Idąc dalej:
- wiemy, że na pokładzie będzie GPS, którego będziemy mogli wykorzystać
- jakiś tryb orientacji satelity będzie, aczkolwiek tego jeszcze nawet nie ruszyliśmy
- wiemy też, że będzie problem z uploadem (w sensie - w miarę szybko) komend do satelity i raczej lepiej się nastawić na wgranie wcześniejsze kodu i wybranie miejsc, gdzie byśmy chcieli wykonać fotki
- ile tych zdjęć możemy zrobić? Raczej nie więcej niż 1-2 dziennie. Najlepiej się nastawić na jedną fotkę dziennie, czyli max. 10 z całej misji. Bezpiecznie można więc zrobić listę 5 "podstawowych" fotek i 5 "zapasowych".
- fotki trzeba będzie zrobić tak, aby zmaksymalizować szansę na interesujący nas wynik, przynajmniej dla kilku z "podstawowych" zdjęć. Tutaj pewnie mamy ukłon do teamu analizy orbity (Jmvh), który by określił ciekawe dla nas miejsca, koordynaty orbity dla nadchodzących przelotów, spodziewany czas itp.
Czego jeszcze nie wiemy:
- kiedy będzie nasz czas na ArduSacie i do kiedy trzeba będzie wgrać kod. Tu zakładam, że będą jakieś sesje komunikacyjne z Ziemią, w trakcie których zostanei wgrany nowy kod na koleje x dni pracy ArduSata.
- w zależności od tego czasu będziemy wiedzieć z mniejszą lub większą precyzją, jaka jest orbita ArduSata na najbliższe kilka dni. Ta precyzja chyba nam wystarczy - błąd w obrazie rzędu kilku stopni, chyba nam nie zaszkodzi.
- nie wiemy jak na razie jak "sterować" orientacją ArduSata - trzeba to przejrzeć. Może oddzielny team "AOCS" by tu powstał?