży się na odpowiedni korytarz zejścia powstały o odpowiednim czasie lokalnym? Dobrze rozumiem? Jeśli chodzi o tłumaczenie tych manewrów, może testują po prostu napęd (niekoniecznie nawet główny silnik), wszak mieszanka do zwyczajowych nie należy, ostatnio używana na większą skalę jeszcze w Black Arrow. I mam drugi pomysł, unikanie kolizji, samolocik ma też testować TPS, a takowy oparty na metalach byłby bardziej wrażliwy na uszkodzenia. Eee, nie udało mi się, Twoje tłumaczenie jest lepsze :)

Ps. A propos fazowania, istnieje takie coś przy Sojuzach? Tam czas od oddokowania do lądowania to bodaj 3,5 h, chyba za krótko żeby to miało sens? A wahadłowce?

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5266
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 29, 2010, 20:59 »

Ps. A propos fazowania, istnieje takie coś przy Sojuzach? Tam czas od oddokowania do lądowania to bodaj 3,5 h, chyba za krótko żeby to miało sens? A wahadłowce?

Oczywiście, że istnieje, tylko nie robią tego teraz Sojuzy, tylko cała stacja. Często manewry te wykonuje się w taki sposób, by jednocześnie dopasować orbitę ISS do następnego startu Sojuza/Progressa. Np. ostatnio fazowanie orbity (zmiana prędkości 1 m/s, zmiana orbity o 1,77 km - czy ci to coś przypomina? :) ) miało miejsce 25 listopada, zaledwie 20 godzin przed odłączeniem Sojuza TMA-19. Wahadłowce też wykonują takie manewry, które jednocześnie służą jako oddalenie się na bezpieczny dystans od ISS i pewnie pod taką nazwą są większości znane.
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: X-37/X-40
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 29, 2010, 20:59 »